witam
na dniach kupuje rower mtb budżet ta do 1500zł
myśle nad Kross level A2 na v-brake.
problem w tym, że nowe roczniki 2010/2011 maja gorszy osprzęt niż np model z 2009 (amor xcm zamiast xcr, przerzutki altus/alivio zamiast Deore)
znajde jakiś ogólnodostępny model do 1500zł z osprzętem lepszym niż kross a2 level? myślałem troche nad cube aim ale wydaje mi sie ze a2 jest lepszym wyborem. znacie cos lepszego w podobnej cenie?
pomoże ktoś?
Podpowiem ci, że alivio jest bardzo porównywalna do deore, sam kupuje na dniach mtb i mam zamiar kupić krossa v4 z rocznika 2011 gdyż ma porządny osprzęt i nie opłaca się dokładać do v6 bo amor, rame, przerzutki ma te same, tylko v6 ma hamulce tarczowe, a w tej cenie tarczówki to gówno, wole v-brake ; )
kupiłem Cube aim, ma lepsza rame i osprzet niz kross a2, jak na razie jestem zadowlony, jak bede mial jakies uwagi to dam znac ;) (szkoda tylko ze amortyzator xcm, ale zeby miec xcr + przerzutka tył deore musiałbym dopłacić z 200zł do unibike evolution, a wydaje mi sie z w cube lepsza rama, a to w sumie taki "kręgosłup" roweru
Rama do "górala" nie ma za bardzo znaczenia, jedynie chodzi o wygodę podczas jazdy. Używając takiego roweru zgodnie z przeznaczeniem nie ma opcji żebyś połamał ramę, prędzej wideł odjedzie, a to i tak możliwe będzie jedynie przy lataniu na dirtach/parku czy w downhillu ; d
Witam,
Mam powracający problem z krzywiącymi sie felgami.
Ile +/- muszę wydać na felgi 26" żeby nie trzeba było ich centrować po byle jakim krawężniku?
Może po prostu szprychy są źle zaplecione? Może nie felgi, a szprychy są za słabe
http://allegro.pl/listing.php/showca...&change_view=1
http://allegro.pl/nowa-aluminiowa-ob...611321027.html
http://allegro.pl/nowe-obrecze-dartm...657783619.html
może nas oświecisz , do jakiej jazdy tych obręczy potrzebujesz?Cytuj:
pabblo napisał
panowie mam dylemat :D nie wiem jakie hamulce do 4x ;x Mysle nad Hayesami Nine lub SHIMANO Deore 2010/11 co byście polecali ? ;x myslalem czy by nie doszporować na shimano slx ale troche nie potrzebne mi takie hamulce mocne do 4x. Ewentualnie jeszcze zastanawiam sie nad avid juicy 5
jak do 4x to jakieś mega lekkie... jakie masz fundusze? Slx by byłe spoko :)
deore i slx podobna moc
wez cos z 4 tloczkami jak chcesz miec mega moc
Mógłby ktoś polecić jakiś rower z krossa do 1000zł, przeznaczony do jazdy na szosie/trochę w lesie.
sprzedam górne golenie i koronę do DJ III
z całą pewnością kross hexagon v4, z rocznika 2011 mam go od 3 tygodni przejechałem z 300 km, chodzi świetnie,Cytuj:
Averin napisał
http://img853.imageshack.us/img853/208/dsc00276hy.jpg
o to mój rowerek : D
o więcej info proszę na pw : )
odświeżam.
Jest ktoś zainteresowany górnymi goleniami i koroną do DJ III
Jezeli ktos jest zainteresowany to mam do sprzedania avida bb5 z klamka odysseya monolever small ( klamka troche poobdzierana od kladzenia roweru lecz uzywana 2 miechy, hamulec rowniez uzywany 2 miechy postanowilem jezdzic brakeless
W sumie to tak z ciekawosci jezdzi tu ktos w streecie bmx/mtb ?
Ja od maja park na mtb 24" śmigam. Wcześniej DH w moim biednym wykonaniu ; p
Mam undergrounda II, chcę wymienić w nim napęd
spasuje to ze sobą?
http://allegro.pl/korba-single-truva...700323353.html
http://allegro.pl/najlepszy-naped-do...681957403.html
i zastanawiam się z jaką kasetą kupić, 11-28, 11-30, 11-32?
bym zapomniał, przerzutka to sram x9
Chętnie zamienię KTMa Ultra Fun z 2008 roku (wtedy wart 2300, mam paragon) na jakąś kolażówkę wartą tyle ile on dzisiaj. Wymieniany spornik kierownicy na regulowany BBB, nowa tylna opona, nowy łańcuch, regularne przeglądy, pojedyncze plamki rdzy na 2 śrubkach przy hamulcach. Województwo łódzkie, dokładnie Bełchatów. Dkoładnie taki, w takim kolorze: http://images04.olx.pl/ui/4/61/06/12...1266586321.jpg Więcej info na priv i oferty też kierujcie na priv bo tu raczej nie zajrzę.
Panowie ;d Jeżdże od roku w fourcrossie ;x lecz jednak gdy zaczeliśmy z kumplami budować "traski" freeride'owe i trochi DH. Pociągneło do lekkiego dh + free ride i zamierzam zmienić go w full'a ;d
I otóż moja prośba o sprawdzenie tych części które wypisalem z rowerku do 4x czy nadadzą się do dh oraz jaką rame z damperem kupić oraz amortyzator.
Odrazu chce powiedzieć że mam mały budżet
Rower 4x
Amortyzator : RS Reba SL (żadnych odarć, bez wytartego teflonu wyciagne za niego z 900 zł) i za te 900 zl zamierzam kupić RS Domain lub jakiś inny
Rama : Dartmoor Creeper sprzedal bym i kupił rame + damper tylko problem że nie wiem jaką :D
Korba : Truvativ Rutikon
Pedały : SPD shimano sprzedalbym i kupił platformy
Kierownica + Mostek : Truvativ Hussefelt 680mm
Hamulce + Tarcze : Avid elixir 3 z tarczami g3 160 tarcze bym sprzedał / zamienił na jakieś 203
Manetka : Shimano Alivo
Przerzutka : Shimano sora
Kaseta : nie pamietam ;d
Obręcze : Dartmoor Crusher 26
Opony : Tioga 2.10
Co myślicie o takim sprzęcie? Nadał by się? oczywiscie na początek ?
Ja bym został przy HT i kupił za ten hajs jakąś dwupółkę, a dozbierał później do ramy z damperem.
Panowie, potrzebuję pomocy, bo na rowerach się nie znam.
Narobiłem sobie ochoty na popedałownie. Trochę pojeździliśmy z kumplami, to tu, to tam, i, cholera, ja chcę więcej! Sęk w tym, że, z braku innego sprzętu, jeździłem na starym, pordzewiałym rowerze wujka. Jakiś ital bike z marketu pewnie, nic specjalnego. Przerzutki już chodzą słabo, hamulce raczej nie chodzą w ogóle (tylko tylni daje radę), przednie koło do wymiany, pedały trzeszczą: Słowem mówiąc, tragedia :D Żeby doprowadzić ten rower to dobrego stanu, musiałbym chyba włożyć w niego więcej kasy, niż mam obecnie.
Dlatego pomyślałem, że rozejrzę się na allegro za jakimiś używanymi noł nejmami za grosze. Większość wygląda tak, że ważąc skromne 70kg bałbym się na nie wsiąść, ale chyba znajdzie się coś konkretniejszego?
Na rowerze nie będę skakał, zdobywał szczytów ani lodowców, nic z tych rzeczy. Do jazdy ma służyć, spokojnej, kulturalnej :) Po mieście czy nad jezioro. No dobrze by było, żebym mógł podjechać pod krawężnik bez obawy, że się na nim rozwalę :P
Obecnie dysponuję zawrotną kwotą 200zł. Nie mówcie, że lepiej dozbierać 5 razy tyle i kupić to i tamto, bo takie opcje nie wchodzą raczej w grę. Jeszcze nie :D Wiem, że lepiej kupić rower za 1000zł, niż za 200, no ale mam 200, a nie tysiąc.
Teraz pojawia się pytanie: Czy do tej kwoty znajdę coś, na czym mógłbym bez obaw jeździć? W co ewentualnie później mógłbym włożyć trochę pieniędzy, np kupić przedni widelec z amortyzatorem, zmienić przerzutki, hamulce czy coś takiego. Ja się specjalnie nie znam na rowerach, więc sam w ciemno brać nie chcę raczej.
http://allegro.pl/uzywany-rower-kala...708918954.html
http://allegro.pl/okazja-wyajatkowy-...709294157.html
Te dwa wyglądają trochę porządniej od pozostałych w cenie do 200zł, a to już coś :)
Myślicie, że mogłyby dać radę?
Może jesteście w stanie zaproponować coś innego?
Chłopaki, jeździć mi się chce :D
@down: No ja wiem, że koło mi nie odpadnie, ale nie dość, że ciężko mi tym rowerem za kumplami nadążyć, bo większa przerzutka niż 2/5 nie wskoczy, to jeszcze wstyd - rower pordzewiały cały i trzeszczy, skrzypi itd :P Dlatego chyba lepiej już kupić coś innego. Nie oczekuję, że za 200zł będę miał super jednoślad, no ale coś zdatnego do jazdy to się chyba znajdzie, co? :P
przedni widelec nadający się do jazdy będzie kosztował więcej niż ten rower ; p stary nie opłaca sie tego kupywać, nie bedziesz jezdził rowerem tylko czołgiem, osobiście wolałbym poczekać ten okres czasu w którym mógłbyś sie wzbogacić i kupił coś używanego z serii Kross albo innych firm za 500-600 zł ; p
a jak tak bardzo chcesz to kupić to kup, do wymiany przerzutek musisz doliczyć odpowiedni łańcuch, korbe nową, przednią przerzutkę też, do tego nowe klamko-manetki ; p a to wyniesie wiecej niż wartość rowera,
jezeli dobrze dokręcisz to możesz jeździć, nie odpadnie ci koło, to stereotyp ; d ja jeździłem 2 lata rowerem za 300 zł i dawało rade, tera mam krossa v4 i jazda jest o 300% lepsza ; )
ramę zostaw , to lepiej wyćwiczysz technikę. Amor sprzedaj i kup jakiegoś domaina/szóstki , hamulce możesz zmienić na jakieś hayes'y/juicy(jak znajdziesz) opony na jakieś szersze(polecam high rollery 2,5 42a) . Jak starczy kasy to wymień obręcze , korbę i przerzutkę.Cytuj:
Hojasz napisał
jeśli poszła mi dętka to lepiej skleić, czy kupić nową? (mam łatki)
Czy fakt, że mam z tyłu łysą oponę lub trochę niedopompowane koło może sprawić, że przy najeżdżaniu na krawężnik tylnym kołem zwiększa się prawdopodobieństwo przebicia dętki?
klej śmiało.
łysa opona nie wiem, niedopompowane koło zwiększa.
To zależy w jakim stopniu łysa. Jeśli już widać szwy, to lepiej poszukać nowej opony. A z tym klejeniem to jak najbardziej, tylko upewnij się, że usunąłeś z opony wszystko, co mogłoby się znowu wbić w dętkę.
dzięki za odpowiedzi. łysa, tzn że po samym środku nie ma już bieżnika, jest gładka. Po bokach jeszcze sporo jest.
Siema
Chce kupić teraz jakiś dobry rower gdyż mój obecny z tesco rozwaliłem . Tu są moje propozycje :
http://allegro.pl/rower-kross-hexago...772561497.html czy
http://allegro.pl/rower-hexagon-v2-k...766544315.html
<tzw wiecej rowerów nie znalazłem w tej cenie> chyba że jest coś lepszego warte uwagi , Więc czy lepije dopłacić te 100zł+ i kupić v3 cz pozostać przy v2 ? A te hamulce są dobre ?
btw
mam 185(?) cm wrozstu wiec rama powinna być 21 cali prawda ?
aż się pochwale moją nową zdobyczą :D
http://allegro.pl/marzocchi-55-rs-16...780621279.html
Cześć,
Mam taki problem gdyż od połowy roku nie używałem roweru z powodu błędnego hamowania, tzn. mam w rowerze hamulce tarczowe wszystko było OK do czasu gdy przestał mi hamować "natychmiast" koło się nie zatrzymywało tylko dalej lekko poruszało się, jak by siła hamowania tarczy spadła, próbowałem skonfigurować jednak nie udało się.
Wczoraj zaprowadziłem do serwisu, i gość mi mówi ze co oni by nie zrobili hamulce tarczowe nie będą hamować tak jak chce czyli "natychmiast", i powiedział mi że zamontuje hamulce szczękowe i będzie hamować dobrze. I ma mi je zamontować za 80 zł, i w tym poprawić resztę bzdetów, złe założona przerzutka itd.
Czy to prawda jest, że tarczowe słabiej hamują ?
Zdziwiłem się, bo na początku rower mi super hamował, tylko opona o powierzchnie ścierała się, a teraz droga hamowania jest mniej agresywna ale trwa dłużej.
tarczowe hamulce <tanie> są bardzo słabe, lepsze są v-brake w tej samej cenie, bo dobre tarczowe to są jedynie hydrauliczne ; p żeby ci dobrze hamowały wystarczy wymiana klocków hamulcowych + dobre naciągniecie linek : P i jeszcze warto zobaczyć czy tarcza nie jest wykrzywiona ; p
tarcza się wyciera z czasem , ale na pewno nie było by tak , że z chwili na chwilę ci hamulec przestaje hamować :) Jeśli proponowali Ci pełny serwis roweru razem z założeniem v-brake to bym brał.Cytuj:
Arsenal11 napisał
co ty pierdolisz... Są tarczówki mechaniczne które mają dużo większą siłę hamowania niż nie jedne hydrauliki... Kwestia wyregulowania :)Cytuj:
Dradzek napisał
Tak samo jak są tarczówki z hipermarketu które potrafią zerwać dęba... ja zdemontowałem 2 komplety (zacisk+tarcza). Całość leżała kilkanaście godzin w benzynie ekstrakcyjnej (łącznie z klockami). Tarcze wyprostowałem, dociągnęłem sprężyny i wyszlifowałem klocki papierem ściernym 400. Tarcze lekko zajechałem 1200. Jak patrze po kumplach gdzie hamują niejako z ABS tarczami za 300zł to śmiać mi się chce... Moje blokują koło w każdym terenie (oprócz asfaltu i dobrego chodnika) Opona Continental DIESEL
to załóż swoje zajebiste mechaniczne i idz na trudny zjazd ; )Cytuj:
Yetiii napisał
yhy , miałem i zjeżdżałem. Pojeździj sobie na avidach bb7 albo nawet bb5 , a załóż juicy 3 albo jakieś tanie hayesy , i zobacz co byś wybrał :)
tanie hydrauliki =/= dobre, a jeździłem na początku na mechanikach to przy ostrzejszym hamowaniu linka sie luzowała a raz mi strzeliła, zdanie mam wyrobione : ) hydraulik > mechanik
dobrze wyregulowanym dobrym mechanikiem zatrzymasz rower jednym palcem. W tanich hydraulikach możesz ściskać klamke ile chcesz a i tak chuja Ci to da :)
to że ty jeździłeś być może na hydraulikach zalanych w połowie z powietrzem to nie moja wina, zawsze hydrauliki będą lepsze od mechaników, to że cie na nie nie stać <przypuszczam bez obrazy> to nie oznacza że są za przeproszeniem *ujowe, powodem słabego hamowania mogą być również starte klocki, zależy kto jak dba, lecz juicy 3 nawet są lepsze od mechanicznych ; )
Mistrzu miałem juicy 3 z tarczami 160mm i powiem ci jak na hamulce za 200zl to idelany wybor miazdy to bb7 i 5, hayesy mx 2 i 3 ogolnie wszystkie mechaniczne, reakcja hamulca na ruch klamki bardzo szybka moze to nei co elixiry ale nie pierdol ze mechaniczne lepsze.Cytuj:
Yetiii napisał
Pozdr
300 post
@up
a jeździłeś kiedyś na w/w mechanikach? jeśli nie to zachowaj te uwagi dla siebie. może faktycznie "trójką" zatrzymasz koło , ale tylko tylne , nie ma szans żebyś na asfalcie zablokował przednie koło. zresztą juicy 3 ma plastikowy tłoczek który się pierdoli po jakimś czasie :)
Jakbym nie mial okazji jezdzic to bym sie nie wypowiadal,na przod i tyl juicy 3 to sa dobre hamulce i nie wmowisz nikomu ze mechaniki sa lepsze, juicy 3 zylety, a i podczas normalnej jazdy jak i podczas zjazdu blokowanie kola moze byc zgubne wiec tak samo jak i w przypadku samochodu tylko ze w dzieki hydrualikom w rowerze mozesz to dozowac, i dzieki temu hamujesz a nie slizgasz sie, a w mechanikach nie dosc ze klamka jest hujowa to jeszcze na linke ogolnie jesli nie masz wiecej niz 200 zl to kupuje sie mechaniki a jak masz powyzej to mozna cos znalezc dla siebie
właśnie widać jak się chuja znasz :) spytaj kogokolwiek który w tym siedzi to Ci powie. Pzdr.
Cześć, ostatnio interesuję się kolarzówkami.
Poszukuję jakiejś kolarzówki, do 1000 zł? Nie wiem, może dla początkującego to za dużo czy coś, jeżeli tak, to poproszę mniejsza cenę.
Jeżdżę na rowerze od kilku lat (bmxy, górale) i chciałbym spróbować kolarzówki. Chodzi mi głownie o prędkość, zjazdy z góry wiecie no.
Więc jeżeli znacie się na tego typu rowerach, to możecie mi podać kilka linków, co trzeba wiedzieć itp.
Druga sprawa do strój, trzeba mieć taki obcisły z 'pieluchą' na dupie?
Nogi to mam silne w sumie. ;d
Cześć!
Ostatnimi czasy jeździłem na rowerze mojej dziewczyny - Giant Boulder Shock FS, wyglądający o tak:
http://www.maremmainbici.it/usrimg/g...r_shock_FS.jpg
Jeździ mi się na nim dosłownie świetnie (jak na swoje 2 metry jest nawet na mnie dobry). I mam w związku z tym dwa pytania. Pierwsze - ile taki rower jest warty ? A drugie, chciałbym zakupić do niego bardzo podobny rower (na tym bez problemu potrafię się do 40 km/h na zwykłej asfaltówce rozpędzić), a może znacie jakieś lepsze odpowiedniki - i ile by kosztowały ?
Pozdrawiam
Maleckim
1000 zł dla początkującego to nie jest za dużo , tylko za mało! Na kolarzówkach się nie znam , ale mogę spokojnie stwierdzić że za tysiaka nic dobrego nie wyrwiesz. Napisałeś też że chodzi Ci głównie o prędkość i jazdę z górki ... prędkość ok , ale jazda z górki na kolarzówce? Coś tu jest chyba nie tak :D Co do stroju , to obcisłe portki i koszulki poprawiają aerodynamike , poza tym mają tam jakieś dziwne działanie... Nvm , jeśli jesteś początkujący i ciągłe podwiewanie koszulki Ci nie sprawia kłopotu , to "kolarski" strój raczej nie będzie Ci potrzebny.Cytuj:
Lip napisał
za 1000 zł. można już znaleźć jakąś niezłą używkę, ja za ~~1250 kupiłem Williera na campagnolo record w dobrym stanie- wszystko elegancko działa tylko w 1/2 miejscach rama obita
a i raczej proponowałbym troszkę dołożyć i spróbować znaleźć coś z klamko manetkami- większa wygoda,przyspieszenie etc.
spodenek z podpaską nie musisz mieć na krótkich dystansach (czyt. do 20-30km) dalej zaczyna tyłek niemiłosiernie boleć-przynajmniej mnie bo jestem chudy.
no i do kosztów szosówki powinieneś doliczyć spd (buty ok.150 zł najtańsze ale to już jak będziesz pewny, że ci się spodoba kolarstwo ;d
przejrzałem teraz na szybko allegro i nic nie widzę, ale żeby znaleźć najlepsze oferty trzeba trochę posiedzieć na co nie mam teraz czasu ;p
ps. ostatnio kupiłem ~~20-30 letniego ketlera-wtedy jedna z szosówek stosowanych w rajdach za 600zł i jest lżejszy od wszystkich rowerów jakie widziałem w decathlonie :> (najdroższy był koło 5 tyś.)
Mam problem z rowerem. Zwykly supermarketowy rower, juz dosc stary. Od jakiegos czasu skrzypialo lozysko(?) przy pedalowaniu. Kilka dni temu cos sie stalo i jak np. jade z gorki i nie bede caly czas przyspieszal oraz przestane pedalowac to pedaly same sie obracaja w kierunku jazdy, tak jakby ktos nimi pedalowal. Strasznie szybko sie poruszaja i nawet nogami jest mi je ciezko utrzymac. Do tego gdy na prostej drodze sie rozpedze i przestane pedalowac lancuch tak jakby traci naciag i jego gorna czesc, opada w dol. Kumpel mowil, ze to moga byc jakies wianki, ale ja sie na tym kompletnie nie znam. Jest wogole mozliwosc naprawy tego czy ie ma sensu sie za to zabierac, bo koszty beda duze?
rozbierz łożysko koła, te kulki co są wewnątrz czasami wylatują bo się takie cienkie podkładki przesuwają, taka kulka potem blokuje mechanizm, jak rozbierzesz to musisz to potem na smar do łożysk tocznych np. eute przykleić inaczej tego nie złożyszCytuj:
rahuza123 napisał
ps. miałem to samo
Co to za pierdoły.. Polecam przejechać się na PRAWDZIWYCH hamulcach, nie tym gównie typu Juicy, i nie ważne czy 3, 5, albo 7. Wszystkie są gównem. Code 2011, Sainty nowe i Hope V2 to jedyne hamulce warte uwagi :oCytuj:
Royal'Reaven napisał
A przy okazji odświeżę.
dobra skończ te brednie, wiemy że ty nie jeździsz na gównach za 300 zł tylko masz rower za 20 kafli i dla ciebie wszystko co tanie = złe, najlepiej wyjdz z tematu i nie wracaj.Cytuj:
Wielkie Zło napisał