Alex Hope napisał
Możesz napisać co cię zmusza do jeżdżenia prywatnym autem w czasie pracy? Nie ukrywam, że ta cała arborystyka mnie kręci, jednak póki co nie ma ofert w mojej okolicy
@
Alex Hope ;
Jest czasami tak, że zapomnimy jakiegoś sprzętu i trzeba po niego podskoczyć, a na firmowym zapięta przyczepka, częściowo załadowana, i weź się teraz baw w przestawianie, odpinane itd...
Albo szefu firmowym autem gdzieś pojedzie i wtedy w ogóle nie ma wyjścia, jak trzeba gdzieś podskoczyć, to wsiadam w swoje.
Ale nawet po pracy - pizdzi jak cholera, więc komu by się chciało przebierać w sensowne ciuchy, żeby auta nie uswinic. Lepiej kupić takie, którego nie będzie żal.
Mexeminor napisał
Jak dałeś za niego te 600 zł, to jeździj i chuj, ja się zjebie to się zjebie. Sprawdź se co tam stuka, jak to jest belka to nie ruszaj, bo dołożysz do niego więcej niż dałeś. @
Astinus ;
Nie no, gościu był twardy, 1100 dałem. Za to mam rabat na holowanie xD
Zakładki