Meo napisał
prestiżem jak najbardziej, ale koszt użytej bawełny nie różni się chyba specjalnie, koszty produkcji tym bardziej, gdyby wklejali do nich np. jakieś nadajniki do odnajdywania za pomocą komórki (xDDD) może i tak, ale w takim wypadku? na jakiej podstawie niby rosną koszty produkcji, poza faktem, że produkują tego znacznie mniej.
Różni się. Tak samo koszty produkcji, bo HM czy inny FoTL szyją ci to w Chinach, a firmy pokroju Sunspela już nie. Do tego dochodzi ilość produkowanych rzeczy - im więcej tym taniej.
Yogiboi napisał
a co do prestizu to tez nie wiem bo firmy nei znam xd a te spodenki to w ogole zrobione przez firme zalozona w 2007 wiec nie wiem co tu specjalnego ;d
Burberry też mało kto znał dopóki nie weszło do Polski.
Rok założenia też nie ma wiele o rzeczy, bo przecież firma może mieć 3 miesiące, a robić rzeczy, o których się nigdy nikomu nie śniło i żądać za nie wysokich cen jak najbardziej słusznie. Wieści szybko się rozchodzą i po chwili taka firma funkcjonuje sobie jak najstarsi rywale.
udarr napisał
bawełna to bawełna, wiadomo, że inna jest w koszulkach hm za 19,90zł a inna w jakiś burberry ale są pewne granice tej jakości i trudno tu porównywać rolexa wykonanego ze złota z jakimś mechanizmem na kamieniach diamentowych, wszystko ręcznie składane - nie wiem, nie znam się tak dokładnie, w każdym razie jak pisałem - trudno porównywać rolexa i perfecta do dwóch par majtek bawełnianych koloru białego, rolex swój prestiż budował przez lata, ta majtkowa firma od 2007, w jaki sposób reprezentuje prestiż? bo ktoś narzucił chorą cenę i istnieje pewna grupa snobów kupująca ich produkty? za ile procent wartości początkowej sprzedasz rolexa za 10 lat a za ile te gacie? może zaraz porównamy skode fabie z salonu do jakiegoś bentleya? niby funkcjonalność ta sama...
Zawsze są granice jakości, ale róznica między dolną a górną to zazwyczaj istna przepaść.
Dobrze wiesz o co mi chodzi, bardzo trudno jest porównać ciuchy z jakimś innym produktem, a zegarek akurat wpadł mi do głowy. Tak czy inaczej porównanie ze względu na prestiż jest bardzo akuratne, tak samo jak na jakość użytych materiałów czy koszta produkcji, bo zarówno w przypadku ubrań jak i zegarków te aspekty diametralnie się różnią.
A wartości odsprzedaży nie możesz porównywać, bo kto by chciał 30 letni podkoszulek? Nikt, a Rolexa jak najbardziej. Nie trafiłeś tutaj ani trochę.
W przypadku samochodów funkcjonalności nie można porównywać. Przykładowy Rolex i Perfect posiadają jedną główną cechę użytkową - odmierzają czas. Nie robią nic innego, może jeszcze mają datownik, ale to wszystko. Są tak samo użyteczne, kupno Rolexa to zachcianka, chęć posiadania czegoś drogiego, dodania sobie prestiżu.
Gdy popatrzymy na przykładową Fabię i Bentleya, to różnice użytkowe są ogromne - zupełnie inne silniki, wyposażenie, wygląd różniący się diametrialnie i widoczny na pierwszy rzut oka...
Rozumiesz już o czym mówię?
Zakładki