Waw992 napisał
Jak ty sie nie zglosisz z wypowiedzeniem umowy to moga sami sie zglosic, masz ogolem na to 30 dni.
już tak nie ma, odrazu po zakupie przejmujemy OC poprzedniego właściciela i od tego momentu mogą nam już podwyższyć OC (w którymś tam roku zmieniły się przepisy i już nie ma tego 30dniowego okresu)
Mexeminor napisał
(nie ma to sensu o ile nie chcesz pomóc finansowo ziomkowi, który opylił Ci auto
oczywiście, że ma sens i nie radzę z tym zwlekać, żebyśmy się nie zdziwili jak pod koniec OC każą nam dopłacić bo zrobili nam rekalkulację (i wyjdzie nam zapłacić za podwójne OC - poprzednie i następne)
u mnie to wyglądało tak:
zakupiony samochód 2 maja z OC opłaconym do końca listopada, po przeglądnięciu internetu jak to z tym OC jest zgłosiłem do ubezpieczalni zmianę danych, tydzień później przysłali mi rekalkulację - pomimo, że zostało opłacone jeszcze pół roku oc mi kazali dopłacić bagatela 1000zł... gdzie na pełny rok w innej ubezpieczalni mam za 1370 (u nich jakieś 1500)
inną sprawą jest, że samochód mam na siebie, 5 lat prawko ale 23 lata i żadnego ubezpieczenia jeszcze nie miałem... jeśli obecne OC jest zbliżone i opłacone do tego co byś mógł mieć teraz w innej ubezpieczalni to nie powinni zrobić rekalkulacji ale i tak na twoim miejscu zgłosił bym ten fakt do nich i dowiedział się czy ją zrobią czy obecne OC pokryje koszty twojej kalkulacji. Zresztą chcesz to sobie poczytaj na forum prawnym o przypadkach rekalkulacji OC po zakończeniu jego okresu trwania. Zwłaszcza teraz jak ubezpieczalnie robią sobie co chcą i za gównianego lanosa 1,5 z 99 roku każą mi płacić jebane 1370 polskich cebul
Mexeminor napisał
oni nie zrobią na siłę rekalkulacji ani nic takiego - nie muszą.
wszystko zależy od osoby która ubezpieczała, a która będzie ubezpieczała - jeśli jest duża różnica to na pewno się po to zgłoszą
@
z drugiej strony - oc do kwietnia więc 2/3 msc jeszcze - w takim przypadku chyba bym to jednak olał i liczył, że się nie zgłoszą i nie zrobią rekalkulacji
Zakładki