w tym sezonie nie załapie sie do top4, ale to nie jego wina, jak się gra bez obrony
Wersja do druku
w tym sezonie nie załapie sie do top4, ale to nie jego wina, jak się gra bez obrony
Ee, to jest właśnie jego wina, bo stwierdził, że obrona jest dobra i wystarczy mu ta ilość. Do samych osób też zastrzeżeń nie miał, nikt mu nie bronił kupić 2-3 obrońców + wyjebać Evansa z tego zespołu na Antarktydę. No, ale lepiej grać w każdym meczu Blackettem, który jest młokosem i pierwszy sezon ma szansę na ugranie kilku spotkań, więc powinien pograć czasami, a nie być podstawowym obrońcą.
totenham, arsenal, liverpool i mu graja poki co fatalnie. city tez szalu nie robi, jedynie chelsea niszczy wszystkich po kolei, wiec imo walka o top 4 bedzie wyrownana do konca, tylko mistrza bedziemy znali raczej duzo wczesniej.
slaby mecz z cp i wywalczone 3 punkty w ostatniej minucie. remisy z leicester, evertonem i city po dosc srednich meczach, oraz ta kompromitacja w dortmundzie. jedynie wczoraj z av zagrali fajne spotkanie. fatalnie w stosunku do nich to moze rzeczywiscie za duzo, ale napewno tez na poczatku sezonu nie porywaja forma
dobra teraz wjezdza prawdziwy futbol
no to zobaczymy jak sie spisze kompany vol.2 :)
e tam napewno chelsea bedzie miala jakies swoje klopoty.