Jakbym czytal posty Vegety.
Juz naprawde wyjebane na to ze nie powstrzymal sie od wyzwisk ale czytajac ten temat non stop tylko widac jak prowokujesz a pozniej wielce jestes oburzony/zadowolony bo ktos na ciebie zwrocil uwage.Przypominasz taka typowa "bitchy blonde" z Amerykanskich seriali/filmow ktora zyje po to by powkurwiac innych.
Dla zbanowego oczywiscie smutny znicz bo ciekawie sie jego posty czytalo[*]