Panowie, zaczynam od jutro bieganie. Pytanko do Was. Oprocz silowni chce wlasnie biegac, cel redukcja. Ile minut i jaka intensywnosc na sam poczatek?
Wersja do druku
Panowie, zaczynam od jutro bieganie. Pytanko do Was. Oprocz silowni chce wlasnie biegac, cel redukcja. Ile minut i jaka intensywnosc na sam poczatek?
http://gadzetomania.pl/56936,buty-en...ty-do-biegania
co Wy na to? :D
Do czego ta nauka prowadzi :-P dobry wynalazek dla osób niepełnosprawnych, ale jeżeli chodzi o bieganie hm.. Może w końcu kenijczycy przestaną się liczyć :-D ciekawe jakie odczucie daje taki but.
A tutaj dzisiejsza niespodzianka od decathlonu :-D
http://tapatalk.imageshack.com/v2/15...a152f8d961.jpg
używasz tego na zwykłych treningach czy to zapas na jakieś zawody?
ja dostałem od znajomej z Poznania 2x1350g powerbar isoactive, jakieś vitargo i 2 żele z... nie pamiętam z czego xd i się zastanawiam kiedy to zużyję ;d
@2Fast4You ;
Tylko i wyłącznie na zawodach +10km :-) akurat przydadzą się na Maniacka X oraz na Polmaraton w Poznaniu. Będę je musiał jeszcze wypróbować na 2x treningach,w jaki spsosob reaguje mój organizm - wcześniej używałem innych.
Jak nie masz co z tym zrobić,to podam Ci adres - oplace koszty przesyłki :-D
btw co do półmaratonu to polecam poćwiczyć picie w biegu z kubków xD bo dość łatwo się przytopić ;D
no albo można na chwilę przystanąć jeśli nie walczysz o każdą sekundę
O to się nie obawiam :-) zeszły rok testowałem układanie kubków w literkę V,wiec Teraz nie powinno być problemów :-)
Przynajmniej omina mnie te skórki po bananach :-D
Ile czasu biegaliscie nim przystapiliscie na jakis maraton?
Ile czasu dziennie biegacie? I biegacie codziennie? Czy radziej?
Bo ja staram sie cos cwiczyc w domu moimi hantlami, i biegam co drugi dzien, moge biegac dziennie, czy lepiej sobie robic te odpoczynki?
@edek2_1932 ;
Ja do swojego pierwszego maratonu przystąpiłem zbyt wcześnie, bo dopiero po 11 miesiącach biegania. Teraz mogę przyznać, że był to ZA krótki staż, żeby w "zdrowy" sposób (wiadomo, że ten dystans niszczy organizm - chodzi mi o odpowiednie jego przygotowanie) ukończyć ten dystans.
Staram się biegać 3-4x w tygodniu. Nie patrzę na czas, ale na dystans (taki już etap treningów :d ). Czasami jest to 10km, 14km + w tempie +- 5min/1km, a czasami interwały gdzie robię 6km, 10x150m i 2km na odpoczynek. Wszystko zależy jaki trening robię. Codziennie bieganie mogłoby wpłynąć negatywnie na organizm takiego amatora (codziennie biegają osoby bardziej zaawansowane).
Ty mógłbyś zastosować taką zasadę : 3 x 30 x 130 - 3 x w tygodniu, przez 30-40 min, przy tętnie 130 :) chyba że robisz dłuższe wybieganie to wiadomo - czas wydłużasz. Ale nie biegaj codziennie
takie bieganie jak teraz zacząłem w 3 stycznia 2k14
styczeń-czerwiec biegałem codziennie, do października co 2 dzień
pierwsza połówka po 10 miesiącach biegania ale w sumie to nie miałem jej w planach, gdzieś w czerwcu chyba zdecydowałem się na start
a co do tego ile i co ile biegać to już są kwestie indywidualne
No do tej pory biegam wlasnie 3 razy w tygodniu = wtorek, czwartek, sobota.
Wrocilem gdzies miesiac temu po kontuzji, efekty juz widac, niestety nie ma zbyt dobrze, ale nie narzekam, ostatnio wyszedłem na 30 min, z czego około 4 chodziłem, zeby cos odpoczac.
Ale i tak byl progres, bo zazwyczaj to wychodziłem na 20.
A i tak moglem wydluzyc te 30minut, ale bylem juz pod chata, to stwierdzilem ze ide do domu;d, ale i tak mysle ze max 4-5 min jeszcze bym wytrzymal.
Jutro postaram sie wydluzyc trase i dobic minimum do tych 35min, chociaz spodziewam sie ze i tak bede musial cos potruchtac, czasami niestety musze pod lekkie wzniesienia biec/isc to pewnie bardziej sie mecze, a do biezni mam dosyc daleko.
Ale i tak jakos wole biegac po ulicach, bo sie jakos krajobraz zmienia niz po biezni;D
ja nie raz w zimę mam tak, że robię np 4+6 a nie ciągłe 10
tzn to jest niby 30-40 sekund przerwy i oram dalej ale czasem mocno mi to pomaga, zwłaszcza właśnie przy bieganiu w aktualnych warunkach gdzie pierwsze 2km robie w 5:30~ (po lesie, błoto, ślisko itp) a potem wybiegam na asfalt i nagły przeskok na 4:40-45 mnie dość mocno zabija przez co wiem, że czasem mam dni w których potrzebuję przerwy po takim skoku to po prostu ją robię
i Ty sobie zrób to samo - jeśli nie jesteś w stanie biegać przez pełne X czasu to sobie to podziel na pół, zrób przerwę (nie żeby odpoczywać tylko żeby się trochę uspokoić) i jedziesz dalej
no tak tez robie wlasnie, zeby sie troche uspokoic.
tymbardziej ze ja jak biegne to pod gorke mam w jednym momencie.
ostatnio wlasnie bieglem 8min, byla gorka, zrobilem se do 10 odpoczynek, potem bieglem gdzies do 27-28, z minute odpoczynku i docisnalem gdzies do 30.
Jutro postaram sie jakos lepsze wyniki porobic;D
fajna radocha jest jak widzisz ze mozesz dluzej posmigac, w pilce noznej tez widze juz efekty, o wiele dluzej moge pykac, skurcze nie lapia, jest gitara^^
jak oni biegają z gwiazdami na lodzie <3
http://i61.tinypic.com/2w6e5b9.png