Morata lubi mnie smucić :/ City strasznie słabe, ale boje się ze jakis farfocer wpadnie pod koniec
Wersja do druku
Morata lubi mnie smucić :/ City strasznie słabe, ale boje się ze jakis farfocer wpadnie pod koniec
Varane podobno kontuzja? To prawda?
Włączyłem ten mecz i raczej na cud już nie liczę xd
Tak, zszedł z urazem. Ale nic nie mówili komentatorzy co to może być, także trzeba czekać.
Moja wina :< Chociaż końcówkę Królewscy mają super mocną i jeszcze remis nie jest niemożliwy XD
Ehh, to kiepskawo ;p
Co tu się odpierdala, czemu zaraz Szachtar doprowadzi do remisu?
czyli albo wygrana w wolfbsurgu, albo najprawdopodobniej 3 miejscei liga europy, SZOK
psv za mocne w dwumeczu, kurwa mac xD
Jeśli Van Gaal kiedykolwiek jeszcze wprowadzi tego pniaka na boisko, to przysięgam, że sam go z niego ściągnę.
Do chuja Wacława, ile razy trzeba wprowadzać Fellainiego na boisko, po to by całkowicie niszczył grę, zatrzymywał ją i dawał dosłownie 0, żeby w końcu zobaczyć, żeby go nigdy w życiu więcej nie wprowadzać?
A Lingardowi do soboty codziennie po 10 godzin treningu strzeleckiego, bo te setki, co zmarnował, to kryminał.
W sumie fajnie, można było sobie dziś zapewnić 1/8, a zapewnili sobie prawdopodobnie wyjazd z LM, bo nie widzę ich wygrywających w Wolfsburgu, albo PSV przegrywającego z CSKA.
MU sobie utrudniło sytuację jak Arsenal, Anglia jednak lubi sobie tak pod górkę zrobić.
Real ledwo ledwo wygrał, masakra co to było w końcówce. Wystarczyło zabrać Modrica i wstawić w jego miejsce Kroosa + zdjąć harującego w tym meczu Bale'a i dać drugiego nieroba do defensywy Benzeme (bo Ronaldo to oczywiste, że od początku grał tylko pod jedną bramką i się nie cofał) i zrobiło się wesoło.
#down
bo akurat z Bayernem dawno grali ;d
okCytuj:
Wolfsburg are unbeaten in their last 29 Bundesliga games at home.