heh.
roznieść :DDD
jak na razie to ja tu widzę jedynie zajebiście ładny gol villi i gol z przypadku w wykonaniu messiego + przy pomocy obrońców z realu ;ddd...
(jak co jestem za barcą)
poza tym, ta ręka abidala w karnym... ^^
Wersja do druku
haha co za mecz
Ral przeważa od początku, chujowa obrona Barcy co zaowocowało golem, 3 setki zmarnowane przez Benzeme (dobrze ze dzis z Barcą gra bo by cienko było) no i te dwie bramki Barcy. Jak było 1:0 to myśle kurwa jak tak beda grac to po chuju, a tutaj Villa gol marzenie co on zrobił to nie do opisania, a potem akcja Messiego niewidocznego całą 1 połowę i jeszcze jak się od Khediry odbił ;D
Mam nadzieje ze w 2 polowie wejdzie Xavi i Pique zeby ta obrona tak nie lamiła
2 bramki z dupy, mam nadzieje że Mourinho poskłada zespół na drugą połowe
rly trzecim? myślałem że piątymCytuj:
Barca gra trzecim składem, a i tak wygrywa. Barca mogłaby w 9 grać, bez obrońców, a i tak by wygrali :)
Studze emocje. To nie koniec, Real będzie chciał się odgryźć.Pique powinien uspokoić grę w obronie, a i Xaviemu oraz Busiemu 45 minut nie zaszkodzi.
No a jak mam inaczej nazwać to, co zrobiła Barca? Przez prawie całą połowę Real dyrygował, a dał sobie wklepać brami po dwóch akcjach. Zobaczymy, co będzie w drugiej połowie.
Sanchez póki co troche chujowo, ale rozkręciło sie pod koniec
Teraz tylko niech wchodzi Pique za Adriano a Abidal na lewą + Xavi i lecimy
Brak karnego po ręce Abidala i Messi popychający Pepe przy bramce, nono.
Ahahahahahahah huahauahu roznieść ??
nawet jak chuja grają to mają farta. Villa na farcie strzelił, a Messiego to Khedira popchnął do tej piłki i jeszcze się Pepe poślizgnął. + nie mówie o tym, że karnego nie podyktowano przy ręce. Pewnie będziecie mówił że Abidal sie poślizgnął i nie powinno być, ale nawet tydzień czy tam dwa temu był podobny karny w lidze polskiej i expert mówił, że poślizngnięcie się nie ma nic do rzeczy. Ręka to ręka i chuj.
fart fart fart. Tak zajebiście ta Barca grała, że nazwisko messiego pierwszy raz w 35 minucie wymienili. Nawet pod pole karne nie podchodzili.