Jadę na tydzień do trójmiasta
co jest must have do oglądnięcia i odwiedzenia? komu płacić hajs za wstęp a komu nie? (wiecie, niby muzeum, hur dur a tu jakieś gównianie obrazy, wystawy na 10 minut a zapłacone za 8 puszek złocistego napoju) warto wchodzić na te stateczki, żurawie itp? czy tylko z zewnątrz cyknąć fotkę?
wstępna lista:
- oceanarium w Gdyni
- zoo (?)
- molo Sopot
- klify w Gdyni
- muzeum II wojny światowej
- westerplatte
- malbork
- ulica długa i fontanna neptuna
druga sprawa, gdzie zjem coś dobrego i taniego? jakieś bary mleczne godne polecenia? jakieś fajne rybki za rozsądną cenę? będę mieszkał w dzielnicy Aniołki, niedaleko PKP stocznia
płacę greenbagami
Zakładki