:hmm
Wersja do druku
no tak jak napisales, wlasnosc materii, taka sama jak grawitacja, wytwarzana przez ciala obdarzone ladunkiem. to tak jak bys spytal czym jest grawitacja. fizyka raczej bardziej skupia sie na opisaniu zjawiska anizeli tlumaczeniu, czym ono jest. tz. wiemy jak dziala grawitacja, ze jest oddzialywaniem obiektow posiadajacych mase na siebie przez zakrzywienie czaso-przestrzeni itp, ale jaka przybiera postac sama w sobie - nie wiemy (chociaz ostatnio byly niby te przelomy z falami grawitacyjnymi). poczytaj sobie: https://starchild.gsfc.nasa.gov/docs...uestion30.html
generalnie to ja to tak rozumiem, ale moja wiedza nt fizyki konczy sie na licealnej 10 lat temu, a czytam sobie jakies ksiazki/artykuly raczej okazjonalnie tak po prostu z pasji. jak kreca Cie takie tematy to polecam ksiazke "Mechanika Kwantowa" od Leonarda Susskinda, wszystko w miare lopatologicznie wytlumaczone, a koncepty sa naprawde imponujace. @Aureos ;
@Pies takie pytanie ... jaka jest Twoja opinia/przemyślenia/doktryna odnośnie religii? chrześcijanin, zielony, niewierzący? jeśli się gdzięś tam wypowiadałeś to nie wczytywałem się, tyle ;) peace, ew. jakiś komentarz na ten temat
Jesli masz mowic apropo zielonoswiatkowcow od razu mowie jest to religia zblizona do jehowych dlatego lepiej byc juz niewierzacym. Ja jestem wierzacy ale slabo praktykujacy gdyz bylem raz w kosciele katolickim i ksiadz mowil cale kazanie o gender zaczynal slowami: nie istnieje na tym swiecie idealna kobieta i idealny mezczyzna na tutejsze czasy. Pomyslalem no kurwa bede odwiedzac tylko kapliczki z Maryja i tam sie bede modlil. Od tego czasu nie bylo mnie na zadnej mszy. Odwiedzam kosciol rzadko jak mam czas wolny wtedy gdy nie ma mszy. Nie ma co tu ukrywac. Znienawidzilem po takim kazaniu chodzenie na msze sw. Albo to jest kosciol katolicki albo sie robi z niego kpiny w oczach parafian. Co do zielonych. Moja mama zaczela kiedys z kolezanka chodzic do odnowy w duchu sw. Zawsze gdy od nich probowala odejsc. Tlumaczyla ze nie moze byc na wszystkich spotkaniach to sie mscili nie na niej a na czlonku rodziny czyli na mnie. Rozne plotki i pomowienia bo zawsze niszczy sie najsilniejsze ogniwo mimo ze jestem najmlodszy to mam jako taki rozglos medialny na fb i forach. Gdy od nich calkowicie odeszla skonczylem na 2 msce na odwyku. Co do zielonych wszystko wyglada pieknie ladnie tylko do czasu. Widac ze mama posiada ogromna ryse psychiczna po tym jak bywala na tych spotkaniach chociaz mi o tym nigdy nie powie.
Niewierzacy najlepsze rozwiazanie gdy potepiasz kosciol katolicki. Mniej problemow slubu brac koscielnego nie musisz. Koledy nie musisz obchodzic wigilii i wielkanocy kolo znajomych na pewno sie zwezi bo mowie o szczerych kontaktach realnych a nie o fb i torgu.
To tyle chyba. Nie polecam zielonych i jehowych. I pozdrawiam. Predzej czy pozniej beda problemy a im mniej wiedza o tobie tym lepiej.
Chcesz dowodow na odnowe w duchu sw. Wpisz sobie na Youtube: Krapkowicka Sekta Odnowy. Wyskoczy ci dokument na ten temat.