co odjebał xD
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/...91&oe=55392E87
Wersja do druku
co odjebał xD
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/...91&oe=55392E87
wyglada na to ze blind jako srodkowy obronca, a jones na po;d
Angel - kończ waść, wstydu oszczędź xD
Weźcie tego di Marię, bo zaraz dostanę kurwicy. Samolubne, bezproduktywne gówno. Strzela za każdym razem, chuj, że może podać. Dodajmy do tego, że strzały ma tak chujowe, że Grzesiu Rasiak nawet ma bekę.
wydaje mi sie, ze lvg ciagle gra ta formacja bo jest wieksza stabilizacja w defensywnie. po tych meczach z leicester i nerwowkach z evertonem, west hamem i west bromem chyba sie troche wystraszyl. do tego sam mowil, ze valencia jeszcze nie ma wyrobionych mechanizmow obronnych i przy kontuzji rafaela w sumie ciezko jest grac 4-4-2. nie wyglada to porywajaco, ale wierze ze bedzie lepiej ;d
Dobrze, że chociaż spłaci się w koszulkach i innym merchandisingowym gównie, ale niech go LVG posadzi i da Herrere, bo krew człowieka zalewa.
dobry byl mata, pilka leci, mogl tam probowac wbic, to sobie stoi i macha lapami xd
przypominam, ze on gra 1 raz od 1.5 miesiaca. poza tym czego wy oczekujecie? ze przy takim statycznym graniu bedzie robil cuda? wiadomo, ze w kazdej sytuacji duzo ryzykuje i bardzo czesto traci pilke, ale to nie jest wylacznie jego wina.
Ja rozumiem, że trzeba bronić grajka za 70 baniek, ale się uspokój. Gra padakę, nie widzi kolegów, strzela na pałę i to z mocą dwulatka. Jakie cuda? Wymagam od niego gry zespołowej. Kiedy ma sytuację czystą niech strzela, ale chociaż z jakąś techniką i mocą, a jak jej kurwa nie ma, to niech poda jak chociażby w sytuacji z Matą czy Rooneyem, kiedy wolał przeturlać piłkę Forsterowi. Szkoda, że nie podbiegł do niego i nie przybił z nim piąteczki :))) No i jeśli to nie jest jego wina, to czyja?XD
No i chciałbym zauważyć, że przed kontuzją też grał samolubnie i wolał strzelać na pałę zamiast podać. To, że wyszło mu 4 czy 5 meczów, nie oznacza, że jest pożyteczny póki co.
ale ja sie zgadzam, ze on gra padake, po prostu praktycznie kazdy obok niego gra to samo, a on jest jedynym, ktory probuje zaryzykowac i cos zrobic samemu. w realu wiele takich bramek zza pola karnego strzelil, wiec niech probuje. nie bede plakac jak wejdzie za niego herrera, chociaz szczerze w to watpie.
bez kitu di maria jest jak ozil i nie mowie tu bynajmniej o stylu gry ;d
no i elo