Reklama
Strona 1 z 5 123 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 70

Temat: Projekt Stodoła, czyli jak poskładać Forda

  1. #1
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny Projekt Stodoła, czyli jak poskładać Forda

    Siemano! Jak część z Was wie, jestem maniakiem amerykańskich fur, jakiś czas temu kupiłem swoje pierwsze V8 - Forda Thunderbirda LX, 1995 rok z silnikiem 4.6. Auto było było w raczej średnim stanie, ale czego oczekiwać za 6 tysięcy zł? Do poprawy miało być kilka rzeczy, bo wygląd zewnętrzny w stylu Mad Maxa (czyli katastrofalnie położony czarny mat i parę klimatycznych dodatków) i kiepski stan środka w ogóle mi nie przeszkadzał. Niestety niedługo po kupnie okazało się, że tak kolorowo nie będzie...
    Auto zapadło mi się na podnośniku, a raczej po prostu podnośnik wlazł w totalnie przegnite podłużnice:




    Przednie zawieszenie zaczęło bardzo głośno wołać o pomoc (przy jeździe próbnej czułem, że coś tam będzie do zrobienia, ale były to lekkie objawy, miałem nadzieję jeszcze trochę na tym pojeździć, a po dwóch tygodniach auto trzeba było odstawić, bo każda dziura groziła urwaniem lewego koła), a próba 0-100km/h pokazała, że pod maksymalnym obciążeniem skrzynia odmawia wrzucenia dwójki xD

    Sprawa z poprzednim właścicielem jest ciągle otwarta, nie wiem jak się skończy. Na razie umówiliśmy się na pewną formę rekompensaty, która nigdy może nie dojść do skutku, no ale to przyszłość pokaże. Do sądu nie poszedłem tylko dlatego, że istnieje cień szansy, że gość po prostu nie wiedział o tych rzeczach - auto służyło mu jedynie na dojazdy do pracy, on sam bawi się naprawdę grubym Pontiaciem Trans Amem. Forda nigdzie nie wystawiał, ja sam do niego podbiłem, bo dostałem namiar szukając Thunderbirda na grupie USA Cars na fb. W auto włożył trochę pieniędzy i pracy: niedługo przed sprzedażą zmienił hamulce i ogarnął parę pierdół, założył gaz (a co jak co, ale tego się raczej nie robi z myślą o sprzedaży trupa xD) no i generalnie jest dość znany i szanowany w środowisku, robi ludziom amcary na Podkarpaciu.
    To podwozie było zakitowane pianką i ładnie zabezpieczone, ja pod auto nie wchodziłem, obejrzałem tylko "z kolan" i wyglądało to ok, także sam do końca nie wiem co o tym myśleć.
    Może dałem się nabrać, może nieświadomie sprzedał mi padło, tak czy inaczej, na to lato postawiłem sobie za cel usmażenie kapora swoją pierwszą fał ósemką, także nie bawię się w szarpaninę po sądach, która trwałaby wieki, nie roztrząsam sprawy, tylko zasuwam w pracy, żeby hajs się zgadzał, bo decyzja zapadła: robimy to truchło!

    Na zdjęciach widzicie, jak bardzo przerdzewiałe miałem podłużnice i progi, do tego tylna belka praktycznie nie istnieje. Przy strzale w dupę samochód złożyłby mi się w rulon...



    O dziwo przód auta, gdzieś od krawędzi drzwi, jest praktycznie zdrowy, z drobnymi nalotami O.o
    Tak czy inaczej, naprawa blacharska pochłonęłaby kupę kasy, a trafiła się okazja, żeby kupić drugą, zdrową budę na przekładkę (mili koledzy z fejsbukowej grupy podjechali i obejrzeli to dla mnie), a właściwie całe auto bez napędu (gościu zamierza 4.6 V8 do Capri załadować :D). Wziąłem lawetę i pogoniłem z Łodzi do Gorzowa Wielkopolskiego no i przywiozłem to cholerstwo :)



    Trochę był strach, bo lawetą jechałem tylko raz i to na pusto, pod okiem ojca, a tu 370km w jedną stronę do zrobienia, samemu, bo nie było kogo zabrać, no ale jak się chce, to ponoć wszystko można.
    Auto jest bez silnika, skrzyni, wału, wydechu i lamp - wszystko mam poza przednimi lampami, dałem za to 1600zł + lekko ponad 600zł droga, wliczając koszt wynajmu lawety.

    Żeby jak najbardziej zaoszczędzić i, przede wszystkim, jak najwięcej się nauczyć, postanowiłem samemu ogarnąć tyle, ile się da. Nazwa projektu wzięła się od miejsca, gdzie zamierzam z tym walczyć: jak typowe motoryzacyjne Mietki, wraz z kolegą poskładamy auto w stodole na działce, niegdysiejszym gospodarstwie moich dziadków :D
    Z mojego czarnego Forda, wraz ze znajomym mechanikiem , wygrzebałem już skrzynię biegów, wał i wydech. Kosztowało mnie to 200zł i kilka godzin pracy, bo łatwo nie było, kilka niedających się odkręcić śrub prawie nas pokonało. Skrzynka czeka teraz na palecie, aż zorganizuję sobie miejsce, żeby ją otworzyć i rozebrać. Nigdy tego nie robiłem, nie znam się na tym, wiem tylko mniej więcej, jak to działa. Podobno z dobrym poradnikiem każdy, kto umie trzymać klucz, powinien sobie poradzić z operacją naprawy automatu i zamierzam sprawdzić czy to prawda.
    https://www.youtube.com/watch?v=X6WZ...5QEwC3lH0oJCet - step by step guide, którym będę się podpierał. Facet mówi w strasznie irytujący sposób, no ale przynajmniej wszystko rozumiem.
    Co do samej usterki, to mechanik podejrzewa uszkodzone uszczelnienie drugiego biegu. Przy normalnej jeździe skrzynia pracuje bez zarzutu, jedynie przy ciśnięciu gazu ma problem z tą zmianą. Zdjęliśmy miskę olejową, w środku nadzwyczajnie czysto, żadnych opiłków, więc raczej nic nie pękło/nie rozpadło się. Możliwe, że po prostu pod większym obciążeniem uszczelnienie puszcza - mam nadzieję, że mechanik ma rację. Komplet uszczelek do skrzyni 4R70W to około 400zł, przeboleję.

    Jutro z kolegą zamierzamy zabrać się za wyciąganie silnika. Mieliśmy to zrobić już dzisiaj, ale za długo się zeszło z przetaczaniem czarnego Forda od mechanika do mnie na działkę. Nie obyło się bez przygód, bo w bramie urwałem obrysówkę i trzeba było lecieć kupić i założyć drugą, do tego pojawił się problem ze skrzynią lawety i oddaliśmy ją dużo później, niż zamierzaliśmy. Na dzisiaj mamy dość nerwów, więc zabawę odkładamy do jutra.

    Matowoczarny trup - dawca:



    Moja motorownia:



    4.6 SOHC, 205km, 360Nm. Jest kilka sposobów na całkiem konkretne zwiększenie mocy, inwestycja w układ dolotowy i wydechowy przynosi bardzo przyjemne rezultaty. Jeśli nic mi się nie pozmienia, to w przyszłości się tym zajmę :)

    I w końcu biały biorca, z którym wiążę wielkie nadzieje:




    Prawdę mówiąc to nie wiem jeszcze jak sam silnik wyciągniemy z budy; miałem pożyczyć żurawia od mechanika, z którym wyciągałem skrzynię, ale pocięliśmy się trochę, nie chcę nic od niego brać, więc trzeba kombinować. Albo zwykłą wyciągarkę wkręcimy w belkę nośną stodoły, albo po prostu pasy/łańcuch zarzucimy na jakiegoś mocnego drąga, zorganizuję kilka osób i weźmiemy to na bary. Internety mówią, że to 231kg, nie ma tragedii.
    Najbardziej obawiam się problemów z wiązką, bo o ile z mechaniki coś tam rozumiem i ogarniam, to elektryka jest dla mnie czarną magią i na myśl o tej plątaninie kabli robi mi się niedobrze. Niebawem się przekonam, jak z tym będzie.

    Na ten moment chcę tylko przerzucić napęd i pousuwać wszystkie usterki, żebym mógł się w końcu nacieszyć jazdą. W najbliższej przyszłości przewiduję wrzucenie na tylną klapę lotki w takim stylu:



    Dość dyskretna, chyba niewieśniacka, a dodaje autu charakteru.

    Chciałbym też zrobić sobie takie tylne kierunki:


    Tu więcej zdjęć - http://www.brightlight-customs.co.uk/thunderbird.html
    W UK za 100 funtów - za dużo dla mnie. Może uda mi się wymyślić, jak to taniej zorganizować.

    Marzy mi się również taki bodykit:

    ale to już sprawa na później, bo 1000$ to za gruba kasa, żeby teraz w ogóle o tym myśleć

    Mam zamiar dokumentować przebieg prac i dzielić się tym z Wami, może są tu fani takiej zabawy. Fajnie byłoby też móc w przyszłości pokazać to dzieciom i powiedzieć: "Patrzcie co tatuś za młodu odwalał!" :)
    Podsumowując: Mam mało pieniędzy, mało narzędzi i sprzętu, ale za to kawałek podwórka ze stodołą, kolegę, który też lubi się babrać w olejach i śrubach, oraz wielkie marzenia, które zamierzam zrealizować. Z Pontiaciem za szybko się poddałem, Forda zamierzam skończyć i dumnie cieszyć się jazdą swoim własnym amcarem.

  2. #2

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    2,584
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Powodzenia :)

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar ejj_
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    20455
    Posty
    251
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    trzymam kciuki!

  5. #4
    Avatar Noru$
    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    30
    Posty
    909
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    fajny projekt, pierwszy raz widze tutaj taki temat, naprawde szanuje ludzi ktorzy z "gówna" potrafią zrobić cos fajnego :D

  6. #5
    Avatar Loo King
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,260
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Mam nadzieje ze projekt uda sie i finalnie auto bedzie bez lotek i bodykitu, za to w dobrym fabrycznym stylu z doskonałym lakierem, co jak co ale auto ma piękna bryłe ;)

  7. #6
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,302
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Trzymam kciuki i będę śledził temat.
    Zostawiasz biały kolor?

  8. #7
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Loo King napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam nadzieje ze projekt uda sie i finalnie auto bedzie bez lotek i bodykitu, za to w dobrym fabrycznym stylu z doskonałym lakierem, co jak co ale auto ma piękna bryłe ;)
    Rzadko kiedy popieram poprawianie fabryki, jesli chodzi o wygląd, ale w przypadku tego auta jestem zdania, że stylowy body kit i fajna lotka robią robotę ;) no ale to daleka przyszłość.

    Cytuj Alex Hope napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Trzymam kciuki i będę śledził temat.
    Zostawiasz biały kolor?
    Na razie tak, ale chciałbym go później zmienić. Jak wejdę na kompa to podlinkuję mojego faworyta.
    Ostatnio zmieniony przez Astinus : 13-01-2018, 21:36

  9. #8
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Ile by kosztowało kupienie tego modelu w stanie takim do jakiego chcesz go doprowadzić z tych dwóch co masz? Mówię o tych podstawowych operacjach, czyli przełożenie mechaniki a nie jakaś dalsza zabawa w mody, kity itd.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  10. #9
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,302
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Na razie tak, ale chciałbym go później zmienić. Jak wejdę na kompa to podlinkuję mojego faworyta.
    Malowanie na ten sam kolor już jest drogie, a co dopiero na inny, kiedy trzeba malować elementy wewnętrzne. Orientowałeś się już ile by to wyniosło?

  11. #10
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ile by kosztowało kupienie tego modelu w stanie takim do jakiego chcesz go doprowadzić z tych dwóch co masz? Mówię o tych podstawowych operacjach, czyli przełożenie mechaniki a nie jakaś dalsza zabawa w mody, kity itd.
    Ciężko powiedzieć, bo tych aut jest bardzo mało. Myślę, że 8-12k. Ja koniec końców zbliżę się pewnie do górnego pułapu, albo i nawet go przekroczę, ale pocieszam się tym, że w tej cenie nabędę sporo umiejętności i doświadczenia, o zabawie i satysfakcji nie wspominając :)

    Cytuj Alex Hope napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Malowanie na ten sam kolor już jest drogie, a co dopiero na inny, kiedy trzeba malować elementy wewnętrzne. Orientowałeś się już ile by to wyniosło?
    Niee, to zbyt daleka przyszłość jeszcze :P Na pewno dużo trzeba wyłożyć, no ale jeśli nadal będę chciał i będę miał, to wyłożę :)
    Zawsze chciałem mieć bordowe auto na czarnych felgach, ale ostatnio tyle się tego porobiło, że już nie chcę ;d Same Mazdy 6 i 3 w tej konfiguracji są nadzwyczajnie często widoczne na drodze, a jeszcze przecież masa innych aut jest.
    Ostatnio bardzo mi się spodobał taki głęboki zielony kolor, właściwie butelkowy, coś jak ten:




    Do tego czarna felga i auto - marzenie. Gdybym malował teraz, to na pewno coś w ten deseń.

  12. #11
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,302
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Kolorek pierwsza klasa! Sam jestem fanem tego odcienia.
    Nawet swoją 80-tkę za 2k mam w tym kolorze i do tego czarna felga stalówka XD

  13. #12
    Avatar qSC
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gdańsk
    Posty
    5,823
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Świetnie by się prezentowało, trzymam kciuki za projekt !:)

  14. #13
    Avatar Urlak
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    5,588
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Kto by to malował? Lepiej obkleić folią wyjdzie 2-3x taniej... a efekt będzie taki sam.
    Powodzenia ;) Ja się teraz bawię z porsche boxter s ale na razie trochę w kawałkach jest
    Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

  15. #14
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Urlak napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kto by to malował? Lepiej obkleić folią wyjdzie 2-3x taniej... a efekt będzie taki sam.
    Tym bardziej, że auto nie ma raczej zbyt wielu przetłoczeń, załamań blachy itd, jest dość foremne, więc i oklejanie dużo tańsze.
    Wczoraj sprawy osobiste mi się bardzo przeciągnęły i w rezultacie niewiele udało mi się zdziałać. Zdjąłem dolot, odpiąłem reduktor, który pójdzie na sprzedaż, bo za mały do mocy jest, poodkręcałem wszystko od pasa przedniego, który będzie wycinany... i to w sumie tyle. W tym tygodniu pracuję na popołudnie, to też ciężej będzie coś zrobić od rana, no ale postaram się coś podziałać od środy. Mam nadzieję w przyszły weekend wyjechać z silnikiem :D
    A póki co wziąłem sobie do domu tylną lampę, w wolnym czasie pokminię, jak ogarnąć kierunkowskazy, żeby efekt był podobny do tego ze zdjęcia z pierwszego posta.
    Powoli, ale do przodu.

  16. #15
    Avatar kay
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    ด้้้้้็็็็็้้้&#
    Posty
    1,980
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    2 niepewne auta, przekładki, wróżę dużo więcej kasy niż byś dał za taki w OK stanie, imho finansowo bez sensu,
    aczkolwiek jesli masz zajawke i czas na to to zazdroszcze, fajna sprawa ;) bede sledzil
    znów się widzimy

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 108
    Ostatni post: 24-09-2018, 18:52
  2. Centralny zamek do Forda Focusa
    Przez Bartloo w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 02-02-2015, 15:57
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 20-05-2013, 10:36
  4. Projekt Knight - Czyli go go go 100LVL
    Przez Kucia95 w dziale Zdjęcia
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post: 09-02-2012, 18:13
  5. Czas poskładać kompa.
    Przez Tentotrix w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post: 16-11-2011, 04:15

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •