udarr napisał
W takim razie wybacz, zupełnie mam wywalone w polską piłkę nożną. Myślałem, że to trochę bardziej funkcjonuje jak na zachodzie jeśli chodzi o te duże marki. Zatem idiotyzm wielki jeszcze kasę w to pompować. Póki ktoś komu nie zależy na wynikach finansowych tego nie przejmie to będą zmarnowane pieniądze.
Jakaś Legia, czy Lech, to tak, ale większość klubów funkcjonuje w dużej mierze dzięki kasie od miasta, albo jest u miasta zadłużona bezterminowo na wiele milionów, albo ma sponsorów w postaci takich spółek jak KGHM, PGE czy Orlen. Samą Ekstraklasę też sponsoruje Totalizator Sportowy.
I oczywiście wszyscy grają na stadionach miejskich, choć z reguły za to płacą, ale też ciężko weryfikować opłacalność takich umów, bo pobudowano jakieś molochy z publicznych pieniędzy i teraz nie ma co z nimi robić (zresztą, kluby też przeważnie nie mają realnej alternatywy). Ostatnio Kraków chciał wywalić Wisłę ze stadionu ze względu na dług (konkretnie to nie podpisać nowej umowy dzierżawy, gdy stara wygasała), ale oczywiście do tego nie doszło.
Klubem w pełni prywatnym z własnym stadionem to jest np. Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Prywatny właściciel wprowadził ich od A-klasy (siódmy poziom rozgrywkowy) do najwyższej ligi i postawił ładny stadionik na miarę potrzeb, ale wszyscy ich hejtowali, bo "hur dur wypierdalać z jakimiś wioskami, tylko kluby z wielkich ośrodków miejskich!", i spadli z ligi (aktualnie są na drugim poziomie).
I tak sobie grają jakieś Śląski Wrocław, do których trzeba tylko w kółko dokładać, i inne studnie bez dna. xD Oczywiście nie muszę mówić, że kluby te często podpisują niewspółmiernie wysokie kontrakty? Np. w Śląsku taka Kuba Kosecka to ponoć kasowała 60 tysięcy/miesiąc za kopanie się po czole. Ale hitem to było Zagłębie Lubin kilka lat temu, które dzięki kasie z KGHM mogło sobie podpisywać kontrakty na poziomie 100+ tysięcy z przeciętnymi skórokopami, byli wówczas praktycznie najbogatsi w lidze i z niej spadli. xD
Zakładki