Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: wąż(przewódxD) zjedzony przez coś dziwnego

  1. #1
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,280
    Siła reputacji
    17

    Domyślny wąż(przewódxD) zjedzony przez coś dziwnego

    witam serdecznie
    ostatnio będąc na grillu, jak już pojechałem zauważono na podjeździe plamę, w miejscu, w którym się znajdował mój samochód, stwierdzono, że to na pewno nie woda z klimatyzacji
    no to co, patrzyłem czy się coś leje, coś tam lało, choć silnik wydaje się suchy, patrzę patrzę, a na wężu doprowadzającym płyn chłodniczy do silnika takie gówno:

    przeżarło to już kawałek gumy
    wydaje mi się, że płynu chłodzącego coś maluśko jest, chociaż to by chyba wypadało sprawdzić na zimnym to potem powiem
    wąż do wyjebania to wiadomo, coś więcej warto sprawdzić?

    edit
    no tak popatrzyłem rzeczywiście, szczególnie, że ciągle ta szmata po aucie biegała xD
    Ostatnio zmieniony przez jaxi : 10-08-2017, 21:55

  2. #2
    Avatar jata12
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Gdynia
    Posty
    2,399
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    to bylem ja



    a tak serio pewnie jakas kurwa skurwysyn kuna chuj pierdolony

  3. Reklama
  4. #3

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    605
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    opluł ci to bazyliszek

  5. #4
    Avatar Kredka
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    2,840
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    mi wlazl kot i chuj szukał wyjścia też troche narozrabiał

  6. #5
    Avatar Pies_Pluto
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    L.A.
    Posty
    1,297
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Ale koty wlaza jak jest zimno, bo wlaza do najczesciej cieplych samochodow bo cieplo, a nie w lato.
    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale na tkaim low ronie to ja bym zagral ehhhh

    Ale temu serverowi z takim rate to moge tylko narzygac guwnem do ryja i powiedziec NIE POLECAM pozdro

  7. #6
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    6,608
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    koty w takich przypadkach głównie drapią pazurami, a nie gryzą
    a te dziury nie wyglądają jak ślady po drapaniu

  8. #7
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,280
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Aktualizacja tematu:
    Sprawa załatwiona.
    Z tymi kunami, to prosta sprawa. Niedawno odpalam brykę, patrzę, a pod nogami mam kunę! Już chciałem otworzyć drzwi i z buta ją na zewnątrz, kiedy ta mówi, że dzień dobry, chciała się przedstawić, bo zamieszkuje ten pojazd...
    Trochę mnie zdziwiło, że kuna gada, ale se myślę, że grzeczna, kulturalna, to poczekam z tym butem. No to jej mówię, że to tak nie bardzo se zamieszkiwać za darmochę, bo pojazd kosztował parę ojro, a ta mi w płacz, że ona ma dzieci za tylnym siedzeniem, że biedna, że gdzie się z tymi dziećmi podzieje i takie tam... No to se myślę - gadająca kuna, w sumie będzie do kogo japę otworzyć w trasie i taki bajer w ogóle... To jej odpowiadam, że wporzo, niech se zamieszkuje, tylko tak - jakieś tematy fizjologiczne na zewnątrz, żeby mi welurów nie brudziła - podstawa. Poza tym zero zniszczeń - paski, tapicera, obicia mają być nie ruszone, bo od razu wyjazd z auta. No i żeby mi młode po nadwoziu nie biegały, bo pazurami lakier porysują. Kuna na to, że oczywiście, żadnego brudzenia w pojeździe, niszczenia infrastruktury, a poza tym ona jest honorowa, ma odłożone parę złotych, to mi zapłaci, tylko, żebym jeszcze nie ruszał, bo skitrała gdzieś koło akumulatora, więc skoczy i przyniesie. Szczerze mówiąc tak mnie ta kuna wzruszyła, że mówię - dobra, nie chce żadnych pieniędzy, kupisz jakieś ubrania dzieciom. Zresztą przy akumulatorze jest kwas, to masz tu schowek - jest twój - weź se te pieniążki przynieś tutaj, nikt ci nie ruszy. Trochę się przy tym wygłupiłem, bo kuna na to, że dzieci ubrań nie potrzebują, bo mają swoje futro, a za schowek bardzo dziękuje i chętnie skorzysta. Tak więc wystarczy trochę kultury, a nie zaraz wieszać kostki do kibla.

    Poza tym jest śmiesznie, bo jak kuna do kumpla kiedyś zagadała, to mi chciał przy 140 na godz. z auta wysiadać :)



    a tak serio to wymieni się to, chyba nic więcej nie uszkodziła, jakiegoś wunderbauma albo kostkę z kibla zapakuję pod maskę i myślę, że będzie ok

  9. #8
    Avatar Kredka
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    2,840
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Aureos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    koty w takich przypadkach głównie drapią pazurami, a nie gryzą
    a te dziury nie wyglądają jak ślady po drapaniu
    nie pisalem ze mialem pogryzione, wydrapany mialem caly plaszcz maski wygluszajacy :)
    a akcja byla na przelomie zima/wiosna

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Coś dziwnego z paratem w telefonie
    Przez pabblo w dziale Urządzenia mobilne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 01-03-2016, 18:38
  2. Coś dziwnego może głupie ?
    Przez destive w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 10-08-2012, 15:03
  3. Coś dziwnego dzieje się z kompem, działa jak stoi krzywo :P
    Przez haxigi w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 12-10-2011, 23:22
  4. Coś dziwnego
    Przez muszu w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 08-01-2008, 02:42

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •