Wygląda jakby padała pompa oleju albo sam czujnik.
Wersja do druku
Wygląda jakby padała pompa oleju albo sam czujnik.
Czyli jak sytuacja się powtórzy to dać do diagnozy? Mam nadzieję, że panewek nie rozwali, ale panewki to chyba jakbym bez oleju jeździł?
Jeśli panewki by padły to miałbyś cały czas niskie ciśnienie. Z pompą niby też tak powinno być, ale niekoniecznie. Ja bym zaczął sprawdzanie od czujnika.
#EDIT
Koleżka mi teraz podpowiada, że ponoć były problemy z podstawą filtra oleju i wtedy też pokazywało zbyt niskie ciśnienie.
są problemy z podstawą filtra w M54, ale wtedy po dłuższym postoju się pali kontrolka cisnienia na parę sekund po odpaleniu (a zawory mogą radosnie poklepywać), potem gaśnie, jak się zapala podczas jazdy to nie to
To mozesz zrobic prosty test zeby sie dowiedziec czy to zaworek w podstawie filtra - zgas auto po normalnej jezdzie, po 30 min sprawdz poziom oleju. Potem sprawdz poziom oleju na drugi dzien, ale na zimnym - jak przybyło to zaworek jest wyjebany, nie pamietam czy w m52 da sie wymienic sam zaworek, ale w m54 nie ma takiej opcji i albo trzeba rzezbic albo wymienic podstawe filtra za okolo 900 cebulionow z aso, bo zamiennikow nie ma, a uzywka pewnie bedzie miała to samo
900zl za podstawę filtra do E36? O chui xD
Kup se eropejskie auto mowili
Bedzie taniej mówili
panie co ma nie kosztowac, auto PREMJUM, bawarskie dziewice gratis
dobra w sumie wolę zapytać tu bo #torgowaporadniaprawna dede w chuj
jak jeżdżę czasem samochodem prywatnym w robocie to mam forsować w umowie użyczenia jakieś konkretne zapisy, których pracodawca na pewno od razu nie wpisze?
bo z tego co wyczytałem to jak się rozpierdolę autem prywatnym w czasie pracy to pracodawcę to chuja obchodzi, że auto skasowane? Jest jakiś zapis czy coś co można wrzucić w taką umowę żeby się jakoś zabezpieczyć?