nie wglebialem sie w to wczoraj dalej niz stress testy i na wykresach gorzej wypadal tylko python
Wersja do druku
też pytanie, z którego roku te stress testy, node z 2014, a obecnie to 2 różne bajki, ogólnie to node zapierdala i biorąc pod uwagę jego wszystkie plusy, to jedynie golang jest sensowną alternatywą, ce płotek naprawdę jest prehsitorycznym kaszalotem(i tylko w corze nadzieja), java tak samo, a python wiadomo, wolny, no i django jest kurwą
ja też myślałem, że node się zrobił mega popularny, bo js i byle oskar nakodzi coś sensownego, pomyliłem się
zresztą w erze mikroserwisów, dojebanych serwerów i load balancerów, to wydajność języka jest ostatnią rzeczą, na którą się powinno patrzeć
https://stackoverflow.com/questions/...rformance-test
nie wiem jak znajde czas to sam w tym porobie i ocenie, ale watpie zeby to mialo podjazd do prehistorycznego kaszalota pod wzgledem wydajnosci
nie mozna miec wszystkiego, albo masz szybkosc/latwosc developu albo wydajnosc, tak bylo od zawsze i stad wynika ciagla popularnosc c++ i c w krajach gdzie pisze sie oprogramowanie a nie stronki internetowe
wiadomo, że c# jest szybszy, mogę podać świtny przykład jak ostatnio była skonstruowana mała apka tworzona przez 3-osobowy team
frontend - react
backend_ms1 - node, odpowiedzialny za autoryzację i dostęp do bazy danych
backend_ms2 - c#, który callował dllki napisane w c++, opencv do przetwarzania obrazów
moim zdaniem w 2018 roku, gdzie większość filtrowania, sortowania itp. danych jest po stronie użytkownika, wydajność backendu jest naprawdę mało istotna, bo pełni on często rolę tylko adaptera z autoryzacją api->baza
bardziej skomplikowane przetwarzanie po prostu delegujesz do mikroserwisu w ce płotku i tyle
c++ aktualnie nie jest jakoś super szybszy od c#, tak naprawdę trzeba mieć bardzo dużą wiedzę o tym jak działa pamięć, stos, pamięć podręczna procka itp. żeby w c++ pisać kod optymalniejszy o tyle, żeby było warte walczenie z jego topornością
nie neguje tego, że c++, czy ce płotek, to królowie, jeżeli chodzi o wydajność, ale ta wydajność jest niedużo większa, a traci się sporo na pisaniu i rozwoju oprogramowania, a rynek jest tak przesycony zleceniami, że o ile się nie pracuje dla jakiegoś dupnego banku nad ultra bezpiecznym mikroserwisem, to lepiej machnąć 3 szybkie apki w nodzie niż jedną w ce płotku
dodatkowo nie znam naprawdę nikogo, dla kogo pisanie fullstacka w 2 technologiach nie wymagałoby jednak interwałów czasu do "przeskoku", wcześniej fullstacków traktowano tak jak scyzoryk - jak jest dobry do wszystkiego, to jest dobry do niczego, przydaje się w kryzysowych sytuacjach i zrobi wszystko, ale jednak nie jest to to samo jak użycie dedykowanego narzędzia, dzięki node'owi można być fullstackiem, zarabiać sporo więcej i być poważnie traktowanym, bo korzystasz z tej samej technologii i bibliotek po obydwu stronach
jako technologia jest przydatna i wlasciwie nie ma zbytnio alternatywy dla reduxa przy srednich + projektach, ale osobiscie nie podoba mi sie
taka osobista preferencja, tak samo nie lubie TS i php mimo, ze maja swoje zastosowanie i sporo ludzi ich uzywa i uwaza ze fajnie sie w nich pisze i dla nich nie ma nic lepszego niz patrzenie na kod php z 2012 roku gdzie szymon w admin.php wbijal sql injectem z or 1 = 1 i stronka dedek
a korzystałeś z pełnego rozwiązania? tzn. z normalizacją danych, memoizacją selektorów, niemutowalnymi typami danych w stanie itp.?
może napisz, co konkretnie ci się nie podoba i się może okazać, że po prostu korzystałeś z basicowego podejścia albo nie do końca się zastanawiałeś nad wszystkimi konsekwencjami tego wyboru
wiadomo, że mamy 2018 rok i ludzie się już nauczyli, że nie ma czegoś takiego jak najlepsze podejście, może być co najwyżej idiomatyczne i każdy wybór ma swoje wady i zalety, i po prostu trzeba dobrze wybrać dla danego projektu
troche sie pobawilem node, na froncie vue z tylu express, do tego pierwszy raz wlaczylem na windowsie ta opcje z terminalem baszowym i kurwa w porownaniu do .neta to jest zabawa
fajnie szybko i latwo sie robi proste aplikacje, ale i tak wole sie zajmowac .netem przynajmniej mniejszy kontakt z frontem na ktory pluje
vue to ten sam sort generycznego gówna, co angular
może react cię przekona, ale wiadomo, każdy ma swoje preferencje
ja na froncie niezbyt przepadam za stylowaniem, ale na szczęście nie muszę tego robić
Robił ktoś magisterke z informatyki? Są gdzieś w Polsce jakieś warte uwagi?
Chciałem iść na PWr na inżynierie oprogramowania, ale przez te zmiany w finansowaniu nie otwierają niestacjonarnych (i pytałem się, nie zamierzają otwierać w przyszłości póki co), a ja nie chcę przechodzić na pół etatu i jeszcze latać jak pojebany praca-uczelnia
W pracy ludzie którzy robili mgr inżynieria oprogramowania/projektowanie systemów informatycznych mówili że tak średnio się opłaca, ale ja mimo wszystko coś bym jeszcze postudiował i dorobił sobie też tego mgr. Rozważałem np. jeździć na weekendy z Wrocławia do Krakowa na AGH bo tam są niestacjonarne, ale nie wiem czy to nie przesada ;p
Bo
https://www.horyzont.eu/
https://www.wsiz.wroc.pl/
To wydaje mi się że szkoda na to czasu (szczególnie że obydwie uczelnie mają jakiś przedmiot związany z programowaniem gier, na chuj mie to?), a nic innego nie ma do wyboru.
MIMUW. Chociaż moim zdaniem też się nie opłaca, ale jakbym miał gdzieś iść to tam, maja dobre materiały w sieci, plus dwóch studentów, z którymi miałem do czynienia ogarniali jak na studenciaków mocno. Znajomy był na polibudzie poznańskiej i też zadowolony, ale moim zdaniem hajs za zaoczne lepiej wrzucić w konfy jeżeli pracodawca ci nie da(i wtedy szukasz takiego, który da) i zamiast siedzenie nie wiem 12h w weekend na uczelni, sam sie poucz przez 6h i wyjdziesz na tym lepiej.