Reklama
Strona 2 z 3 PierwszaPierwsza 123 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 44

Temat: Odzywianie gotowanie, a jedzenie na miescie

  1. #16
    Avatar Wawik
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Białystok
    Posty
    5,220
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jeden woli jesc gowno i miec silnik w aucie co pali 20l a ja wole jezdzic gownem ale dobrze zjesc
    Ty ale hotdogi z orlenu to nie gowno i ty je szanuj troche, a po drugie pali mi 17-18 litrow nie 20 wiec to tez slaby argument

  2. #17
    Avatar Exteriuss
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,296
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Kefir lub maslanka platki owsiane banan malina jablko na sniadanie w pracy jakas rybka z puchy lub twarozek i warzywa potem domowy obiad moja kobitka zrobi a kolacja salatka grecka najczęściej salata oliwki ser falatkowy(moja nie przelknie prawdziwej fety bo nie lubi) pomidor tak mniej wiecej to u mnie wyglada
    Okręt wpada w mroczną toń,
    Nam nie straszny w bitwie zgon,
    W dłoni groźnie błyska broń,
    Śmierć już wieńczy naszą skroń,
    Kobiet miałem cały rój,
    Już nie dla mnie ziemski znój !

  3. Reklama
  4. #18
    Avatar polek asty
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    w mieszkaniu
    Wiek
    28
    Posty
    5,556
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Exteriuss napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pracy jakas rybka z puchy
    Mam nadzieję, że nie pracujesz z ludźmi człowieku, bo inaczej to jest dla Ciebie specjalnie miejsce w piekle za takie smrodzenie

    A ja to se lubię gotować za to sprzątać po gotowaniu nienawidzę. Także z reguły robię sobie jakieś rzeczy, które robi się na jednej patelni czy tam w jednym garnku i jest fajnie i szybko dosyć
    Ostatnio zmieniony przez polek asty : 16-07-2018, 20:47

  5. #19
    orjannilsen1

    Domyślny

    jak spagetti to tylko z sola himalajska, miesem mielonym combat knifem z bawola texanskich stepow i zamiast biedackiego parmezanu scinki z piet wojciecha cejrowskiego

    Cytuj polek asty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam nadzieję, że nie pracujesz z ludźmi człowieku, bo inaczej to jest dla Ciebie specjalnie miejsce w piekle za takie smrodzenie

    A ja to se lubię gotować za to sprzątać po gotowaniu nienawidzę. Także z reguły robię sobie jakieś rzeczy, które robi się na jednej patelni czy tam w jednym garnku i jest fajnie i szybko dosyć
    jak on oglada anime, nie ma dla typa ratunku
    Ostatnio zmieniony przez orjannilsen1 : 16-07-2018, 20:47

  6. #20

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    678
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Ja mam przygotowane schabowe w zamrazarce, tylko usmazyc i ziemniaki w mundurkach i na szybko juz cos gotowe, a tak to jakies pudelka robie sobie do pracy na bazie makaronu/ryzu+mieso



    Cytuj Mezuren napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    gosciu, ale zrozum, ze koles juz nie gral na koncie, to jakim zlodziejem. mogl sobie normalnie wziac to konto. zreszta tamten koles moze zawsze sie zglosic po swoje pieniadze, moze rafix ich jeszcze nie wydal

  7. #21
    Avatar Nextpro
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    9,687
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Grimekk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja tez nienawidze gotowac i odkad nie mieszkam z panna to tez mnie mega wkurwiaja te sprawy. kiedys jeszcze ze wspollokatorami zawsze sie jakos ukladalo jedna osoba sprzata druga gotuje. teraz jak jestem sam to sniadan nie jem, bo nie chce mi sie wczesniej wstawac, pozniej na miescie jakas zapiekanke/hotdoga (probowalem te kanapki z zabki itp ale tragedia), na obiad zwykle chodze do jakiegos baru mlecznego/taniej restauracji (w krakowie np na lubiczu jest restauracja gdzie za 15zl dostaje sie full obiad), albo zamawiam pizze jak jestem pozniej w domu. na kolacje drinka czipsy i elo
    Zaciekawił mnie obiad na lubiczu za 15 zł, możesz coś podpowiedzieć? @Grimekk ;
    ##
    Imo kwestia wprawy jeżeli chodzi o czas gotowania i systematycznie będziesz go skręcał, poza tym da się zrobić szybko, smacznie i zdrowo, ale podstawową kwestią jest to, czy masz jakieś specjalne wymagania co do jedzenia i czy masz coś przeciwko jedzeniu tego samego np przez 2-3 dni bo jak nie, to sporo czasu w ten sposób można zaoszczędzić

  8. #22
    Avatar Maly Wielki Pajac
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Tarnów
    Posty
    2,634
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    po chuj ja się odzywałem xD, przecież tu sami ludzie sukcesu i biznesu z wysublimowanym smakiem i podniebieniem delikatnym niczym jedwab

    potem idą do turasa na kebsa na cienkim z ostrym sosem najebani w trzy dupy harnasiami albo jak matka schabowych narobi to co? pytacie się czy to schab z hiszpańskiego prosięta nieskalanego niczym, oprócz ciepłych promieni słońca półwyspu iberyjskiego? czy wpierdalacie jak dzicy bo takiego smaku jak u mamy to wam żadna restauracyja nie zrobi

  9. #23
    Avatar moth
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Gdańsk
    Wiek
    38
    Posty
    15,381
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Akurat moja mame jak zrobi obiadek to nie ma chuja we wsi(no poza Arturem, wszyscy muwio w kozach że chodzi taki jeden chuj niemyty). A mięsko nie bierze z jakiej biedronki tfu tfu tylko z najlepszego w kozach mięsnego, i to lepsze niż krowa jakas japońska paskudna

  10. #24
    Avatar Taca
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Kraków
    Posty
    9,456
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Waw992 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ty ale hotdogi z orlenu to nie gowno i ty je szanuj troche, a po drugie pali mi 17-18 litrow nie 20 wiec to tez slaby argument
    za czesto od jakiegos casu na stacji mialem tak ze parowke wypierdalalem bo nie byla miekka tylko jakas chujowa i jadlem samab ulke i mi zbrzydly hot dogi
    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jak riot games zakrecony niekumaty sam nie wie

  11. #25
    Avatar Hunted
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    1,903
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    smiechlem srogo z gyancianole do carbonary xdd

    ale w sumie ja wpierdalam makaron z kurczakiem 3x dziennie gotowane na cały tydzień to nawet się nie wypowiadam bo mi trochę wstyd że jestem takim piedrolonym leniem robakiem

  12. #26
    Avatar Grimekk
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,693
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Nextpro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zaciekawił mnie obiad na lubiczu za 15 zł, możesz coś podpowiedzieć? @Grimekk ;
    ##
    Imo kwestia wprawy jeżeli chodzi o czas gotowania i systematycznie będziesz go skręcał, poza tym da się zrobić szybko, smacznie i zdrowo, ale podstawową kwestią jest to, czy masz jakieś specjalne wymagania co do jedzenia i czy masz coś przeciwko jedzeniu tego samego np przez 2-3 dni bo jak nie, to sporo czasu w ten sposób można zaoszczędzić
    wychodzisz na przystanku, skrecasz z lubicza w lewo na rakowicka i na przeciwko malego carefoura masz te restauracje, obiadki zajebiste jak u mamy, polecam @Nextpro ;

  13. #27
    Avatar w00z
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Poznań
    Posty
    2,987
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    generalnie w kuchni istotne jest robienie kilku rzeczy na raz w sumie, z dobrym ogarem w 15/20 minut serio idzie zrobić spoko i syte zarlo, 10 minut zmywania i po robocie
    na żarcie wydaje pewnie koło 1k miesięcznie, też zależy od wypadów na miasto

    No i jak wcześniej już pisali, gotowanie na 2 dni też spoko opcja, jakieś pesto se zrobić w sloiks, czy coś podobnego, super eptaea
    Ostatnio zmieniony przez w00z : 17-07-2018, 00:32
    Cytuj Janusz_Wons napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    no nie wiem, może dlatego że ludzie to kurwy i "nie wypada" mi kurwa shitpostować na takim forum? xD, bo nie zostałoby to dobrze odebrane i zrozumiane, i rozjebałoby mi życie xD?
    to tak jakby kurwa papież miał tu konto i byś się go pytał na chuj mu ta anonimowość

  14. #28
    Avatar matizioom
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    22
    Posty
    10,064
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    czesto gotuje sobie sam ale glownie rzeczy ktore zajmuja z 30min ew dluzej ale nie wymagaja uwagi
    umycie patelni/talerza zajmuje jakies 3 sekundy tylko polecam to robic od razu po ugotowaniu/zjedzeniu a nie czekac az wszystko zaschnie

  15. #29
    Avatar alien
    Data rejestracji
    2003
    Położenie
    Gliwice
    Wiek
    33
    Posty
    7,296
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    porownujesz makaron na miesce z dobrych skladnikow do twojego makaronu to troche bez sensu takie porownanie
    No na bank w tym spageti za 15 zl na mieście do ktorego odnosil sie ten post jest guanciale, makaron za 8,80/100g oraz parmezan, swietne porownanie, daje okejke

    Jak chcesz porownywac domowy obiad na premium skladnikach to porownuj do obiadu w premium restauracji, tylko wtedy wyjdzie ze jedzenie na miescie nie jest 3x drozsze tylko 8x drozsze wiec twoje argumenty wypadaja jeszcze slabiej.

  16. #30
    Avatar Mistrz
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    959
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Sniadanie - w drodze do pracy kupuje 2 buleczki i zawsze jestem w pracy wyposazony w szynke, jakis serek itd. wiec przyjezdzam do pracy o 9:00 i pierwsze co robie to kawa/herbata + 2 buleczki. O 12:30 zawsze zamawiam obiad jakis. No i po pracy juz zalezy jak jest jaka ochota albo jeszcze ojebie jakiegos kebsika albo pizze, albo po prostu nic, spadam do domu i wieczorem dopiero albo cos jem jak gdzies wyjde albo normalna kolacje. Nie gotuje w ogole bo nie mam na to czasu. Tzn. moglbym miec, ale uwazam, ze to popierdolona strata czasu i nie pojmuje czemu ludzie gotuja. xD Czas spedzony na gotowaniu = w miare normalny obiad na jakiejs stolowce jak sie to na roboczogodziny przeliczy.

    Minusem jest to, ze taki sposob zarcia pochlania jakies 600-800 pln miesiecznie, ale jak sie podliczy, ze zaoszczedzilo sie jakies 30-40h w miesiacu to juz ta kwota tak strasznie nie wyglada.
    One thing I ask from the Lord,
    this only do I seek:
    that I may dwell in the house of the Lord
    all the days of my life,
    to gaze on the beauty of the Lord
    and to seek him in his temple.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Gotowanie dla laika
    Przez Mortyl w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 42
    Ostatni post: 28-09-2017, 00:46
  2. Życie w wielkim miescie
    Przez Harvi w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 10-12-2014, 20:38
  3. Krótkofalówki w mieście.
    Przez Serek w dziale Urządzenia mobilne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 29-07-2014, 12:31
  4. Problem z wifi w zagranicznym mieście.
    Przez Gengoxd w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 05-12-2011, 16:10

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •