puchar ligi angielskiej wygralo swansea
puchar anglii wygralo wigan ;]
Wersja do druku
puchar anglii przeciez wygralo wigan
pojebalo mi sie przepraszam najmocniej
:(
nie bylo kiedys przepisu ze w europejskich pucharach moga grac zespoly tylko z najwyzszej klasy rozgrywkowej? ;d
troche smiesznie maja w tej anglii, ze tam tych pucharow jest na tyle duzo, ze najsilniejsze kluby troche na nie lache wykladaja i potem takie wigany reprezentuja
moim zdaniem taki sposob dysponowania miejscami do rozgrywek europejski sie sprawdza tylko tam gdzie jest jeden prestizowy puchar
http://www.kanonierzy.com/shownews_i...-palenia.shtml
:D:D:D:D:D:D:D:D
Co do Powella - to nie strzela co mecz, ale razem z wczorajszymi golami ma na 4 występy 3 gole. Ale nie ma źle.
Lepiej idzie Lingardowi w Birmingham, co mecz gol. W jednym nawet 4. Szkoda że nie załapał sie do jakiegoś zespołu w PL.
Co do pucharu anglii, najstarszy puchar na świecie, z wielką renomą. Więc akurat należy sie wg. mnie miejsce, piłkarze z zespołu takiego mogą sie wybić itd.
Zaś takim pucharem myszki miki jest capital one cup.
A wygrywają często te puchary słabsze zespoły bo te lepsze nakładają większe nakłady na lige i LM przez co często odpadają.
Ale każdy napewno by chciał wygrac ten puchar.
Nie. Przecież co sezon zdarzają się w pucharach kluby z niższych lig. Jakoś w 2005 Alemannia grając w 2. Bundeslidze awansowała do fazy grupowej PU i wyszła z grupy. A w tym sezonie w LE grał na przykład austriacki trzecioligowy FC Pasching.
W Polsce nie było takiego przypadku w ostatnich latach, chociaż niewiele brakowało 3 lata temu, kiedy Pogoń grała w finale Pucharu Polski jako klub z I ligi (czyli de facto z drugiej ligi). Był to sezon, w którym Pogoń zajęła bodaj 5. lub 6. miejsce w I lidze, więc gdyby wygrali PP, to graliby w LE jako klub z niższej ligi, ale ostateczne przegrali 0:1 z Jagiellonią.
A kiedyś, dawno temu, Lechia grała w PZP z Juventusem będąc - jeśli dobrze pamiętam - beniaminkiem drugiej ligi. Sezon wcześniej wygrali PP jako trzecioligowiec, ale w tym samym czasie wywalczyli też awans do drugiej ligi. Co ciekawe, wtedy w finale PP grali z Piastem, który też nie był w najwyższej lidze.
Co do Powella to zobaczymy, może coś z niego wyjdzie, a plus jest taki u Moyesa że on stawia na młode talenty.