wiesz Real może jeszcze wygrac jakby Barca wtopiła mecze więc nigdy nic nie wiadomo.
Wersja do druku
wiesz Real może jeszcze wygrac jakby Barca wtopiła mecze więc nigdy nic nie wiadomo.
Real był w tym meczu lepszy. Uspokoiłem się przed finałem Copa del Rey. ;)
man of the match - Casillas
mecz porywający i w dobrym stylu.
sędziowanie jak zwykle w Hiszpanii, ale o tym każdy wie.
remis jest sprawiedliwym odzwierciedleniem meczu i myślę, że cała dyskusja o karnych, faulach itd jest zbędna. co myślę o braku kartek dla barcelony już napisałem i dla mnie to skandal, że sędzia z jednej strony uważa, że Villa nurkuje, a nie umie postawić kropki i dać mu kartki w myśl przepisów. to samo o messim i jego wymuszaniu kartek.
gratulacje dla Realu za ambicję i walkę do końca!
na miejscu ktoregokolwiek z kibicow bym wybiegl chyba na boisko i rozpierdolil rumunka, moglibygo skatowac, to by bylo piekne, pierdolony jebany w dupe hipokryto-smiec, nie mam slow na ta kurwe
man of the match - marcelo, jak w 50% meczy w tym sezonie, khedira tez ladnie zagral
Święto w Madrycie!!!!!!Kibice będą balować do białego rana!
Nie no, źle nie jest, ale liczyłem na wygraną Realu :/
Szkoda słów. Kur*a gołym okiem widać, który zespół prezentuje lepszą formę i stwarza sobie lepsze informacje ale i tak ślepo zakochany w Realu kretyn widzi swoje. Barcelona większość ten drugiej połowy to się bawiła grą w piłkę, momentami wyglądało to jak trening... Brak skuteczności to i wynik niezadowalający. A że sędzia pomógł gospodarzom to inna sprawa, te niektóre decyzje to były śmieszne.
Wynik sprawiedliwy. Choć podyktowanie tego karnego dla Realu już nie bardzo.:D
1:1, koniec, cieszę się.
Przewaga zachowana, liga jest wygrana, tylko cud moze nam ją odebrać.
Co do meczu
Mógł się podobać. Real miał chyba więcej okazji (m.in Słupek Ronaldo, rzut rożny przed przerwą, Ronaldo wychodził 1 na 1, rożny i strzał Pepe) ale ich nie wykorzystał. Barca nie miała jakiś super okazji dzisiaj. 1:1 jest jak dla mnie wynikiem sprawiedliwym.
Widac było, że Pepe dobrze grał w defensywie ale miał pare akcji w ofensywie to albo strata albo źle podawał.
W Barcelonie to ogólnie chyba tylko Villa mocno pierdolił, same strzały w Casillasa.
Teraz czekamy na środę
Pepe to niech się cieszy że ten sędzia był jakiś tępy, bo kilka jego fauli zasługiwało na żółtą. Marcelo jasne, wypracował karnego+ładnie w obronie, ale Iker zrobił swoje. wykopy to inna sprawa, ale dzisiaj nikt nie zagrał perfekcyjnie.
dobra pompa, bo nie jestem fanem Realu ;D
a barcelona może i stwarzała lepsze informacje, nie wiem heh.
a gołym okiem to było widać, że oba zespoły miały nasrane w gaciach już przed meczem, bo bały się zaryzykować. i nie było rewelacji z obu stron, jedynie przebłyski. a to bawienie się piłką, te milion podań jak widać nic nie dają i staram się to udowodnić co i raz, ale dziś udowodnili to gracze Realu.
o co chodzi z tym rumunkiem bo nie ogladalem?