mysle ze najgorsze bedzie pisanie co roku nowej pracy, a potem na magisterce 2 na raz bedziesz pisac
Wersja do druku
mysle ze najgorsze bedzie pisanie co roku nowej pracy, a potem na magisterce 2 na raz bedziesz pisac
januszowska złota zasada jak jesteś od wszystkiego to jesteś do niczego
Połączenie informa+filologia ger ma ci dać wykopowego informatyka za 15k, ale w €
Nie wiem czy zauwazyłeś, ale pewnie uczysz się jakiejś gównianej wiedzy o ksiażkach niemieckich, a nie niemieckiego.
Dobrze, że masz indywidualnie przynajmniej.
btw. Co miałaby dać Chemia/Majza w tym połączeniu? Prace w Nasa kurwa xD?
a ja slyszalem o typie, ktory skonczyl tylko gimnazjum i zalozyl se firme i zarabia pare baniek rocznie
a nie to tylko moj szef
no wienc proste wnioski wystarczy nie skonczyc szkoly i juz cyku cyku zarabiasz se miliony izi latwo no tylko wiadomo typ byl lebski, a nie jakis tam smietnik z torga co chce 3 kierunki studiowac
Zwykly z niezywkla logika xDD
ahahahah widac ze nie ruha to se pujdzie na 3 kierunek na huj takie spierdole zyjom
Niemiecki potrzebny jest mi do pracy w Niemczech, a informatyka to wiadomo.
rucham wiecej od Ciebie kolego ;)
Nie wydaje mi się, żeby ten trzeci kierunek pochłaniał mi aż tyle czasu. Teraz tacy debile idą studiować, że ci wykładowcy robią z nimi rzeczy z liceum. Poza tym zjawiałbym się tam raz na jakiś czas, aby napisać kolokwium, inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Myślałem o tym, aby zostać programistą w Niemczech i pracować po południu, a w godzinach rannych może nauczycielem.
Ja znam takich, co są dobrzy w kilku kierunkach i zdecydowanie lepsi niż ci, co siedzą tylko w jednej dziedzinie, więc takie gadanie jest bezsensowne.
I znam też ludzi z torga, co poszli na np. medycynę, więc takie pierdolenie jest bezsensowne. Widocznie Tobie w życiu nie wyszło, że musisz uogólniać każdego i sprowadzać go do roli śmieciarza.
jaki jest sens studiowania filologii germańskiej przy indywidualnym toku studiów?