to Almeria, każdy się jarał, że będzie jak z Granadą, 5 goli CR7, a tu dupa, 0, wyszły takie pokraki jak Dżesi czy Illaramendi co nadają się do Górnika Łęczna (ławka rezerwowych, "dżokerzy") i weź tu graj, niech ktoś Ci zagra jakąś piłę xD
poza tym cały mecz mu nie wychodziło, a to w bramkarza, a to obok a to minimalnie nad bramką 2 wolne (już mu to lepiej wychodzi i coś zaczyna przypominać te słynne uderzenia, może pod koniec sezonu się naprawi)
poza tym wcześniej też miał identyczną piłkę już na nodze to obrońca huknął samobója bo rozpędzony leciał za Ronaldo na wślizgu, a tu z kolei Arberloa i się zdenerwował xD
teraz ma tylko 1 bramkę przewagi a rozpędzona Barca zaraz będzie mieć tę słynną Granadę podczas gdy Real Sevilla i Valencia gdzie bramek raczej wiele nie będzie a już na pewno nie w przypadku CR7 który zazwyczaj sobie bije ligowe średniaczki hattrickami a nie czołówkę xD