Ja jak sie mocno schleje wódą, to na drugi dzien mam zawsze lepsza cere. Jakby taka wysuszoną bardziej xD No ale kilka dni i jest gorzej niz bylo przed piciem
Wersja do druku
@Waarks ;
Mnie ciekawi tylko jedno, co taki dermatolog ma w sercu skubiąc z ludzi po 80 zł za wizytę i przepisując im leki, które kosztują 130zł na kurację miesięczną. Jeśli dostanę nawrotu zainwestuję 80zł w kolejną wizytę, ale tylko po to by powiedzieć lekarzowi co sądzę o takich działaniach.
Prawda jest taka, że żaden dermatolog nie daje ci gwarancji. To tak jak z implantami - płacisz z góry te 3 tysiące i podpisujesz parafkę, że wiesz o ryzyku odrzucenia. I co? I gówno, bo nie masz wyboru, albo dilujesz z porażką albo się nie leczysz. Ja to pierdolę, nie będę się truł (Tetralysal zniszczył mi szkliwo, dobrze, że nie poważnie, bo bym miał problemy do dziś) i w sumie widzę powolną, ale jednak poprawę kondycji mojej skóry i mam nadzieję, że za 2-3, może 4 lata będę miał już spokój.
Moze i wtedy tradzik ci zniknie z twarzy, ale co pozniej z bliznami, ktore pewnie powstana po tych 2-3 latach?
Poszedlem do dermatologa bo mi wyskoczyla wysypka na twarzy + jakies plamy, mów ze to od chloru, niech ma wyjebane, da ci cos na tradzik rozowaty idz do apteki wydaj 120 zl, serio, do tego jeszcze musze jakas emulsje do mycia twarzy cetapil czy cos
Ja zwatpilem w pewnym momencie i olałem dermy. Nic mi od nich nie pomagało. W koncu kupilem sobie najprostsze benzacne (słabsza) + cetaphil i żel do mycia twarzy. Na noc żel + benzacne, rano żel + cetaphil i sladu nie ma. Gorzej z plecami bo zostalo mi kilka krostek. Tam nie smaruje. Na twarzy wyskoczy cos oczywiscie, ale rzadko
no ja tez olalem dermy bylem tam 4 lata temu, samo przeszlo, ale teraz mi wyskoczyly irytujace plamy na ryju i nie znikaly z 2-3 tyg wiec mowie ide moze cos zaradzi sprawdze jak nie pomoze to nie bede inwestowal w to bo przecie nie warte swieczki wydawac tyle hajsu na to i byc krolikiem doswiadczalnym.
wlasnie czytam ze to co mi przepisala czyli Damelium to odpowiednik tetrysalu czy jakos tak czyli dosyc mocny antybiotyk :x zobaczy sie
do tego masc rozex czyli podobna kuracja jak u kogos tu z torga, ale ja w to nie bede brnal jesli nie zniknie mi to po miesiacu to nie bede w to inwestowal hajsu szkoda sie truc
Ja nie mam problem z syfami tylko plamami po syfach.
Powiedzmy ze mam pryszcza 1 na dzien mniej wiecej ale plama mi schodzi miesiac+ chuj wie dlaczego.
Z 2 lata temu mialem syfa I za 3 dni zero sladu a teraz z czerwona plamka sie mecze.
Trzeba zainsestowac w sudocrem I jakis rozjasniajacy krem.
Poleca cos ktos?
iwostin puritin remover podobno jest dobry, derma mi polecala
nawet mam praktycznie cala tubke, z 3x uzylem, ale jestem na epiduo jeszcze i stosowanie obu rzeczy za bardzo mnie wysuszalo (to sa kwasy)
jak cos to moge Ci opylic troche taniej
Inwestujcie w kosmetyki z La Roche Effaclar Duo + albo K +, działa bosko. Mam tak, że przez miesiąc jest git, potem organizmowi odpierdala, wypierdala mnie na tydzień -> schodzi i znowu miesiąc git. I tak się pętli, ale lepsze to niż non stop chujnia
Mega wysuszona skóra na twarzy przy cerze mieszanej. Macie jakieś sprawdzone sposoby? Nazwy leków/kremów/etc, które możecie polecić?
Cetaphil DA Ultra (nietłusty, niekomedogenny) Robi w chuj robote. W najtanszej aptece u mnie kosztuje 32zł. Niewielka ilosc codziennie rano i jest git
Co do przebarwien. Stosowalem kiedys Skinoren z apteki, drogi krem bo 50zł (2 lata temu) mialem go od dermy. Ma za zadanie wybielanie tych przebarwien, stosuje sie go ponoc na koniec kuracji. Nie powiem, działał ale nie wiem czemu przestalem brac. Chyba przez cene. Na zime jest jak znalazł, bo nie mozna z nim na slonce wychodzic.
Macie tez tak, ze pryszcze wam wyłaza zawsze w tych samych miejscach? Kiedys mialem obok lewej skroni, zawsze duzy powstawał. Potem 2 miesiace nic i znowu w tym miejscu, identyczny ;d Niedawno sie go pozbylem, a plama po nim bedzie na mordzie do nastepnego powstania.
@SzalonyMes ;
Tetralysal+Rozex here :D
@topic
Wie ktoś z was może w jaki sposób można zastopować zarost? Bo to jest parodia :P Jak tydzień się nie golę to mam zarost jak typowy terrorysta. Nie mogę się często golić, bo to podrażnia skórę, a wiem że stopując w jakiś sposób zarost zastopuję powstawania zapalenia mieszka włosowego.
Nie wiem czy jest sens go blokowac, nie da sie chyba nawet ;d Powiem Ci tak, z rok temu tez mialem taki problem, ale...mi pomoglo korzystanie z jednorazowek. Wczesniej golilem sie jedną z wymiennymi zyletkami i bylo zle. Teraz co prawda gole sie rzadko bo bez jakiegokolwiek zarostu moglbym wejsc na lekcje do gimnazjum i nikt by sie nie kapnal, ale jednorazowki pomogą.
Robie tez tak, ze najpierw gole z włosem, a potem te małe odrostki pod włos i problem solved. Ewentualnie sie nie gol, tylko strzyz jakos te kudły ;d
trzeba sie tez nauczyc golic ; d
ja np maszynka na zyletki duzo sprawniej operuje po doswiadczeniu niz jednorazowka. W dodatku jednorazowki maja ten watpliwy nawilzajacy pasek, nigdy mnie to nie przekonywalo xd