panie.. zatrzymujecie City, to odpalamy wam darmowego streama z LM w przyszłym sezonie :kappa
bo w Tottenham raczej nie wierzę, chociaż ten Son robiący robotę, gdy nie ma króla Harryego coś może naknocić w defensywie Obywateli
Wersja do druku
https://www.facebook.com/LaczyNasPil...7823067568454/
Niech mnie ktos wytlumaczy tak naukowo dlaczego kobiety sa takim gownem w sportach xDD W sensie no kurwa ja rozumiem, ze ich motoryka moze byc slabsza (hurr dur wszystcy jestesmy ruwni!! nie ma podzialu na plecie!!), moga byc nieco wolniejsze, ale za kazdym jebanym razem jak ogladam typiary grajace w pilke to poziom jest mniej wiecej taki jak w jakiejs c klasie okregu donieckiego juniorow mlodszych bez kitu xD Dlaczego ich technika, organizacja, taktyka, koordynacja, myslenie sa tak slabe i wolne xD I to kurwa nie jest kwestia treningu, u nich sie tego wytrenowac nie da xD Jak tylko dzieje sie cos szybszego gdzie trzeba zostawic sprawe instynktowi to one wszystkie leca jak muchy do gowna, jakbym ogladal gre w pilke dzieci w przedszkolu - wszystkie bezmyslnei biegna za pilka. Ze sportami zespolowymi kobiet jest dokladnie tak samo. xD Czy u nich sie dzieje jakies zwarcie w mozgu czy o co chodzi z czego to wynika? @Crus ; jako byly expert moze wytlumaczysz poza tym ty jestes wyksztalciuchem sportowym to na bank wiesz.
Bo to kobiety, za dużo na głowie mają :kappa
@Master ;
Znaczy tu jest wiele czynników, już wyłączając pierdolenie feminazistek, ale prawda jest taka, że w fizjologii różnic jest od groma, zaczynając od wagi, wzrostu, rozmieszczenia % mięśni i tłuszczu, ale też idąc przez różnice w środku ciężkości (nawet ten śmieszny przykład co chyba Tadek w dziennych pisał z tym krzesłem i ścianą) i różnice w emocjach takich jak zawziętość, poświęcenie, czy po prostu sposobu pracy umysłu.
Nawet jak laska będzie miała więcej męskich hormonów i będzie bardziej "męska", to treningi lasek nie będą nigdy podobne do facetów i zawsze będą dostosowane do ich umiejętności i ich dyspozycji, więc jedyny sposób jaki by był to mieć taką z chłopakami od początku aż do samego końca, ale to nawet przy takim byciu bardziej "męskim" i tak by nie dawała rady nadążyć za chłopakami.
Piłka nie została stworzona przez kobiety dla kobiet, tylko przez facetów dla facetow, a kobiety w piłce to jest efekt uboczny, efekt równości i tych wszystkich rzeczy, które są głoszone z fanatyzmem teraz.
Jedyny jedyny sposób, to wyhodować od zera babochłopa albo bawić się w zmienianie tożsamości i płci xDDDDDDDDD
Uuuuu seksizm
Mezczyzni jak polowali na mamuty to wyksztalcili wzorce zachowan w sytuacjach dynamicznych, natomiast kobiety nie polowaly na mamuty.
Ale tak zajebiscie prania jak kobiety to facet ci nie zrobi
Po sportach w których jest większa izolacja danego skilla czyli prędkość - biegi, skocznosc - skoki w dal, sila - jakieś rzuty czy podnoszenie, jakaś taka inteligencja czy strategia - wszystko itd. widać ze faceci sa lepsi we wszystkim i jak przychodzi do sportów w których kazdy z tych czynników jest ważny i sie to kumuluje to widać różnice jak sam skurwysyn, powiedziałbym nawet ze laski wyglądają czasem jak uposledzone albo jakby trollowaly
Co jest najśmieszniejsze, specjalne kobiece rozgrywki to właśnie dyskryminacja kobiet, żeby była równość, powinny grać z mężczyznami (tak jak w innych normalnych zawodach, w korporacjach jakoś nie ma oddziałów żeńskich i męskich i podziałów na płeć, liczą się umiejętności, no w niektórych przypadkach znajomości ale to nieistotne). Chciałbym to zobaczyć, pojedynki szybkościowe jakiejś laski z takim Mane, albo walki o górne piłki z Ramosem czy Godinem
dzięki swojej karierze bukmacherskiej miałem okazje obejrzeć wiele sportów i nawet w jebanych rzutkach, gdzie nie trzeba mieć ani siły, ani nadzwyczajnej inteligencji, jedynie zwykłą precyzje, w tej najlepszej organizacji kobiet średni throw to był chyba z 50-60 jak akurat oglądałem jakiś mecz, gdzie koksy typu ten łysy szrek mają średnią grubo po 100 + XD albo jak nieraz oglądam jakieś itfy gdzie grają laski niby top 400-500 na świecie to jak widzę te serwy i siłę uderzeń to mi się śmiać chce, grałem kiedyś na awf z laską, która kończyła specjalizacje instruktora tenisa ziemnego i ja jako samouk, grający 3-4 latka, czasami amatorsko na jakichś turniejach ojebałem ją 6-1 6-1
i przykład z pro "In 1973, a retired 55-year-old Bobby Riggs defeated the imperious Margaret Court 6:2, 6:1. She was ranked #1 at the time, and decided that he was rude to women and needed to be taught a lesson."
Nawet w szachy kobiety grają gorzej i topka kobiet nie ma żadnego podjazdu do męskiej
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wojna_płci_(tenis)
Polecam poczytać, ten typek o którym wspomniał luk72 ograł obie siostry Williams xD wstęp do meczu Billie Jean King vs Riggs też daje do myślenia na temat płci żeńskiej
były tenisista, a teraz komentator i sparingpartner Dawid Olejniczak powiedział kiedyś, że w czasach gdy był sparingpartnerem Karoliny Wozniackej (wówczas numer 1 rankingu singlistek), musiał grać na pół gwizdka żeby Karolina miała szansę potrenować jakieś zagrania, bo gdy ten grał na swoim poziomie, to rotacje, prędkość zagrywania piłek, czy kozioł były tak różne od tych, do których była ona przyzwyczajona, że nie miała szans wygrać choćby punktu. Od razu zostawała spychana do defensywy i nie była w stanie się skutecznie bronić, już nie wspominając o ataku, bo każdą piłkę Olejniczak na luzie odgrywał i przechodził do ofensywy, gdzie w meczu z jakąś tenisistką byłyby to uderzenia kończące. Dodam, że Olejniczak był już dawno na sportowej emeryturze i w tenisa grał tylko sporadycznie, więc to tylko pokazuje jaka jest przepaść we wszystkich aspektach gry między płciami, w każdej innej dyscyplinie gdzie liczy się sprawność fizyczna, spryt czy inteligencja użytkowa jest tak samo, tego nie da się oszukać
Cytuj:
Wygrałem seta 6:3, grając na 60 proc. To przepaść. Na innym poziomie jest serwis, rotacja piłki, inne są kąty uderzeń. Krótkie krosy Rafaela Nadala są dla kobiet nie do odebrania. Jedynymi zawodniczkami, które mogą jako tako rywalizować z mężczyznami, są siostry Williams.