Siema korzysta ktos z tego wynalazku bo w sumie bym ie pobawil tylko nwm co i jak.
1.Jest to na Windows Phone?
2.Duzo fejkow?
3.Zdjecia musze wrzucic z facebook?
Wersja do druku
Siema korzysta ktos z tego wynalazku bo w sumie bym ie pobawil tylko nwm co i jak.
1.Jest to na Windows Phone?
2.Duzo fejkow?
3.Zdjecia musze wrzucic z facebook?
tak
tak
nie
pozdrawiam
jak t ogarnac na windows phone bo na stronie tinder widze tylko appstopre i google play -.-''''
znajomy ma fake konto i real. Pokazywał, że na fake koncie jakiejś hot laski po 2 dniach miał 350 par (cokolwiek to znaczy) i miliony wiadomości, bo po prostu jest pewnie więcej napalonych samców. Ale na real koncie znalazł kilka dziewczyn, z którymi się umówił (ale podobno na zdj. 8/10, rl 4/10)
Mniej patologii niż na bado. W większości przypadków z 9/10 przychodzi 5/10
No wlasnie, jaka roznica midzy tinderem a badoo? Rozstalem sie jakis czas temu i zastanawiam sie, gdzie szukac kogos do poznania.
Na badoo na 20 dziewuch 15 to psy nikczemne, 3 normalne i brzydkie, 1 fejk profil i jedna prawilna. Ogólna patologia. Tinder za mało znajduje, albo wypizdowy. Ogolnie polecam tylko dyskoteke. Najlepiej wiejską
Mieszkam w Warszawie wiec chyba z tym problemu nie bede mial. Mordy zlej tez nie mam, kwestia tylko zrobienia kilku zdjec. Natomiast o badoo slyszalem, ze jak masz konto to ci pokazuje ludzi, ktorzy moga byc obok.
A moze do poznania kogos jeszcze cos innego? Jakas sympatia czy cos takiego? Kurna, studiuje, pracuje na caly etat, ciezko kogos poznac...
Bardzo sobie chwalę Tindera, bo można spotkać zarówno interesujące osoby do pogadania i wyjścia na drinka/obiad jak i one night stand .
W miejscu pracy nie mam szans. Pracuje w takim miejscu, gdzie obsada wynosi poza mna 6 osob, a ja tam dodatkowo jestem najmlodszy.
Na studiach ciezko, tym bardziej ze to studia zaoczne wiec widze tych ludzi raz na dwa tygodnie, ciezko nawiazac jakakolwiek relacje. A jesli juz, to wiekszosc kogos ma.
A jakbym kogos poznal, to jakos by sie ten czas zawsze wygospodarowalo, tak jak wczesniej mialem go dla dziewczyny, z ktora bylem.
Poważnie z tego tindera ktoś korzysta?
Ja również znalazłem sobie kobietę na tinderze, jesteśmy dopiero 3 miesiące ale bardzo sobie chwalę. Ciekawa aplikacja tylko jest jedno ale, wydaje się że jest ona dla desperatów a tak naprawdę trzeba być ogarniętym żeby kogoś znaleźć więc jak masz krzywą japę to lepiej nie zakładaj bo będzie smutna żaba.
To, że wszedłem w dany wątek, oznacza automatycznie, że będzie mnie interesować wszystko, co zostanie w nim napisane? Bo nie rozumiem.
Gość napisał coś do mnie, tak samo jak i ty teraz, więc odpowiadam.
No wydaje mi się że tak, bo jeśli nie to jak Ty czytasz poszczególne wątki? Wybierasz sobie losowo posty innych? Mnie interesuje wszystko jeśli już gdzieś wchodzę, a to czy jest to wartościowe to inna sprawa (ale akurat to co napisał tamten użytkownik było bardzo wartościowe jeśli chodzi o ten wątek, niezależnie czy ktoś uznaję tę apkę czy nie)
Ja tam chetnie bym se pokorzystał z tindera ale mam za brzydki ryj na to. A ludzie hejtujacy tindera to zwykłe stuleje przeważnie.
Pozdrawiam
Ja rowniez, ale gdyby mnie tam ktos z mojego otoczenia wypaczyl to smutnazaba konieckariery i w ogole byloby pewnie troche niezrecznie dlatego ulegam presji otoczenia i rezygnuje z uciech nowoczesniej technologii na rzecz reki i xhmastera.
Rowniez pozdrawiam
ps.
kiedys korzystalem, ale mialem pecha (hehe) i same ameby umyslowe spotykalem wiec dalem se spokoj, polecam wiejskie dyskoteki
wypierdalac z tym offtopem
tinder dobry to obczajenia cipek jak stawiasz kloca rano, wyszedlem z jedna cipka raz, z tindera 9/10, na zywo takie 6 wiec zrezygnowalem z dalszych prob xD
ej bo tak se czytam slizg.eu i tam piszom, ze na microsoft phone odpowiednikiem tindera jest 6tin a wy dla mn tu mowicie, ze jakis timber
co tera
6tin jak nazwa wskazuje jest dla ludzi do 16stego roku życia, poza tym slyszalem, ze to portal bardziej dla ciepłych(pedałów) niż zimnych one night standerów(ja i Ty)
Nie mam.zbytniego doswiadczenia bo tylko raz spotkalem sie przez tindera z laska tak.6/10 piwo, jakies pierdololo i koniec koncow wyladowalismy u niej na mieszkanu. W sumie zaspokoil mnie ten tinder chwilowo, ale jak dla mnie ciezko na.dluzsza mete tam sie krecic. Tym bardziej ze ta laska mi opowiadala jak to dawala dupy po kiblach w klubach to wtedy nie czulem sie juz tak bardzo macho i wyrywacz
Raz się ustawiłem z typiarą, na zdjęciu takie fajne 8/10 z pazurkiem, w realu to naciągane 5/10 ale przyznam, że dziewczyna bardzo przyjemna. Inteligentna, grała na instrumencie, strzelectwo, skupiona na nauce, ogólnie ogarnięta, młoda kobieta. Oszukańcze zdjęcie wkurwiło mnie jednak na tyle, że się wyjebałem po jednym spotkaniu xD
ej a jak one maskuja swoj wyglad? robia zdjecia pod odpowiednim katem czy fotoszop idzie w ruch? maskuja pryszcze czy jak to wyglada zebym sie nie nadzial ;d
Odpowiednie kąty, światło i filtry.
Rzeczywistość = Zdjęcia - 2
Macie wzór. Ale to tylko statystyka.
@edit
Poza tym można od dziewczyny wyciągnąć insta/fb i się dowiesz wszystkiego najczęściej.
No właśnie tu dokładam, że jak dziewczyna ma zdjęcia samej twarzy a nie całej siebie to przeważnie, jest po prostu gruba.
Właśnie najgorsze jest to, że baby mają jakieś takie chwyty że potrafią wszystko ukryć, a facet jak ma dać zdjęcie ryja to daje zdjęcie ryja i się nie pierdoli z korektami i innymi rzeczami. A potem one myślą, jakie to nie są piękne ksieżniczki itp bo piszą do nich napalone typy z fejk kontami żeby strzepać przy ich zdjęciach, trochę słabo
Tego tindera trzeba jakoś łączyć z fb czy coś? Albo czy będzie mi wrzucać komunikaty na tablice? Bo jeśli nic z tych rzeczy to pobawiłbym się w to.
laczysz sie ale nic nie publikuje
Na czym dokładniej polega to całe połączenie? @payrou ;
Tinder zgarnia Twoje imię, nazwisko, miasto i ogarnia jakie masz zdjęcia żebyś mógł je sobie szybko dodać do swojego Tinderowego profilu ale można też z pamięci telefonu. Patrzy też czy z aktualnie przeglądaną laską macie wspólnych znajomych i czy macie wspólne polubione rzeczy na fb.