Macie jakieś rady na takie czerwone pod nosem z kataru?
Wersja do druku
Macie jakieś rady na takie czerwone pod nosem z kataru?
A ktoś wie co to są takie niewidoczne na twarzy jakby krosty, zauważalne dopiero w lustrze dosyć blisko, minimalnie wypukłe w kolorze skóry lub lekko jaśniejsze, jak się przyciśnie to wylatuje trochę białego towaru ;d ?
chyba kaszaki się to nazywa, ogólnie to są nierozwinięte "wulkany", po prostu coś u Ciebie jakby ogranicza ich rozwój
oczyszczanie to nie jest dobry pomysł na mocniejszy trądzik ,jedynie może spowodać powstawanie blizn. Takie leczenie (przykładowo lekiem o nazwie IZOTEK, chyba najpowszechniejszy zawierający izotretynoinę) trwa różnie, ale trzeba się przygotować na pół roku ,może więcej. Lek ma sporo efektów ubocznych, które pojawiają się u większości używających, są to np. bóle kręgosłupa, bezsenność/kłopoty ze spaniem, ogólne zmęczenie itp.
dokładnie, jeden mój kumpel ma ich bardzo dużo, a syfów prawie w ogóle.
Polecam produkty ze srebrem - na mnie działa rewelacyjnie. Na razie dorwałem tylko płyn po goleniu Nivea After Shave Silver Protect, ale działa super również na sprawy dotyczące tematu.
Jest jakiś tonik na podobnej bazie?
czytam pierwsze dwie opinie
Cytuj:
Efekty, a i owszem, widać- na mojej mieszanej skórze z tendencją do trądziku nowe zmiany zaczęły wychodzić jak grzyby po deszczu. Pory niesamowicie się zapchały, a każdy poranek witam z kilkoma nowymi niespodziankami na twarzy.
Opakowanie jest rzeczywiście prześliczne, ale, niestety, samo wgapianie się w nie i podziwianie jego walorów estetycznych nie poprawiło wyglądu mojej cery.
Bardziej mi zaszkodził, niż pomógł.
eeeCytuj:
Śliczne białe kulki zatopione w zelu z pływającymi drobinkami srebra - brzmi jak poezja? Dla oka owszem, ale nie dla skóry! Zero regulacji wydzielania łoju, zero nawilżenia i odżywienia. Równie dobrze mogłabym nie smarować się niczym. Nie lubie wyrzucać kosmetyków więc męcze się z tym cudem i modle się aby się wreszcie skończył!
Dwie gwiazdki daję głównie za efektowny wygląd.
ok, nie było tematu ;d;d
edit
eh, debil, czytam opinię na temat kremu T_T
tonik podobno jest okej
dzięki!
Ej nie wiem czy jestem jakiś chujowy czy dwie lewe ręce ale nie potrafię się normalnie ogolić, no zawsze mi zostaje tych zjebanych włosów, mógłbym je targać pół godziny a i tak zostaną, zawsze mniej więcej w tym samym miejscu. Gole się jakąś fajną Gilette nie tanią, pro-ultra hiper zestaw ogólnie i dupa. Może nie do końca te włosy widać ale chuj mnie strzela jak przejade ręką po gładkim i zaraz jak po kamieniu... Co mogę robić źle? :/
z włosem czy pod włos? ;d
Sprawdzony sposób na opryszczke?Jak czuje to charakterystyczne mrowienie to juz zaczynam smarowac vratizolem czy czyms podobnym ale i tak tzw okres wkurwienia tj.gdy opryszczke najbardziej czuje na wardze wynosi tydzien.Potem jest jeszcze troche slad i schodzi.Da rade jakos to szybciej zwalczyc?
Zalatw sobie masc Baneocin - cholernie silny antybioryk skorny, wybija takie pchelki jak opryszczke w 1-max2 dni.
Ale na recepte ;] Do rodzinnego sie wybierz/powiedz mamie zeby jakos zalatwila.
Chociaż nie mam dużego trądziku to przekonałem dermatologa aby wypisał mi izotek.Powiedział ze kuracja będzie trwała 3 miesiace a efekt zobaczę juz w 2 tygodniu.
Biorę rano 20mg i wieczorem 20 mg (waga 85 kg)
Tylko nie wiedzialem ze to takie drogie: cena za 60 tabletek po 20 mg to okolo 175 zl ;s
no efekt zobaczysz po 2 tygodniach, ale odwrotny.
Izotek i cała ta jego substancja zwana izotretynoiną, mówiąc mniej po lekarzowemu a bardziej po ludzku "wyrzuca" to całe gówno z Twojego organizmu. Jakkolwiek to brzmi, najbliżej tym syfom do wyjścia przez skórę, więc "efekt" może być po dwóch tygodniach nieco inny niż zamierzony ;d
Nie nastawiaj się na takie sztuczki bo się zawiedziesz, efekt widzi się po ~2 miesiącach
no chyba że Ty masz 3 pizdy na krzyż i wychodzisz z armatą na wróble to rzeczywiście, rezultaty można mieć po jednej tabletce.