szukam słuchawek, do tej pory używałem Sennheiserów HD 202 i było git, ale teraz chce coś lepszego. Budżet około 400-500, przede wszystkim do słuchania muzyki, do użytku w domu. Raczej celowałbym w zamkniętę, ale jestem też otwarty inne typy
Wersja do druku
szukam słuchawek, do tej pory używałem Sennheiserów HD 202 i było git, ale teraz chce coś lepszego. Budżet około 400-500, przede wszystkim do słuchania muzyki, do użytku w domu. Raczej celowałbym w zamkniętę, ale jestem też otwarty inne typy
Przewodowe czy bezprzewodowe?
z otwartych teraz takie sennheiserki są po 400 z groszami https://www.amazon.es/Sennheiser-HD-...dp/B07Q7S7247/
natomiast jeśli chodzi o zamknięte to może takie https://www.euro.com.pl/sluchawki/be...o-32-ohm.bhtml (wersja z impedancja 80ohm w tej samej cenie, 250ohm niewiele drozej, ale watpie zebys mial czym zasilic takie 250ohmowe więc bym pozostał przy tych 32)
@moth ; a możesz pan polecić:
- jakieś porządne douszne (nie dokanałowe, tylko zwykłe douszne) do użytku ogólnego, przewodowe, do 200 zł powiedzmy, używałem jakichś cresynów za parę dych i były fajne ale się już rozjebały i nie ma takich nigdzie
- nauszne, zamknięte, do słuchania muzyki, powiedzmy że też do 400 jak kolega, ale bezprzewodowe, z fajnym basikiem ale też nie jakieś łubudu
dam zieloniutkiego
no tak ogólnie to właśnie bas jest raczej słabszy, ale za to czystszy. i ogólna jakość dźwięku w otwartych jest "czystsza", też "cieplejsza", bardziej przyjemna dla ucha. no i wiadomo, zamkniete izolują dźwięk mocniej w obie strony.
co do pierwszego to kurwa nie wiem, dawno nie widziałem żadnych dousznych nie dokanałowych.
co do nausznych to chyba najlepiej jakieś soniacze, np takie https://scentre.pl/shop/product/show...halasu__czarne
A czy są tam tacy wybitni experci jak moth?
problem z takimi audiofanatykami jest taki że tam ci zaczną napierdalać o tym jaki to słuchawki mają zajebisty odsłuch z jakimś amplifierem lampowym marki fiio czy inny chujkurwa za tysiąc złotych i specjalistycznym słownictwem którego nawet oni sami nie rozumieją.
no i trzeba se wziąc pod uwage ze jak sa opinie o jakis sluchawkach na internecie to sa to zwykle opinie z czasow jak one mialy premiere, a np takie sennheisery kosztowaly na premierze 9 stówek, to jednak jak ktoś je wtedy oceniał to nie oceniał ich jako słuchawek z średnio-niskiej półki cenowej.
juz nawet nie wspominam o tym że jakies audiofanatyki to pewnie nawet nie maja niebieskich ekspertów, pozdro :)
a jeszcze pytanko, czy ta eliminacja hałasu to działa w dwie strony? :hmm zakładam że tak, no ale nie wiem, wolę dopytać eksperta :hmm w sensie żebym ja nie słyszał polakuw z zewnątrz, ale by i oni nie słuchali mojej muzyki
a co do dousznych, to właśnie chujnia jest, że same te dokonałowe gówna wszędzie, nie wiem jak można tego używać
ja używałem takich:
https://media.merlin.pl/media/origin...cf4b700f54.jpg
cresyn axe 4
kupowałem je na jakimś ebayu za 15 euro, średnio po roku się rozpierdalały, ale wtedy kupowałem nowe i tyle, ale ostatnio przestały istnieć i już się kupić nie da
a były całkiem spoko, wiadomo że to nie ta jakość dźwięku co w wielkich nausznych, ale też nie był taki płytki chujowy, a nie męczyły uszu przy siedzeniu cały dzień przy kompie
więc jakby pan ekspert coś kiedyś wymyślił w temacie dousznych, to poproszę, dorzucę drugiego zielonego
pzdr
a i zgadzam się, że na jakieś fora dla zjebuw to nie ma co wchodzić, lepiej normalnego człowieka zapytać, bo chodzi o słuchawki też dla normalnego człowieka, a nie jakieś nie wiadomo co
c0
jesli chodzi o aktywna redukcje szumów to działa w ten sposób że mikrofony wychwytują ci otoczenie i wysyłają fale odwrotną która anuluje dźwiek z otoczenia. nie wiem jak by to miało działać że polacks nie słyszą twojej muzyki. od tego jest zamknięta konstrukcja, a jesli mimo tego ze masz zamknieta konstrukcje i ludzie slysza twoja muzyke to znaczy ze sluchasz muzyki zbyt glosno i rozjebujesz sobie słuch czego będziesz żałować.
co do dokanałówek to nie wiem jakie masz z nimi problemy. za 200zł można kupić naprawdę dobrze grające, wygodne dokanałówki. jeszcze pianki zamiast gumek dokupić i w ogóle jest sztos
a to nie wiem, bo ja nie ekspert
no a taka konstrukcja jak w tych soniaczach to wystarcza, żeby polaks nie słuchali mojej muzyki? ja nie napierdalam głośno, zwłaszcza jeśli te jakieś odwrócone mikrofony mi wytłumią otoczenie, ale nie raz w jakimś samolocie czy innym pociągu słyszałem, jak polak słuchał i nie wiem, czy to tak przebija, czy po prostu gnuj był głuchy i na cały regulator dawał
miałem nauszne co dobrze tłumiły też mnie, ale one z jakimś oznaczeniem "dj" były i tak ściskały łeb, że po 1-2h uszy od tego bolały, ale fakt że w ogóle muzyka się nie wydostawała na zewnątrz
a jak będzie w takich normalnych? :hmm
są niewygodne w chuj, nie pasują do ucha i wypadają, za moich czasów nie było takiego chujstwa tylko normalnie do łokmena a potem do dyskmena miałeś zwykłe douszne i dobrze było wtedyCytuj:
co do dokanałówek to nie wiem jakie masz z nimi problemy. za 200zł można kupić naprawdę dobrze grające, wygodne dokanałówki. jeszcze pianki zamiast gumek dokupić i w ogóle jest sztos
a takie za 4 ziko z kiosku ruchu nie beda git?
najprawdopodobniej to. albo miał jakieś pół otwrate co przebijają. jesli chodzi o wygode no to każdy ma inny łeb więc ciężko określić, jak masz na imie jajo a na nazwisko kasti to wiadomo każde słuchawki będą uciskać ci głowe
otusz nieprawda.
zapraszam do zapoznania się
https://www.youtube.com/watch?v=uxGGDPtJ5dU