Coś zamokło, bardzo możliwe, że cewka. Ostatnio mieliśmy z koalą w 206 taką samą, dosłownie identyczną sytuacją. Kałuża, duszenie, na wolnych pracował ok, ale dusiło go fest przy jeździe. Odczekaliśmy kilka minut i wszystko ok.
A cewki czy układu zapłonowego nie ruszaj dopóki nie będzie się to powtarzało. Nawet jak cewka ma tam jakąś małą nieszczelność i może się dostać woda czy w ogóle wilgoć, to nie będzie sprawiać problemów poza takimi ekstremalnymi przypadkami. Miałem tak samo w BMW z jedną z cewek, w sumie dalej pewnie tam siedzi u @jaxi ; i to mi się dwa razy przytrafiło tylko i to było przy mocnym zawilgoceniu właśnie.
Zakładki