Pingwinq napisał
ja pierdole, jak ta liga ma być mocna, skoro biorą od x lat non stop tych samych typów
ciągle jakieś ojrzyńskie, stokowce, wdowczyki, michniewicze, probierze i inne się tylko wymieniają klubami co kilka-kilkanaście miesięcy
a jak ma być inaczej, skoro żeby prowadzić drużynę na szczeblu centralnym (ekstraklasa, I liga, II liga) trzeba mieć licencję uefa pro? wymóg niespotykany w nigdzie indziej, by na takim poziomie wymagać takich uprawnień, z uefa A możesz np. prowadzić normalny klub w championship, a nie możesz rezerw śląska wrocław
musisz mieć licencję którą w całej polsce ma 250 typa (
https://www.laczynaspilka.pl/trenerz...&voivodeship=0), i to wliczając emerytów, dawno niepracujących w zawodzie, a nawet zmarłych (no i zatrudnionych w sztabach wszystkich reprezentacji)
efektywnie masz pewnie pulę ze 100 trenerów w miarę aktywnych zawodowo, do wyboru dla 50 klubów, więc tak to się kręci
dlatego do niedawna popularny był model tzw. trenera-słupa, brało się jakiegoś dziada z listy, zatrudniało go oficjalnie, bo był wymóg, a w rzeczywistości trenował kto inny, ale ostatnio to chyba jakoś ukrócili
w dodatku napływ nowych jest ograniczony do minimum, 20 miejsc na kursie, gdzie o przyjęciu decyduje czysta uznaniowość leśnych dziadów (nie żartuję, po prostu jakiś dariusz pasieka wybiera kto mu się podoba) i trzeba jeszcze wydać kupę kasy (kurs jest płatny)
no i tak to się kręci w tym chlewie obsranym guwnem, jedyną alternatywą jest trener zagraniczny, ale on też musi posiadać licencję pro, a nie każdy ma (no bo jak prowadzi jakieś norwich czy osasunę to nie musi mieć xD), poza tym polska myśl szkoleniowa rzondzi
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-no...wa-konkrencje-
Zakładki