Wersja do druku
u mnie na wstępie do informatyki na początku były rzeczy w stylu maszyny ram albo jak zamieniać liczbe na liczbe binarną(xD), a potem algorytmy sortowania(bubble,quick,merge i jeszcze pare innych) + struktury danych (listy, kolejki, bst, grafy) wiec w sumie raczej na propsie, nie zalowalem tego kursu.
Taką odpowiedź to ja jestem sobie w stanie sam wydedukować. Wiem, że ludzie bez studiów mogą sobie pracować np. jako web developerzy, ale mnie interesują jakieś bardziej zaawansowane rzeczy. W web developerkę już się bawiłem i na razie nie mam zamiaru jej ruszać ponownie, chyba że jakieś zabawy w node.js.Cytuj:
PrzyczajonySkurwol napisał
U mnie podobnie — pierwsze pół semestru to pierdoły w stylu schematy, pseudokody, język C, potem się wszystko rozkręcało przez jakieś rekurencje, divide and conquer, proste algorytmy etc, a na końcu już było ciekawie — stanęło na systemach regułowych, automatach, maszynach Turinga, rachunku lambda i klasach złożoności.Cytuj:
Terr napisał
to tym bardziej nie marnuj czasu na studiaCytuj:
Zeimer napisał
łot?Cytuj:
Zeimer napisał
łot [2]Cytuj:
Kusterek napisał
Zabrzmialo, jakby studia informatyczne dawaly dostep do jakiejs tajemnej wiedzy, do ktorej zwykli smiertelnicy nie maja dostepu :)
Ciągle zastanawiam się skąd założenie, że studia mają zrobić ze studenta programistę, administratora sieci itp. itd.
Studia dają pewną podstawę, pokazują możliwe kierunki rozwoju. Tak, to prawda, że moglibyśmy zapoznać się z tymi tematami sami (pokażcie mi osobę, która miała tyle samozaparcia), ale tam jesteśmy niejako do tego zmuszeni, przez co poszerzamy swoje horyzonty. Pod koniec studiów powinniśmy być już ukierunkowani, wiedzieć co chcemy robić i wtedy zaczyna się prawdziwa nauka (tak, wiem wielu wiedziało już na początku kim chce być, ale są jeszcze pozostali).
Zawodu uczymy się w pracy, a dzięki podstawom, które zdobyliśmy na studiach jest nam dużo łatwiej. Nie chodzi tu o znajomość definicji (chociaż to również jest ważne), ale o umiejętność szukania, logicznego myślenia, wiązania faktów. Im dłużej pracuję, tym więcej widzę, ile tak na prawdę dały mi studia.
I prawdą jest, że osoba bez studiów może być lepszym programistą c++ (przykład), niż nie jedna osoba, która studia skończyła. Problem w tym, że osoba taka jest niejako zamknięta, nie widzi pewnych powiązań, które w informatyce występują, trudniej przyswaja nowe technologie. Studia mają ukierunkować myślenie, a nie nauczyć zawodu.
2 sprawyCytuj:
KrystianeK napisał
1) te umiejetnosci nie sa zarezerwowane tylko dla studiow. To przecez codziennosc kazdego programisty.
2) Just-in-Time Learning
=========== JAVA =================
Mam problem z takiej beczki:
Mam klase (gwiazdozbiory), której elementem jest dynamiczna tablica, zadeklarowana w mainie:
Na poczatku pytam usera, jak duża BD chce stworzyć, a później ile wpisów chce do niej dodać. Używam domyślnego konstruktora, dopisując tylko parametry poprzez metody lub bezpośrednio np.:Kod:System.out.println("Jak dużą bazę danych chcesz utworzyć? [Ilość miejsc]");
bd_miejsca = klaw.nextInt();
gwiazdozbiory[] gwiazda = new gwiazdozbiory[bd_miejsca];
Metoda klasy:
Main:Kod:public void setGwiazdozbior(String newGwiazdozbior)
{
Gwiazdozbior = newGwiazdozbior;
}
Wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że np wyświetlanie tych wpisów chciałbym wrzucić w procedurę.Kod:for (int j=0; j<gwiazda.length; j++)
if (gwiazda[j] == null)
{
gwiazda[j] = new gwiazdozbiory();
System.out.println("Podaj gwiazdozbior w ktorym znajduje sie ta gwiazda: ");
newGwiazdozbior = klaw.next();
gwiazda[j].setGwiazdozbior(newGwiazdozbior);
}
Aktualnie mam to: jako kolejne linijki kodu w funkcji main:
W jaki sposob wrzucić to do procedury?Kod:for (int i = 0; i<bd_miejsca; i++)
if (gwiazda[i] != null)
{
System.out.println("===== ID: " + gwiazda[i].getID_gwiazda());
System.out.println("Gwiazdozbior: " +gwiazda[i].getGwiazdozbior());
System.out.println("Nazwa: " + gwiazda[i].Nazwa);
System.out.println("Nazwa katalogowa: " + gwiazda[i].getNazwa_katalogowa());
System.out.println("Półkula: " + gwiazda[i].Polkula);
System.out.println("=============");
}else System.out.println("brak wpisu"); //lub nic, dla testow zostawiam narazie 'brak wpisu'.
Jak wyrzucam ten kawałek kodu do procedury
to wyskakuje mi błąd, że nie widzi takiego obiektu jak gwiazda.. Jak to poprawić? Program muszę zrobić na funkcjach i procedurach..Kod:public static void wyswietlBD()
{
for (int i = 0; i<bd_miejsca; i++)
if (gwiazda[i] != null)
{
System.out.println("===== ID: " + gwiazda[i].getID_gwiazda());
System.out.println("Gwiazdozbior: " +gwiazda[i].getGwiazdozbior());
System.out.println("Nazwa: " + gwiazda[i].Nazwa);
System.out.println("Nazwa katalogowa: " + gwiazda[i].getNazwa_katalogowa());
System.out.println("Półkula: " + gwiazda[i].Polkula);
System.out.println("=============");
}else System.out.println("brak wpisu"); //lub nic, dla testow zostawiam narazie 'brak wpisu'.
}
https://gist.github.com/anonymous/8dc4fc49bfa2f47b08cb
Utworz sobie klase Gwiazda, ktorej instancje(obiekty) beda reprezentowaly poszczegolne gwiazdy jakie tam sobie istnieja. Ta klasa bedzie miala pola pisujace gwiazde, takie jak np nazwa, gwiazdozbior itd.
Pozniej stworz sobie klase Gwiazdozbior, ktory bedzie mial tablice tych gwiazd w sobie, to on bedzie mial takie funckje jak na przyklad wlasnie wypisanie informacji o gwiazdach jakie posiada.
W klasie main masz tylko zapytac np ile miejsc ma miec gwiazdozbior i go utworzyc, a samo wykonywanie metod zostaw obiektowi klasy Gwiazdozbior.
Problem jaki miales to zakres zmiennych(poczytaj w google)
- w funkcji main tworzysz gwiazdozbior(ta tablice) wiec ona nie bedzie dostepna w innej metodzie, musi przynalezec do obiektu a nie metody, wiec musi byc polem klasy a nie zmienna lokalna
oraz to, ze niektore pola w twoich klasach niektore pola sa statyczne a niektore nie-statyczne(googluj) wiec sie mieszaly.
Jakby co, pytaj.
@do ogarow
Yup, i tak jest nie-oop`owo, ale nie musi byc na takim poziomie.
Zdaje się, że moja wypowiedź została źle zinterpretowana przez wszystkich poza mną... a jeżeli wszyscy poza autorem źle interpretują wypowiedź , to jest ona źle sformułowana.
warto sie wziac za delphi?
nie znam sie zbytnio na tym
pisalem w pawn i lua kiedys jakies glupoty, wolalbym cos fajnego zaczac tworzyc, warto sie zaczac uczyc w tym ? :v
Zapraszamy na IRCa ;)Cytuj:
Sakus napisał
Jak zwykle prawda wyszła na jaw a szulak się nie chcę przyznać XD
Polecam coś nowszego.Cytuj:
warto sie wziac za delphi?
nie znam sie zbytnio na tym
pisalem w pawn i lua kiedys jakies glupoty, wolalbym cos fajnego zaczac tworzyc, warto sie zaczac uczyc w tym ? :v
wszyscy Ci beda odradzac delphi. kazdy bedzie Ci mowil, ze to jest zle i niepotrzebne. trudne i czasochlonne. bedziesz zarywal noce i nie golil brody. zaczniesz miec mysli samobojcze. ale to nie szkodzi, bo przyjdzie zakius z mala dziewczynka i powie Ci, ze delphi jest swietne. i powiem Ci cos jeszcze. nie wchodz w jego linki.