Jak w temacie, co o tym sądzicie? Wszyscy przeżywają narodziny dziecka następcy tronu, a tymczasem mały Alfie dzielnie walcząc o życie i jego rodzice muszą pokonywać kolejne trudności... Sprawa jest bardzo ciekawa, bo jeśli prawdą jest to, że ciało chłopca zostało wykupione przez jakiś koncern farmaceutyczny i "tylko" to stoi na przeszkodzie ratowania tego dziecka, to najwyższy czas aby zwątpić w ten cały świat i popełnić sepuku...