Siema.
Pracowalem w dwuosobowej spolce na umowie zlecenie przez 4 miesiace, wyplate dostawalem zgodnie z umowa, na koniec marca powiedzialem ze sie zwalniam i nie przychodze od kwietnia do pracy. W wyplate mialem do 10 dnia miesiaca oczywiscie przelewu za marzec nie otrzymalem, a pracodawca nie odbiera ani nie odpisuje na smsy.
Jakie najlepsze kroki moge uczynić w tym przypadku tak abym odzyskal kase? Juz sie dowiedzialem ze PIP odpada no bo pracowalem na umowe zlecenie, a isc do sadu to mi sie jednak nie widzi...
Torgi help.
Zakładki