Taidio napisał
no może dlatego że policzenie se pisemnie na kartce jest banalne bo całość opiera się na schemacie którego uczy się chyba w podstawówce i nie wiem co ma do tego co robi ten koleś?xD nie rozumiem co chciałeś udowodnić tym że potrafiłbyś w ciągu minuty pisemnie coś pomnożyć i jaki to ma związek z tym co robi tamten gościu
To, że dokładnie to samo działanie, które robisz na papierze, można wykonać w pamięci, jeżeli ktoś potrafi zapamiętywać wyniki cząstkowe. Napisałem to jedynie a propos tego, że jest możliwe, żeby jakiś człowiek tak potrafił i że beka z jakichś zjebów, co się kłócą, że to niemożliwe (tam w komentarzach).
Osobną kwestią jest, że uważam, że akurat ten koleś, który tam wystąpił, miał to wykute na blachę. Po prostu takie odniosłem wrażenie, oglądając. Sam zresztą napisałeś to samo.
Ponadto mówię, że zakres, który miał, czyli od 11^11 do 20^20 jest też możliwy do nauczenia na pamięć.
W zasadzie jedno i drugie może być łatwiejsze niż się wydaje, tylko wymaga czasu.
analogia z piosenkami też jest bezużyteczna, gdyż piosenki mają sens, rytmiczność i są łatwe do zapamiętania + nie wypadają z głowy, co jest przeciwieństwem losowego ciągu liczb, jakąś losową piosenkę typu wlazł kotek na płotek pewnie usłyszałeś w dzieciństwie i pamiętasz do teraz, jakis losowy numer czy rejestracja którą pamiętałeś bo np. zwróciłeś na nią uwagę tydzień temu pewnie przez chwilę pamiętałeś, a teraz nie byłbyś w stanie jej powtórzyć
11^4 pewnie będziesz pamiętał
jutro, pojutrze
za tydzień podejrzewam że już będziesz miał problem ze skojarzeniem i próbowałbyś sobie przypomnieć mnożąc 121*121, losowe ciągi są ciężkie do zapamiętania i porównywanie ich do piosenek nie ma sensu, to że ktoś potrafi wyrecytować wiersz na 1000 słów nie znaczy że byłby w stanie zapamiętać i powtórzyć ciąg na chociażby 100 cyfr, nie ma to żadnego przełożenia i nawet z tym nie diluj bo nie masz w tym temacie żadnego pojęcia
Ale co ty w ogóle porównujesz? Rytmiczność i łatwość zapamiętania to jest jedno, ale kluczową kwestią jest utrwalanie, a ty kurwa budujesz porównania z tym, że coś tam kiedyś usłyszałeś, a już nie pamiętasz i że jak raz napisałem posta, to za 2 dni zapomnę. xD
Jeżeli dany ciąg cyfr zobaczysz raz, to logiczne, że trudno będzie ci go pamiętać. Ale jeżeli z danym ciągiem cyfr będziesz miał do czynienia codziennie, to będziesz go pamiętał. Do tego też można stosować różne metody. Myślę, że jak np. pod jakąś muzyczkę podłożysz sobie głos recytujący po kolei 100 cyfr, to po przesłuchaniu X razy, w głowie będziesz słyszał tę muzyczkę razem z głosem, tak jak piosenkę.
Naprawdę, nie wiem, co w tym jest trudnego, poza tym, że wymaga czasu i systematycznego utrwalania.
Zakładki