Brutalny Rzeznik napisał
Widzę że się zleciał jakiś wielki zlot adoratorów zawodników z czerwonej części Manchesteru ze swoimi żelaznymi argumentami. Jeśli De Gea byłby w top 4 to przed nim musieliby być tylko Cech, Casillas i Buffon, a przecież są jeszcze Neuer, Lopez, czy młody wilk Courtois. No i Boruc pokazuje, że jest świetnym bramkarzem, no i Szczęsny też kilka punktów już wygrał dla Arsenalu. A gadanie że "Boruc jest lepszy bo jest w lepszej formie, ale jak nie będzie w formie to będzie gorszy!" To słaby argument(choć być może Berry uważa go za coś naprawdę mocnego), bo przecież Boruc nie pierwszy raz w karierze gra tak dobrze, i jest w bardzo dobrym wieku dla bramkarza. Ale jestem skłonny zrozumieć to, że fani United mają swój ranking w którym ich ulubieniec jest w top4 na świecie. Tylko ta argumentacja mogła by być "trochę" lepsza.