Jako iż Aureos znakomicie przedstawił Eu3, to ja postanowiłem pokazać wam parę screenów z następnej odsłony tej serii – Eu4. Będę grał Szwecją, bo ma ona duży potencjał. W EU4 każda nacja oprócz „Idei”, które sama wybiera ma też idee, które są unikatowe tylko dla niej. Szwecja może po jakimś czasie odblokować ideę, która da jej silne armie. Może pokuszę się też na kolonizację – z dodatkiem Conquest of Paradise jest ona bardzo interesująca.
Najpierw jednak przedstawię początkową sytuację gry. EU4 zaczyna się w 1444. Szwecja, jak i Norwegia, są obie w unii personalnej pod panowaniem Danii. Aby zrobić cokolwiek, musimy zdobyć niepodległość.
Aby uniemożliwić Danii przerzut wojsk do Szwecji, musimy kontrolować Cieśninę Oresund. Zaczynamy z dużo mniejszą flotą niż Dania, dlatego też rozbijam wszystkie statki transportowe i zamawiam 6 nowych – nie chcę przekroczyć limitu, bo dużo mnie to będzie kosztowało. Pozostałe 3 lekkie statki są wysłane do kontrolowania handlu. Tuż przed wojną je także rozbiłem, i zamieniłem na kolejne 3 statki, które bardziej przydałyby się w wojnie.
W międzyczasie Szkocja, Krzyżacy i Zakon Liwoński gwarantują to, że wspomogą naszą niepodległość w razie wojny. Kiedy my wypowiemy Danii wojnę, to one do niej dołączą i zostaną naszymi sojusznikami.
Poniższy screenshot pokazuje relacje Danii. Norwegia i Szwecją są pod Unią Personalną, a Holstein jest ich wasalem. Oprócz tego są sprzymierzeni z Litwą. Gdyby nie ten ostatni Sojusz bez problemu mógłbym zdobyć niepodległość. Jednak Litwa, która tym razem nie weszła w Unię z Polską, jest w stanie zmiażdżyć i mnie i moich sojuszników. Dlatego też przyjdzie mi czekać aż ich siły zostaną zmniejszone, bądź sojusz się zakończy.
Udaję mi się uchwycić na screenshocie flotę Duńską. Jak widać mają 8 statków transportowych i 8 wiosłowych galer. O ile ich cała flota jest większa od naszej, to te 8 łódek używanych do przerzutu żołnierzy zbyt dużo w bitwie nie zdziała. Na dodatek po naszej stronie są Krzyżacy – ich flota jest jedną z silniejszych na Bałtyku, więc we dwóch spokojnie zapewnimy kontrolę morza. Jedyne, czego się obawiam to tego, że Litwa po prostu przejdzie przez Rosję i Finlandię, i zniszczy moje armie. Będę musiał błyskawicznie opanować Skanię i jak najwięcej Norwegii, aby zakończyć wojnę zanim Litwa pokona Krzyżaków i Zakon Liwoński.
Po kilku latach zaczyna się wojna – Milan atakuje Genoe w celu zdobycia Ligurii, na co Litwa i jej sieć sojuszników odpowiadają wojną. Po stronie Milanu stają jeszcze Węgrzy. Podczas samej wojny niepodległości nie możemy zażądać, więc moje armie po prostu siedzą w Sztokholmie, podczas gdy Duńczycy i Norwegowie walczą z Węgrami kilkaset kilometrów na południe. Niestety program, którego używałem nie uchwycił zbyt dużo z samej wojny, i popsuł dość dużo screenshotów. Jutro chyba przestawię się na Frapsa lub coś w tym stylu. Wojna zakończyła się zwycięstwem Milanu, o ile dobrze pamiętam. O ile Litwa i Polska zmiażdżyły Węgry, to Milan po prostu zdobył Ligurię i czekał. Nasz sojusz nie zdołał dotrzeć do ich stolicy w większej sile, więc wojna zakończyła się porażką.
Teraz jednak pora na najlepsze – naszą wojnę. Dania wróciła z południa w miarę cała, ale Litwa straciła bardzo dużo ludzi w tym głupim konflikcie. Dlatego też pora osadzić Szweda na Szwedzkim tronie. Zaczynam fundować armię jak i flotę morską, i wypowiadam Danii wojnę. Flota morska udaje się do Oresund, a armia natychmiast rzuca się na dziewięcio tysięczną armię Duńska w Skanii. Państwa, które zagwarantowały nam niepodległość także dołączają do wojny.
Ogromne zwycięstwo Szwedzkich sił w Halland – chyba jeszcze nigdy nie zmiażdżyłem tak wroga w tej grze. Na morzu też odnosimy zwycięstwo, a Norwegowie zostają zmiażdżeni w kilku małych bitwach. Teraz muszę jak najszybciej zdobyć warscore i zakończyć wojnę. Nie chcę aby Litwa zdążyła zniszczyć moich sojuszników.
Skania upada, i moje armię, których tutaj nie widać (Nie wiem dlaczego ten program jest aż tak okropny z EU4, przy CK2 działał dobrze. W każdym razie mam może jakąś ¼ screenów które chciałem mieć) udają się do Norwegii.
Po okupacji 4 Norweskich prowincji, i zmiażdżeniu kilku mniejszych armii, udaje mi się wygrać. Szwecja zyskuje niepodległość, ale pod dość chujowym Królem. W EU4 monarcha jest prawdopodobnie najważniejszą rzeczą w grze. To od niego zależy technologia jak i punkty administracyjne, dyplomacyjne i wojskowe. Jak one działają wyjaśnię na pewno w następnej odsłonie, bo tutaj screenshoty się nie porobiły.
[/CENTER]
Zakładki