Reklama
Strona 238 z 252 PierwszaPierwsza ... 138188228236237238239240248 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 3,556 do 3,570 z 3770

Temat: Jak wyglada praca w... Opisz swoje doswiadczenia

  1. #3556

    Data rejestracji
    2011
    Wiek
    30
    Posty
    1,778
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Jakieś oprogramowania dla starostw, uczelni, firm. Tutaj stronkę ich wrzucam: http://www.infosoftware.pl/ gość mówił, że oprogramowanie mają na poziomie wyżej niż te, które aktualnie są w niektórych miejscach, dodatkowo zajmują się jeszcze wieloma innymi sprawami :)

  2. #3557
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,409
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Zaryzykuj, nie masz 55 lat, żeby bać się zmieniać stanowisko pracy, PH i to w większości branż zbiera kokosy bo to Ty szukasz klienta, to Ty negocjujesz, leć co raz dalej nie ma co zwijać skrzydeł.

    Powodzenia
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  3. Reklama
  4. #3558
    Avatar Sinis
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    29
    Posty
    2,539
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ta niech idzie na przedstawiciela handlowego, a potem będzie to co na filmie.

  5. #3559

    Data rejestracji
    2019
    Posty
    1
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cześć wszystkim,

    Po 1. bardzo ciekawy i fajny temat, Master dzięki za wyczerpujące i interesujące wypowiedzi ;d Bardzo przyjemnie się to czyta. Sam pracuję w jakimś tam członie spedycji i logistyki więc tym bardziej mnie to interesowało ;d

    Po 2. co do tego przedstawiciela handlowego - uważaj tylko żeby nie trafić na jakichś cwaniaków, którzy obiecują kokosy a tak naprawdę to naciągactwo i lewary. Jak szukałem pracy to poszedłem do NC+, też jako przedstawiciel i domyślnie sprzedawca. Skończyło się na tym, że spędziłem jeden dzień z domokrążcom na falowcu w Gdańsku, który wyzywał się ze starymi Januszami pijącymi piwko od 7 pod klitką. Ten sam też Janusz rzucił w nas potem butelką, a na sfinalizowanie pięknego dnia, wcisnął jakiś chujowy pakiet gościowi, który ledwo już dychał i ewidentnie nie miał na życie bo kurzu było więcej niż dywanu na podłodze. Dodatkowo - córka zabrała mu dowód, żeby nie brał właśnie takich gówien, ale "to nie problem, możemy podpisać bez dowodziku". I cyk, kolejny naciągnięty.

    Nie sugeruję, że ta firma to jakieś lewusy (to samo myślałem o NC+ :v), ale po prostu trzeba uważać żeby nie dać się wycyckać jak ktoś wcześniej pisał, z byciem spedytorem. Natrzepiesz im klientów i kopną Cię w dupę. Takie samo wrażenie odniosłem jak byłem szukać roboty w pośrednictwie nieruchomości. Rzekomo łatwa praca, zbierasz sobie klientów, ple ple ple. Tylko co jeśli nie uda Ci się w 3 miesiące w tym wyrobić na tyle, żeby faktycznie zaczęli na Tobie zarabiać? Zagarną bazę klientów i kopną Cię w dupę ;d

    Najważniejsze to pilnować siebie i patrzeć trochę szerzej i z dystansem na to co może nam wciskać pan/i z rekrutacji ;)

  6. #3560
    Avatar Magoo
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    31
    Posty
    1,492
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    @Master ;
    Masz podstawke i marże? Ile miesiecznie marży robisz i ile z tego masz? Umowa o prace czy dg? U mnie w firmie jest tak, ze np. na najnizszym poziomie 5% marży od 2000€ (prowizja progresywna), a jak juz masz kilku stalych klientow to mozesz renegocjować warunki marży lub wypierdalac na dg. Ja np. na poczatek nie dostalem swoich klientow (jak w niektorych firmach, zeby od czegos zaczac) i musialem wszystko sam robic, czyli krok po kroku (gielda>telefon>mail z wycena>zlecenie>trans>zaladunek) i zaczynam pracowac juz 5 miesiac i mysle czy tego nie pierdolnac, bo to nie warte swieczki. Zaczalem w tym samym czasie z jednym chlopaczkiem (obaj smigamy biegle po francusku, dzwonimy na Francje), on 2 tygodnie temu zlapal pierwszego stalego klienta, ja mialem jakies epizody, ze po 1 udanym transporcie dostawalem 1 lub 2 od klienta i kontakt sie urywal, od poczatku nie schodzilem z marża miesieczna ponizej 2,6k€, w grudniu przekroczylem 3000€ pracujac tylko 3 tygodnie (wiadomo, najlepszy okres). Dalej nie mam zadnego stalego klienta. Wiekszosc ludzi z biura robi na dg, ma 30-35% marży (robia 14-18k€ marży miesiecznie przy lepszym okresie, pracujemy tylko na malych autach), ale maja taki kurwa zapierdol, ze glowa mala. Siedza w biurze po 9-10h, jeszcze czasami w chacie i sprzedaja na transie. Zaczely juz sie wąty od szefa w moja strone, ze nie wyrabiam normy (chociaz przez 3 pierwsze miesiące bylem najlepszy z nowych osob), chociaz mowil ze moze byc ciezko i z kopyta ruszy sie na poczatku kwietnia, no ale spadła mi efektywnosc (w tym okresie troche ciezko na gieldzie, bez klientow ciezko sie pracuje po prostu). Zaczalem miec mysli, ze jakbym byl chory np tydzien czy cos i zarobilbym za malo to i tak by mnie straszyl, ze mnie wyjebie z roboty. Ogolnie typ nie jest januszem, ale zaczal sprawiac wrazenie jakby byl. Ta robota nie bylaby taka mecząca gdyby nie ciagle gnicie na tej jebanej gieldzie z nadzieja, ze dzisiaj jest ten dzień, ze cos sie ruszy. Juz wole miec czasami stresa, ze auta nie znajde na zaladunek na transie niz gnic 6h przed kompem jak pizda wpatrzony w gielde. Zazdro, ze umiesz sobie czas ulozyc w tej robocie, ale nie wiem jak dokladnie wyglada model pracy w twojej firmie, bo np u mnie zeby zarobic 6k na umowie o prace to bym musial w tym jebanym biurze nocowac.

    @edit.
    o chuj, poczytalem temat i wychodzi, ze pracuje jak pies XD to u mnie 30+% ma sie na dg, a battlestar ma podstawke i 36% od marzy na uop XD
    Ostatnio zmieniony przez Magoo : 04-02-2019, 15:18

  7. #3561
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Magoo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @Master ;
    Masz podstawke i marże? Ile miesiecznie marży robisz i ile z tego masz? Umowa o prace czy dg? U mnie w firmie jest tak, ze np. na najnizszym poziomie 5% marży od 2000€ (prowizja progresywna), a jak juz masz kilku stalych klientow to mozesz renegocjować warunki marży lub wypierdalac na dg. Ja np. na poczatek nie dostalem swoich klientow (jak w niektorych firmach, zeby od czegos zaczac) i musialem wszystko sam robic, czyli krok po kroku (gielda>telefon>mail z wycena>zlecenie>trans>zaladunek) i zaczynam pracowac juz 5 miesiac i mysle czy tego nie pierdolnac, bo to nie warte swieczki. Zaczalem w tym samym czasie z jednym chlopaczkiem (obaj smigamy biegle po francusku, dzwonimy na Francje), on 2 tygodnie temu zlapal pierwszego stalego klienta, ja mialem jakies epizody, ze po 1 udanym transporcie dostawalem 1 lub 2 od klienta i kontakt sie urywal, od poczatku nie schodzilem z marża miesieczna ponizej 2,6k€, w grudniu przekroczylem 3000€ pracujac tylko 3 tygodnie (wiadomo, najlepszy okres). Dalej nie mam zadnego stalego klienta. Wiekszosc ludzi z biura robi na dg, ma 30-35% marży (robia 14-18k€ marży miesiecznie przy lepszym okresie, pracujemy tylko na malych autach), ale maja taki kurwa zapierdol, ze glowa mala. Siedza w biurze po 9-10h, jeszcze czasami w chacie i sprzedaja na transie. Zaczely juz sie wąty od szefa w moja strone, ze nie wyrabiam normy (chociaz przez 3 pierwsze miesiące bylem najlepszy z nowych osob), chociaz mowil ze moze byc ciezko i z kopyta ruszy sie na poczatku kwietnia, no ale spadła mi efektywnosc (w tym okresie troche ciezko na gieldzie, bez klientow ciezko sie pracuje po prostu). Zaczalem miec mysli, ze jakbym byl chory np tydzien czy cos i zarobilbym za malo to i tak by mnie straszyl, ze mnie wyjebie z roboty. Ogolnie typ nie jest januszem, ale zaczal sprawiac wrazenie jakby byl. Ta robota nie bylaby taka mecząca gdyby nie ciagle gnicie na tej jebanej gieldzie z nadzieja, ze dzisiaj jest ten dzień, ze cos sie ruszy. Juz wole miec czasami stresa, ze auta nie znajde na zaladunek na transie niz gnic 6h przed kompem jak pizda wpatrzony w gielde. Zazdro, ze umiesz sobie czas ulozyc w tej robocie, ale nie wiem jak dokladnie wyglada model pracy w twojej firmie, bo np u mnie zeby zarobic 6k na umowie o prace to bym musial w tym jebanym biurze nocowac.
    No, ale czemu nocowac? Sam mowisz, ze macie ludzi co robia 16-18k euro (dla mnie nieosiagalne) na prowizji 30-35%. To na lekko liczac jest ze 22.000PLN. Zarobki chyba warte pracy nawet 9-10h? Zakladajac, ze ktos pracuje polowe mniej niz oni czyli wychodzi z 4-5h na dzien, nadal zarabiasz ok 10.000 - 14.0.000 - nadal calkiem dobrze. Ale jak oni to niby zrobili i w jaki sposob podlapali takich klientow - nie wiem. Nie znam takich osob, jedynie z bajek. Po prostu nie wierze, ze ktos robi przychod rzedu 20.000 euro miesiecznie tj. 80.000 - 100.000 i nie przechodzi na swoje tylko woli robic na kogos i zamiast miec 100.000 na czysto zarabia se he he 20.000 i jest szczesliwy, a reszte oddaje Panu i Wladcy prywaciarzowi. xD No nie wiem, ja w takie rzeczy jakos nie wierze i nie znam osobiscie nikogo kto by tyle robil. Max znalem goscia, ktory robil 10-12k euro, ale popracowal tak rok i sie wyniosl "na swoje".

    U nas jest tak jak pisalem podstawa + jakis procent staly roznie w zaleznosci co kto wynegocjuje, ale kolo 10. Lub sama sucha prowizja 25-35%. I to pozwala normalnie zarabiac, jak sam widzisz 3-4k euro to u mnie robiac na tej suchej powiedzmy 30% masz se te 5k+ pln i jakos tam sobie zyjesz przy nie za duzym obciazeniu.

    Ja kurwa nie wiem jak wy ludzie robicie po 3-5k po paru tygodniach pracy xDD Gdybym ja potrafil robic 3k euro totalnie bez doswiadczenia ani czegokolwiek ehhhhh
    Moze faktycznie pora zaczac siedziec na tej gieldzie i przepisywac skoro to taka zyla zlota ehhhh
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  8. #3562
    Avatar Magoo
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    31
    Posty
    1,492
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No, ale czemu nocowac? Sam mowisz, ze macie ludzi co robia 16-18k euro (dla mnie nieosiagalne) na prowizji 30-35%. To na lekko liczac jest ze 22.000PLN. Zarobki chyba warte pracy nawet 9-10h? Zakladajac, ze ktos pracuje polowe mniej niz oni czyli wychodzi z 4-5h na dzien, nadal zarabiasz ok 10.000 - 14.0.000 - nadal calkiem dobrze. Ale jak oni to niby zrobili i w jaki sposob podlapali takich klientow - nie wiem. Nie znam takich osob, jedynie z bajek. Po prostu nie wierze, ze ktos robi przychod rzedu 20.000 euro miesiecznie tj. 80.000 - 100.000 i nie przechodzi na swoje tylko woli robic na kogos i zamiast miec 100.000 na czysto zarabia se he he 20.000 i jest szczesliwy, a reszte oddaje Panu i Wladcy prywaciarzowi. xD No nie wiem, ja w takie rzeczy jakos nie wierze i nie znam osobiscie nikogo kto by tyle robil. Max znalem goscia, ktory robil 10-12k euro, ale popracowal tak rok i sie wyniosl "na swoje".

    U nas jest tak jak pisalem podstawa + jakis procent staly roznie w zaleznosci co kto wynegocjuje, ale kolo 10. Lub sama sucha prowizja 25-35%. I to pozwala normalnie zarabiac, jak sam widzisz 3-4k euro to u mnie robiac na tej suchej powiedzmy 30% masz se te 5k+ pln i jakos tam sobie zyjesz przy nie za duzym obciazeniu.

    Ja kurwa nie wiem jak wy ludzie robicie po 3-5k po paru tygodniach pracy xDD Gdybym ja potrafil robic 3k euro totalnie bez doswiadczenia ani czegokolwiek ehhhhh
    Moze faktycznie pora zaczac siedziec na tej gieldzie i przepisywac skoro to taka zyla zlota ehhhh
    No z kolega podgladalismy w systemie po koniec listopada zarobki ludzi na dg no to jest parka ktora pracuje razem w listopadzie wyciagneli 17k euro (gieldia + wlasni klienci), jeden typek (ktory nie zna francuskiego, ma moze 2 czy 3 stalych klientow) pracuje na dg i ma pod soba jakas typiare na samej podstawie, ktora mu dzwoni i wyciaga 10-14k euro i jest jeden typek, ktory pracuje kompletnie sam, ale ze zna francuski to sobie dobrze radzi no i zarabia 10-14k euro miesiecznie. Nie wiem czy to ich stale przychody, nie interesuje mnie to, pamietam, ze jak przychodzilem na rozmowe to ten typek co solo robi mowil, ze bez spiny robi 8-9k euro miesiecznie. Myslalem, ze to nic specjalnego. no ja gdybym normalnie pracowal, a nie po czesci sie opierdalal to moglbym robic te 3,5k euro miesiecznie na poczatku spokojnie. U mnie max na uop dostajesz 7,5% od marzy, ale pewnie przy zysku ok 10k euroszef dalby 10%. Ogolnie szef chce mnie wyjebac, jezeli nie zrobie 3k euro marzy do konca lutego, juz mu powiedzialem, ze to raczej niewykonalne bez stalego klienta przy aktualnym stanie gieldy, ale chuj. Jego decyzja, ja nie bede z laski u kogos pracowal. Lipka, ze jak na poczatku bylo wsio ok, zwracalem sie przynajmniej dwukrotnie jako pracownik, a teraz praktycznie 3 ciezkie miesiace nastaly to mysli nad wyjebaniem kogos, ale cos innego pewnie znajde ;p
    Ostatnio zmieniony przez Magoo : 04-02-2019, 16:22

  9. #3563

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,789
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Magoo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @Master ;
    Masz podstawke i marże? Ile miesiecznie marży robisz i ile z tego masz? Umowa o prace czy dg? U mnie w firmie jest tak, ze np. na najnizszym poziomie 5% marży od 2000€ (prowizja progresywna), a jak juz masz kilku stalych klientow to mozesz renegocjować warunki marży lub wypierdalac na dg. Ja np. na poczatek nie dostalem swoich klientow (jak w niektorych firmach, zeby od czegos zaczac) i musialem wszystko sam robic, czyli krok po kroku (gielda>telefon>mail z wycena>zlecenie>trans>zaladunek) i zaczynam pracowac juz 5 miesiac i mysle czy tego nie pierdolnac, bo to nie warte swieczki. Zaczalem w tym samym czasie z jednym chlopaczkiem (obaj smigamy biegle po francusku, dzwonimy na Francje), on 2 tygodnie temu zlapal pierwszego stalego klienta, ja mialem jakies epizody, ze po 1 udanym transporcie dostawalem 1 lub 2 od klienta i kontakt sie urywal, od poczatku nie schodzilem z marża miesieczna ponizej 2,6k€, w grudniu przekroczylem 3000€ pracujac tylko 3 tygodnie (wiadomo, najlepszy okres). Dalej nie mam zadnego stalego klienta. Wiekszosc ludzi z biura robi na dg, ma 30-35% marży (robia 14-18k€ marży miesiecznie przy lepszym okresie, pracujemy tylko na malych autach), ale maja taki kurwa zapierdol, ze glowa mala. Siedza w biurze po 9-10h, jeszcze czasami w chacie i sprzedaja na transie. Zaczely juz sie wąty od szefa w moja strone, ze nie wyrabiam normy (chociaz przez 3 pierwsze miesiące bylem najlepszy z nowych osob), chociaz mowil ze moze byc ciezko i z kopyta ruszy sie na poczatku kwietnia, no ale spadła mi efektywnosc (w tym okresie troche ciezko na gieldzie, bez klientow ciezko sie pracuje po prostu). Zaczalem miec mysli, ze jakbym byl chory np tydzien czy cos i zarobilbym za malo to i tak by mnie straszyl, ze mnie wyjebie z roboty. Ogolnie typ nie jest januszem, ale zaczal sprawiac wrazenie jakby byl. Ta robota nie bylaby taka mecząca gdyby nie ciagle gnicie na tej jebanej gieldzie z nadzieja, ze dzisiaj jest ten dzień, ze cos sie ruszy. Juz wole miec czasami stresa, ze auta nie znajde na zaladunek na transie niz gnic 6h przed kompem jak pizda wpatrzony w gielde. Zazdro, ze umiesz sobie czas ulozyc w tej robocie, ale nie wiem jak dokladnie wyglada model pracy w twojej firmie, bo np u mnie zeby zarobic 6k na umowie o prace to bym musial w tym jebanym biurze nocowac.

    @edit.
    o chuj, poczytalem temat i wychodzi, ze pracuje jak pies XD to u mnie 30+% ma sie na dg, a battlestar ma podstawke i 36% od marzy na uop XD

    u nas generalnie jest 1 prog od 1500e i to jest 10% potem 2000e 14% potem 16% i co 500e masz +2% konczace sie na 32%
    Ja dostalem podwyzke i mam troche wyzsze % i koncza sie na 36% + podstawa minimalna czyli te 1600zl teraz bedzie jakos. i tak na umowie o prace

    a co do legendarnych prowizji to moj kumpel z biura zrobil rekordowo 17500e w miesiac :P ale to juz psychol ;-)

    generalnie co do mnie to chcialbym za jakis czas jeszcze raz spytac o podwyzke zebym mial te 40% i juz bym mial spokojne zycie nawet przy slabych miesiacach :D
    teraz zlapalem klienta z Tesli i zapowiadaja sie ciekawe wyniki :) rozwoze czesci do budowy stacji ladujacych Tesle w calej Europie a klient stamtad placi taka kase ze szok
    Ostatnio zmieniony przez thebattlestar : 04-02-2019, 16:45

  10. #3564
    Avatar Bender Rodriguez
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    4,234
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Serio z tej spedycji są takie popierdolone pieniądze? Ciężko się dostać do jakiejs lepszej firmy? Początki są cięzkie czy da sie ogarnąć? Chyba pierdole to całe spawanie i zaczynam robic na słuchawce.

  11. #3565
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj bogluto napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Serio z tej spedycji są takie popierdolone pieniądze? Ciężko się dostać do jakiejs lepszej firmy? Początki są cięzkie czy da sie ogarnąć? Chyba pierdole to całe spawanie i zaczynam robic na słuchawce.
    95% kwestia farta imho
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  12. #3566

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,789
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    ta. moze tak dziwnie sie czyta ile kto wyrabia ale taka jest prawda ze 90% osob ktore przychodza do naszej firmy to nic nie potrafia ogarnac i odchodza. Wlasnie dzisiaj zwolnilismy jedna laske, w tym tygodniu drugi koles poleci. to nie jest wcale takie latwe sie utrzymac i cos zaczac zarabiac a nawet trzeba sie w tym dobrze czuc :p
    a jeszcze lepsze jest to ze jak sie patrzy na ludzi ktorzy przychodza, to w wiekszosci mlodzi po szkole ktorzy sa tacy niezaradni ze ciezko im pomoc a jak przychodzi raz na kilka miesiecy jakis gosciu po 30 to wydaje ze bardziej ogarniety niz wszyscy ci mlodzi,nowi razem wzieci
    Ostatnio zmieniony przez thebattlestar : 04-02-2019, 18:17

  13. #3567
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,409
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    młody to niech wpierw przypierdoli jakąś gówno prace i doceni smak życia xD
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  14. #3568
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj thebattlestar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ta. moze tak dziwnie sie czyta ile kto wyrabia ale taka jest prawda ze 90% osob ktore przychodza do naszej firmy to nic nie potrafia ogarnac i odchodza. Wlasnie dzisiaj zwolnilismy jedna laske, w tym tygodniu drugi koles poleci. to nie jest wcale takie latwe sie utrzymac i cos zaczac zarabiac a nawet trzeba sie w tym dobrze czuc :p
    a jeszcze lepsze jest to ze jak sie patrzy na ludzi ktorzy przychodza, to w wiekszosci mlodzi po szkole ktorzy sa tacy niezaradni ze ciezko im pomoc a jak przychodzi raz na kilka miesiecy jakis gosciu po 30 to wydaje ze bardziej ogarniety niz wszyscy ci mlodzi,nowi razem wzieci
    To. Nie jest tak, ze kazdy se przychodzi i cyk z dnia na dzien zamienia zarobki 2.500 na 10.000. Trzeba miec odpowiednie cechy i w chuj szczescia.
    Co do ludzi to fakt ogolnie jest chujuwka na rynku pracy i wszyscy Ci mlodsi w wieku 19-23 lata ta jest ogolnie zenada i nie nadaja sie do niczego bo nie rozumieja jednego prostego zdania, ktore sie do nich mowi w stylu:
    - Odezwiemy sie do Pana w Piatek ok 13:00. Dziekujemy i do widzenia.
    - Dobrze dziekuje do widzenia. Aaaa a jeszcze jedno kiedy moge sie spodziewac telefonu od Panstwa???

    Natomiast tak ogolnie samo bycie dobrym gosciem i kompetntnym, ogarnietym itd. nie jest przepisem na sukces. Mamy tez takiego ziomka, pracuje od 2,5 miesiaca i robi po pareset euro mimo, ze ogolnie jest naprawde spoko, w chuj sie stara, szuka tych klientow, jest zaangazowany, kumaty, mowi plynnie w 4 jezykach.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  15. #3569

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,789
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Ta u mnie ziomek w biurze pracuje 1.5 roku stara się i ogarnia a mało zarabia i nigdy nie miał klienta ze śmiali się z innego biura ze klątwa nad nim wisi :) gdzie każdy po pół roku ma jakiś tam klientów

  16. #3570

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To. Nie jest tak, ze kazdy se przychodzi i cyk z dnia na dzien zamienia zarobki 2.500 na 10.000. Trzeba miec odpowiednie cechy i w chuj szczescia.
    Co do ludzi to fakt ogolnie jest chujuwka na rynku pracy i wszyscy Ci mlodsi w wieku 19-23 lata ta jest ogolnie zenada i nie nadaja sie do niczego bo nie rozumieja jednego prostego zdania, ktore sie do nich mowi w stylu:
    - Odezwiemy sie do Pana w Piatek ok 13:00. Dziekujemy i do widzenia.
    - Dobrze dziekuje do widzenia. Aaaa a jeszcze jedno kiedy moge sie spodziewac telefonu od Panstwa???

    Natomiast tak ogolnie samo bycie dobrym gosciem i kompetntnym, ogarnietym itd. nie jest przepisem na sukces. Mamy tez takiego ziomka, pracuje od 2,5 miesiaca i robi po pareset euro mimo, ze ogolnie jest naprawde spoko, w chuj sie stara, szuka tych klientow, jest zaangazowany, kumaty, mowi plynnie w 4 jezykach.
    kurde ale tak serio to w jaki sposob zarabia sie na spedycji xd?
    wyjasnijcie jak dla debila czyli dla mn

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 13 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 13 gości)

Podobne tematy

  1. Jak wygląda praca doradcy ws. odszkodowań?
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 16-06-2018, 17:51
  2. Opisz swój dzień [OWiON]
    Przez Hackerman w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 02-10-2015, 13:41
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 10-02-2015, 11:29
  4. [Poradnik] Jak łatwo zmienić swoje IP
    Przez Lee of Honera w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 30-10-2011, 09:14
  5. [Poradnik] Jak kasować swoje posty :>
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post: 30-11-2008, 12:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •