Waw992 napisał
W sumie to ja (ojciec) kupił skodę, to mi koleżanka powiedziała że w tej firmie w której auto było ubezpieczone to zgłasza się żeby przepisali na nowe dane. Z drugiej strony to powiedziała że w sumie mógłbym do końca polisy nic nie zgłaszać i jeździć, w razie nawet na koniec rekalkulacji całego okresu kwota wyszłaby podobna więc i nic nie trzeba byłoby dopłacać. Z drugiej strony to w sumie teraz to mnie to jebie, boli mnie tylko składka za audice, to jest kurwa kradzież w biały dzień co się odkurwia od paru lat