@up
Klikam na ikonke obok ale nie mam obrazu ISO, mam plyte z windowsem _._Cytuj:
System plików ustawiamy jako FAT32. Następnie zaznaczamy pozycję „Utwórz bootowalny dysk używając: Obraz ISO”. Klikamy w ikonkę obok i wskazujemy obraz ISO
Wersja do druku
@up
Klikam na ikonke obok ale nie mam obrazu ISO, mam plyte z windowsem _._Cytuj:
System plików ustawiamy jako FAT32. Następnie zaznaczamy pozycję „Utwórz bootowalny dysk używając: Obraz ISO”. Klikamy w ikonkę obok i wskazujemy obraz ISO
@Timon ;
Masz prócz tego SSD inny dysk w komputerze? Bo łatwiej niż dogrywać ręcznie sterowniki, skoro system masz na płycie, będzie zainstalować Windowsa 7 na zwykłym SSD/HDD i następnie dwoma kliknięciami w np. Partition Magic sklonować go na ADATA SX6000. Potem format zwykłego SSD/HDD i wuala, powinno wszystko działać.
@Przemo odpaliłem system w hdd ale nie widać tam dysku ssd, w moim komputerze go nie ma, w menedzerze urządzeń go nie ma, w zarządzaniu dyskami tez go nie ma, dodam ze w biosie jest, ustawiony do bootowania na pierwszym miejscu. Trzeba jakieś sterowniki do niego wgrać? Łatkę windowsową czy co zrobić żeby go System wykrył i pokazał? Bo domyślam się ze w tym magicznym programie tez go nie będzie widac
Edit
W menedzerze urządzeń jest żółty trojkat z wykrzyknikiem przy „urządzenie pci” pomocy
Edit2
Ponawiam prośbę bo dalej tkwię w martwym punkcie @cowboy poleciłeś mi dysk ssd pod m2, podpowiedz teraz proszę co mogę zrobić żeby win7 go zobaczył.
Ustalmy ze mam podłączony dysk ssd i hdd, oba widoczne w biosie. Instaluje na hdd system, sterowniki płyty głównej i najważniejsze aplikacje. Napiszcie proszę skąd i jakie zainstalować stery do tego nvme żeby dysk ssd się odnalazł bym mógł spokojnie go sklonować. Niby proste ale bez waszej pomocy siedzi gadżet za 250zl bezużytecznie w płycie i nic...
Edit3
Jeśli chodzi o te łatki windowsa z oficjalnej strony to przy obu wyskakuje błąd i nie da się od tak zainstalować na tym hdd.
Mając oryginalny win7 mogę z tym CD-keyem uzyskać win10? Chociaż obraz żeby działał klucz czy coś, sam już nie wiem, brakuje mi pomyslow
https://www.microsoft.com/pl-pl/soft...load/windows10 - pobiera i wgrywaj w trybie UEFI ;)
I rozumiem ze przy instalacji win10 nie ma żadnego problemu ze sterownikami do nvme i odczyta instalator moje dyski bez problemu? A przy instalacji win7 trzeba tylko przepuścić iso windowsowe przez program rufus na pendrive i tak spakowany system też będzie współgrał z moim ssd bez zarzutów? Niech ktoś poprawi jeśli się mylę. Spróbuję z siódemką, jak się nie uda to zassam dychę i zobaczymy, przyzwyczaję się...
W razie problemów będę dalej pytał, także nie zamykajcie. Mimo wszystko dziękuję z całego serca wszystkim za okazaną pomoc i przepraszam za stracony czas. Pozdrawiam.
Edit1.
Z win7 się nie udało, wszystkie 3 opcje próbowałem czyli mgr, mgr+bios i te gpt tez, za każdym razem błąd:
http://i63.tinypic.com/10save8.jpg
sprawdz win10, bez zadnego klucza narazie, masz 30 dni za friko tak czy inaczej a pozniej mozesz swojego klucza sprobowac. obraz rufusem pod uefi, tak jak w poradniku, w biosie boot tez ustawiasz na uefi, bez legacy.
Pobrałem z kluczem, nie obraz, a bezpośrednią instalkę win10 na pendrive, z niego zainstalował się bezbłędnie i bez żadnych zastrzeżeń, zarówno SSD, jak i HDD widoczne w systemie, wszystko sformatowane, sterowniki poinstalowane...
Wkurwia mnie jedynie ten menu start, którego nie widzę, zamiast tego milion gówna. Poproszę poradnik jak wywalić to co nieporzebne, albo jak wrócić do widoku win7, ew poradnik jak poruszać się na win 10, bo jedynie kojarzy mi się z moją starą lumią i temat będzie można zamknąć.
Podsumowując:
Problem m2 i win7 - nie rozwiązany.
Dziękuję za uwagę.
@Timon ;
1. Zainstaluj "Classic Shell", to (od)zyskasz normalne menu start.
2. Destroy Windows 10 Spying wyrzuci najważniejsze śmieci z Windowsa 10. Darmowy, mało waży i prosty w obsłudze.
Najśliczniej wam dziękuję. Komp się włącza w mniej niż 30 sekund łącznie z wpisywaniem hasełka. Będę miał czas to pokombinuje, żeby wywalić to co niepotrzebne i cóż pozostaje robić jak tylko przyzwyczaić się do nowości i iść z duchem czasu. W szoku jestem wydajności nowego sprzętu, aż strach pomyśleć o kompach za 10 czy 15 kafli. Miłego wszystkim życzę i jeszcze raz dziękuję. Pozdro!