rzuty to kwestia treningu. pierwszy rzut, drugi, trzeci i za tysięcznym będzie lepiej. layupy, skoki i w ogóle większość rzeczy w koszykówce się tak powinno trenować. tylko trzeba się liczyć z tym, że jak chodzisz porzucać do kosza codziennie i nagle zrobisz sobie miesięczną przerwę to % skuteczności spadnie o ponad (jak nie więcej) połowę