właśnie to mnie zawsze dziwi. na tej emigracji są miliony polaków, każdy z nich podobno żyje jak król, odłożyć może kokosy, ale tak żeby faktycznie ktoś w coś takiego zainwestował to się nie słyszy.
Typ: Posty; Użytkownik: Madduro; Szukane słowo(a):
właśnie to mnie zawsze dziwi. na tej emigracji są miliony polaków, każdy z nich podobno żyje jak król, odłożyć może kokosy, ale tak żeby faktycznie ktoś w coś takiego zainwestował to się nie słyszy.
no wiadomo, że miejsce do zycia jest o wiele lepsze, ale też więcej zabawy i większe ryzyko. a co do dnia, jak ktoś dyma po 10h na budowie, musi do pracy dojechać, umyć się, przebrać, zrobić jedzenie...
no to 300h miesięcznie to raczej nie jest "nie spinanie się"
jak mam zapierdalać 10h dziennie bez dnia wolnego, to odpowiadając na Twoje pytanie, tyle samo by zarobił w jakiejś Norwegii czy...
Napisał, że zarabia ~60zł/h. to ile robi godzin w miesiącu, że oszczędza 12 tysięcy złotych miesięcznie, płacąc za mieszkanie 3000zł, za jedzenie z 2000zł, paczka fajek to wydatek ~70zł
gdzie gość...
Przecież wiadomo, że nie chodzi o pieniądze. Więcej by zarobił i zaoszczędził nie ruszając dupy z Europy.
Musiałeś jakoś udowadniać swoje środki finansowe czy każdy to miał w dupie, jak w NZ?
przecież wizzair lata do Dubaju za 900zł z Katowic
jesteś pierwszą osobą od której słysze, ze australijki są śliczne. może nigdy tam nie byłem, ale z tego co wiem to ogół to grube ladacznice.
jeśli będziesz miał więcej czasu to wsiadaj w czerwoną linie metra, ew. zieloną, nie wiem jakie lotnisko. I na przystanek Dubai Mall/Burj Khalifa się kieruj ew. Dubai Marina i w tramwaj, bo bliżej...
nie musisz mieć wizy, do 30 dni dostajesz tylko pieczątkę + z lotniska w dubaju w trakcie godziny nic nie zobaczysz, chyba że po prostu chcesz zrobić parę randomowych zdjęć.