SzalonyMes napisał
Tak troche chaotycznie to wszystko, dziwi mnie ze jest praca na czarno jesli sa takie zarobki, zwlaszcza przy malowaniu wiezowca 30 pietrowego, gdzie poziom bezpieczenstwa przy pracy mocno spada.
Tak z ciekawosci spytam co robisz/robiles w pl ze zgarniales 3,8 tys, bo zbyt elokwentny to ty nie jestes i na co wydawales hajs bo jak mniemam jesli chcesz wyjechsc w ciemno do australii go nie masz rodziny, wiec te 7 tys czy iles na bilet powinienes miex odlozone. Ale no offence gosciu, zycze powodzenia w spelnianiu marzen jednak wyglada mi to tylko na podpalenie sie ze oh ah praca w australii, a w ogole nie przestudiowales tematu ile kosztuje tam dokladne zycie i xo trzeba spelniac, bo jesli to jest zycie w stolicy to watpie by 450 wystarczalo xi za lokum no chyba ze jakas klitka