Sześć ^^ Z czego dwa oblane przez moją własną głupotę (parkowanie równoległe, wymuszenie pierwszeństwa na autobusie ruszającym z przystanku). Inne dwa oblane, bo dałem egzaminatorowi pretekst do oblania mnie (wymuszenie pierwszeństwa przy zawracaniu - poczekałem, aż wyprzedzi mnie samochód, a typowi coś się zamarzyło, że dalej będzie jechał lewym pasem, wrócił na swój dopiero po ~200 metrach - wniosek egzaminatora: wymusiłem pierwszeństwo, bo nie mam prawa wjechać na sąsiedni pas, jeżeli na jest na nim jakiś pojazd - odwołałem się swoją drogą; drugi przypadek to jechałem przez jakąś niesamowicie wąską uliczkę, jechało się z prędkością kilku km/h, przejazd przez przejście dla pieszych zajął mi z 10 sekund chyba, kiedy byłem w połowie, to z lewej strony wyskoczyła na przejśce jakaś kobieta - egzamin niezaliczony, bo nie ustąpiłem pierwszeństwa, kiedy byłem tuż przed przejściem, to tej babci jeszcze na chodniku nie było). Jeden oblany, bo egzaminator jeszcze przed wyczytaniem mojego nazwiska założył, że ten egzamin musi skończyć się w ciągu kilku minut - akurat kończył zmianę, byłem jego ostatnim zdającym tego dnia.
Także Pluton - nie łam się. Do mojego wyniku to się jeszcze nawet nie zbliżyłeś :P
No, chociaż ja teorię zdałem od razu.
Zakładki