Posłuchać nie lubię, ale jak jest jakieś weselicho czy inna impreza i wlecą %% to nóżką sobie potupię ;d
Wersja do druku
Posłuchać nie lubię, ale jak jest jakieś weselicho czy inna impreza i wlecą %% to nóżką sobie potupię ;d
no na trzeźwo to bym ochujał, ale do tańczenia po alkoholu jest spoko, tak samo jak nie wyobrażam sobie tańczenia gdzieś z jakąś panną do repertuaru którego słucham dla przyjemności i odprężenia, tak samo nie wyobrażam sobie słuchać disco polo dla przyjemności, po prostu mnie to męczy
Tylko stare old schoolowe disco polo jak Imperium, Zenek Martyniuk, Top One, Boys, Milano.
Cała reszta gówna które teraz leci na PoloTV to jest kopia kopii tego samego utworu czyli "ona tańczy dla mnie", do każdego refrenu jest wrzucony ten okropny saksofon (dobrze jeszcze jak jest na żywo grany, gorzej jak z kibordu), akordeon i rąbany rytmik. Ile można słuchać w kółko tego samego
Widzę, że temat disco zawsze żywy. Na imprezie może być, na co dzień w domu niekoniecznie
trujka piontka czy tez siudema
refresh bo temat umar
To rakowisko jeszcze nie zostało usunięte? XD
W takim razie rzucam klasykiem
https://www.youtube.com/watch?v=yDb8dONh6Ww