wciąż bełkot, dalej nie czytam, moment jest ten sam dzbanie
i pisałem w moich postach i innych, że była synchronizacja, ale inna, kurwa gorsza, gorzej zrobiona, tak ciężko to zrozumieć? i dzisiejsza nic nie cierpi, i to pisałem od początku - ŻE W NOWYCH AUTACH SKRZYNIA MA SYNCHRONIZACJĘ I W ŻADNYM RAZIE NIE CIERPI NA BRAK MIĘDZYGAZU, gdzie ty twierdziłes, że skrzynia umiera bez międzygazu, to ci napiasłem, że PO TO WŁASNIE STWORZONO SYNCHRONZIATORY, ŻEBY NIE TRZEBA BYŁO UZYWAĆ MIĘDZYGAZU i się smiałem, ze jak janusz 20 lat temu w żuki wpierdalał biegi na chamca i musiał używac międzygazu, to nie znaczy, że teraz trzeba, a całą resztę sobie dorobiłeś i znowu to, o czym mówię - brak czytania ze zrozumieniem i swoje, błędne interpretacje
widzisz, jestem niesłowną pizdą i doczytałem jednak do końca i nie uwierzysz kurwa, zgadzamy się, za wyjątkiem tego momentu, bo to jest bzdura
i o czym to świadczy? ano o tym, że w końcu napisałes konkretny i rzeczowy post, z którego wynika, to co myślisz i serio, przeczytaj sobie swoje poprzednie posty bez wiedzy "co autor miał na myśli" i co z nich wynikało i dlaczego się z tobą spinam, takze mój zarzut dotyczący braku czytania ze zrozumieniem i chujowym formułowaniem myśli jest wciąż zasadny
p.s. bez przesady też, że jak ktoś sobie puszcza sprzęgło 3 sekundy, żeby się zsynchronizowały obroty, to nie wiadomo jak je upala, ono też po to jest, jest częścią eksploatacyjną i nie uważam, że używanie międzygazu jest w takich sytuacjach "bardziej prawidłowym stylem jazdy" w nowoczesnych samochodach, bo jeżeli będziemy stosować kryterium przeżywalności elementów, to wychodzi, że najlepszym kierowcą jest ten, kto w ogóle nie jeździ