@
Mexeminor ;
w sumie to @wszyscy
Rzucam wyzwanie mocno: ja już poleglem.
Mama szuka jakiegoś auta, najlepiej nowego z salonu do około 180k, który ma być ładny (nikt nie wie, co to znaczy), w jakimś wyróżniającym się kolorze, wnętrzem w stronę sportowego, ale wszelkie bzdety i udogodnienia musi mieć (najlepiej pół skóra lub pełna alcantara, bo naturalnej skóry nie lubi), do tego maksymalnie 8s do setki, nie za wielki, ale i nie mały hatchback, no i najlepiej przód napęd lub dołączany 4x4.
Ja już poleglem, czerwony civic Type r generalnie okej, ale ceny serwisu klocków, kół, obecnie znanych problemów ze skrzynia raczej go odrzuca, choć to jedyne chyba auto, którym się zachwyca i jej z grubsza pasuje.
Mustang super, tylko za duża maska i boi się tego surowego tył napędu.
Kia proceed fast back z 2019 w sumie przez chwilę była świetna, ale już jednak jakość materiałów gowniana max, choć czrgo się spodziewać po aucie za 130k w full opcji.
Mercedes A klasa 2018 , piękny środek, ale z zewnątrz brzydki i mały.
Megane rs brzydki tył, Hyundai i30 n za mały, bmw 3 nuda, Audi w ogóle odpada, mini Cooper nie podoba jej się, giulietta za stare wnętrze, Toyota chr za wolna, gt86 za ciasna z tyłu nikt nie usiądzie.
Znalazł się lexus RC, który rzekomo jest niemalże idealny, szkoda że w wersji, którą jej się podoba, to cenowo przekracza budżet o 100k.
Golf gti nuda, citroeny trochę wieś tańczy i śpiewa, Leon cupra nuda, Volvo dla starego chłopa, Opel też nic ciekawego.
Czy jest dla niej jeszcze ratunek?
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
Zakładki