Wersja do druku
Hej. Z tego co kojarzę, to na fakturze za paliwo nie musi być umieszczony numer rejestracyjny pojazdu. Będę brał faktury od ziomków i od rodziny- heh Janusz.
Jak myslicie, ile tego paliwa mogę miesięcznie ciągnąć żeby nie podpadło w US?
przychód fitmy w granicach 7000-8000
Kontrola skarbowa szybko zweryfikuje ile żeś faktycznie paliwa zużył
Nie radze, jak kraść to miliony, dojebią ci 50k kary za kilka nadmiarowych litrów
i lepiej rej wpisuj
:ezy
Juz widze mine skarbowca jakby robiac kontrol zobaczyl faktury na 1k za paliwo z kilku stacji, bez rejestracji wbitej
Na firme jedno auto zarejestrowane, przebieg (srednie spalanie) niezgodne z miesiacem rachunkowym i cyk
Jeszcze na kamerach by potem sprawdzili na dane z faktury-paragon ze stacji a tam ciocia jakas podjezdza
Gra niewarta świeczki amigo
Mordko serio w kraju zlodziejskim chcesz taki slaby numer wywinac
>gosciu wyzywa jakiegos innego zlodzieja, co chce sobie lewe lquattro zalatwic
>zaklada temat jak ukrasc pieniadze, udajac ze to koszty przedsiebiorstwa
no niezly jestes :))
ja nie wpisuję, ale miałem dwa auta(zostało jedno), oba z pełnym vatem i koparkę, a nie doliczą się z koparki. Ostatnio sobie normalnie na legalu ziomkowi też brałem paliwo bo mi miesięcznie przy ilości 700-800 litrów zużyte przeze mnie w marcu, 150 w tą czy w tą nie doliczą. Jakbym brał osobówkę to bym pewnie tankował normalnie bez numeru, tylko od czasu do czasu żeby nie było to wrzucił normalnie fakturę w te pomniejszony zwrot VATu.Cytuj:
LordCompi napisał
Wszystko się da, ale jak ty nagle ze 100 litrów miesięcznie przejdziesz na 500, to oczywiście nikt do ciebie nie zapuka z tego powodu, ale jeżeli z jakiegokolwiek innego znajdą powód do kontroli to przetrzepią ciebie z wszystkiego, i ta oszczędność 300-400 złotych wyjdzie ci bokiem
jak kurwa nowak nie jeździł autem ale 30k wpadało czy jak to tam kurva było nie pamiętam
:feelsokayman