wampiirr napisał
On ma fanów, bo ten hipokryta stanoski kurwa go forsuje na tym kanale zjebanym
tak tylko przypominam, że Michniewicz to człowiek, który:
- wg zeznań Wójcika "wykazywał pełną uległość" wobec Ryszarda F. ps. "Fryzjer", i celowo odpuścił mecz Lecha ze Świtem, którego Wójcik trenował - fakt trójstronnych rozmów (Fryzjera z Wójcikiem i Michniewiczem) przed meczem potwierdzony bilingami
- był pupilkiem Fryzjera do tego stopnia, że gdy jego stołek w Lechu był zagrożony, Fryzjer osobiście zapłacił sędziemu meczu Lech - Amica, tylko po to, by go uratować - potwierdzone zeznaniami tegoż sędziego
- wg prokuratury miał zażyłe stosunki z Fryzjerem, bilingi wykazały 711 połączeń w analizowanym okresie
- wielokrotnie kłamał i manipulował na temat powyższy, np. odpowiadając, że Fryzjer był jego przełożonym, a te połączenia rozkładały się na wiele lat - w rzeczywistości, tych 711 połączeń dotyczy tylko ok. 2 lat w czasie, gdy z Fryzjerem już dawno nie łączyły go żadne służbowe stosunki, w dodatku było to po tym, gdy Fryzjer został oficjalnie uznany za persona non grata w Związku za "wielokrotnie naruszenie norm etycznych" (choć później tę decyzję cofnięto); albo sugerując, że Fryzjer wydzwaniał do wielu osób, bo hehe taki już był - w rzeczywistości, wg prokuratury, z nikim innym Fryzjer nie łączył się tak wiele razy i tak często (m.in. ten fakt miał spowodować, że trudniej było powiązać konkretne połączenia ze zdarzeniami); innym razem Michniewicz tłumaczył, że wtedy "nie było internetu" (przypominam, że chodzi o lata 2003-2005 xD) i nie można było sprawdzić wyniku meczu, dlatego dużo się dzwoniło
- jako piłkarz grał na pozycji "rezerwowy bramkarz" w Amice Wronki, której sposoby na robienie kolejnych awansów i zdobywanie pucharów były tajemnicą poliszynela; do klubu osobiście ściągał go Fryzjer, a o pozycji "rezerwowego bramkarza" w najciemniejszych czasach polskiej piłki mówiło się, że jest od przekazywania hajsu
- podczas pracy w Zagłębiu okazał się jeszcze większym chujem, niż Sousa, i przy okazji idiotą - mianowicie, dał się wówczas wkręcić dziennikarzom Super Expressu, podającym się za działaczy LA Galaxy i uwierzył, że ci chcą by trenował Beckhama xD po czym rozpoczął "negocjacje" bez wiedzy Zagłębia, przy okazji zdradzając szczegóły swojego kontraktu z tym klubem, za co kilka dni później został z niego wywalony
- nie ma żadnych trenerskich osiągnięć - bądźmy szczerzy, 2 mistrzostwa i puchar polski to jest poziom amatorski w porównaniu do klubowych osiągnięć naszych kadrowiczów, a to wszystko czego dokonał przez 20 lat "kariery"
- w swoim ostatnim miejscu pracy rozjebał totalnie szatnię (to akurat powtarza się regularnie w jego pracy) i sprowadził klub na dno; gdyby go nie wywalili, to niewykluczone że Legia naprawdę by spadła, co byłoby ewenementem na skalę światową
- jako trener preferuje ustawienie 7-1-1-1 i kopanie po autach, nawet w piłce młodzieżowej, a kiedy Lewandowski skrytykował to podejście, to Michniewicz odpowiedział mu ironicznie, że "jak się gra w Bayernie i wygrywa po 3-0, to łatwo grać w piłkę" (sic!)
- jako selekcjoner powołał Wieteskę xD a gdyby nie kontuzja powołałby też Jędrzejczyka xDDD
- ani razu nie powiedział, że nie będzie grać z Rosją, nawet gdy jasno wyrazili to piłkarze i prezes; ba - wręcz im zaprzeczył, mówiąc niedawno że powołał więcej piłkarzy "na wypadek gdyby jednak trzeba było pojechać do Rosji", prawdopodobnie nadal liczy na fuchę w lidze rosyjskiej (dużo się o tym mówiło, gdy jeszcze był w Legii)
- na oko ma jakieś 70 kilo nadwagi (człowiek sportu)
i ktoś taki ma teraz trenować najlepszego piłkarza świata, który wyrwał się z tego gówna, zwanego polską piłką, wyłącznie dzięki swojemu uporowi i temu, że wolał się uczyć grać w piłkę, a nie kopać po autach xD
jeszcze raz: amator, debil, ściemniacz, wylansowany przez szefa mafii ustawiającej mecze ma prowadzić najlepszego piłkarza świata xD
przecież to jest pierdolona groteska xD kariera Nikosia Dyzmy to jest nic, przy naszym narodowym spaślaku
btw polecam tekst:
https://wiadomosci.onet.pl/poznan/tr...wronki/dyfg28c
Zakładki