To.
Ale tak jak mówi Berry, lepiej pierdolić się w półśrodki i żałować dać te 5 czy 10 baniek więcej, bo kurwa klub zbankrutuje.
Nie oszukujmy się, odkąd Gilla nie ma w klubie, to transfery przebiegają tak chujowo wolno i niezdecydowanie, że póki nie posypią się głowy ludzi odpowiedzialnych za to (a na to się nie zanosi póki co, bo Glazerowie jakoś nie kwapią się do tego), to będzie dupa i tyle.
Transfer Herrery to jest dobry pomysł, fakt, że przepłacony jakieś 10 baniek, ale mimo wszystko dobrze. Hajsu akurat to Oni mają wystarczająco na 3 Vidalów.