Budowa domu

Cześć,
Chciałbym się pobudować, więc zacząłem czytać i teraz na przyłączenie gazowe czeka się cztery lata co mnie bardzo zaskoczyło, ale dzięki temu mam spory zapas czasowy. W moim przypadku działa to na moją korzyść, bo jestem na bardzo raczkującym etapie. O tyle plus, że mam działkę od rodziców, więc chociaż to jest za mną.

Przechodząc do rzeczy. Znalazłem sobie jakiś tam projekt na archonie, żeby mieć chociaż wyjściowy cel. Za co powinienem się łapać najpierw? Z wystąpieniem o gaz będę atakował na pewno w tym kwartale. Słyszałem, że warto zrobić badanie gruntu, bo to pozwala oszacować koszt fundamentów. Wiem, że wizja budowy dość odległa, ale będę próbował zrobić jakiś kamień elewacyjny, bo to bardzo nam się podoba, a założenie jest jednak takie żeby mieć ten dom do końca.

Macie jakieś rady budowlane, albo może zechcielibyście podzielić się pomyłkami?

Po co ci gaz w sumie?

Cytuj:

---

Master napisał

Po co ci gaz w sumie?

---

Nie mam przekonania do pomp i paneli. Gaz był, jest i będzie prosty w obsłudze z niepsującym się piecem. Wiem, że podchodzę jak dziad, ale nasłuchałem się o awariach plus trochę przeżyłem na własnej skórze pracując i dogrzewając się klimą prawie całą zimę, bo taki był popyt na pompy, że i części zamiennych nie było. Gaz jest dla mnie stabilną opcją, a poza tym po latach używania indukcji obiecałem sobie, że w końcu będę mieć prawdziwe palniki w kuchni.

Cytuj:

---

Sinis napisał

Nie mam przekonania do pomp i paneli. Gaz był, jest i będzie prosty w obsłudze z niepsującym się piecem. Wiem, że podchodzę jak dziad, ale nasłuchałem się o awariach plus trochę przeżyłem na własnej skórze pracując i dogrzewając się klimą prawie całą zimę, bo taki był popyt na pompy, że i części zamiennych nie było. Gaz jest dla mnie stabilną opcją, a poza tym po latach używania indukcji obiecałem sobie, że w końcu będę mieć prawdziwe palniki w kuchni.

---

Ale zanim Ty ten dom zbudujesz to juz wejdzie w zycie zakaz instalacji kotlow na gaz.
Chyba, ze tylko do kuchenki.

Ja bym pomyslal o jakiejs duzej istalacji off-grid, tylko tutaj albo trzeba kombinowac albo w chuj kasy wladowac w bateryjke.

Przecież z rok/dwa lata temu były jeszcze dopłaty do wymiany kopciuchów na gazowce. Co to się staneło?

gazowce maaja zostac wyjebane w nastepnej kolejnosci
u mnie kroki proste, po zakupie dzialki udalem sie do architekta, ktory pomogl wybrac projekt i dostosowal go, utwardzilem droge dojazdowa, teraz wykonawca domu doprowadzi mi go do stanu deweloperskiego/moze wykonczy, zalezy jak sie dogadamy i to tyle
gazu nie prowadze w ogole, prad zalatwil architekt, woda z kanalizacja juz sa

wykonawca domu ogarnal badanie gruntu, a potem fundament, od fundamentu jakies 4-5 miesiecy i gotowe pzdr

Cytuj:

---

Sinis napisał

Przecież z rok/dwa lata temu były jeszcze dopłaty do wymiany kopciuchów na gazowce. Co to się staneło?

---

No niestety, w miedzyczasie UE sobie wymyslila, ze gazowki tez nalezy wypierdalac bo niemiec najlepiej zarabia na pompach ciepla i PV, a nie na gazie ( a przypadkiem wojna na Ukrainie jeszcze te decyzje podparla i wspomogla) wiec od 2027 (do sprawdzenia) ma wejsc w zycie zakaz montazu kotlow na gaz w nowych budynkach, a jakos od 2028 zakaz ich sprzedazy w ogole. Energetyka to tylko jedna z dziedzin gdzie wszyscy dzialaja pod dyktando Niemiec.

Zatem od tego 2028 jedyna mozliwosc ogrzewania domu bedzie przy pomocy energii elektrycznej. Panstwo tym samym bedzie mialo calkowity monopol na: ogrzewanie domow i nasza mobilnosc (ladowanie samochodow) wiec spodziewalbym sie, ze cena energii elektrycznej wypierdoli w kosmos bo polityki nie powstrzymaja swoich tlustych lapsk.

Dlatego inna mozliwoscia jest off-grid z magazynem... co tez oczywiscie nie jest dobrym wyjsciem bo koszt jest bardzo duzy + nasz klimat jest tak spierdolony, ze w styczniu bateryjki 10kWh nie naladujesz z instalacji 10kWp (czyli wtedy gdy tego najbardziej potrzebujesz bo pompa ciepla zapierdala xD), a w lecie wypierdoli instalacje bo moc ladowania w lipcu czy sierpniu kiedy jest po 60 stopni wypierdoli poza skale i nie bedziesz w stanie tego zuzyc, a juz teraz system rozliczania nadwyzek z panstwem to zwykla lichwa. xD (chociaz tutaj sie az tak nie dziwie bo z perspektywy energetyki te cale instalacje PV to jest na razie wrzod na dupie i jedynie rozpierdalaja system bo polska energetyka nie ma systemow przechowywania energii wiec pv generuje im tylko problemy)
Troche kombinujac i np. laczac instalacje PV z jakas fajna bateryjka trakcyjna 35-50kWh z jakiegos Leafa mozna by bylo miec w jakims stopniu niezaleznosc energetyczna, jedynie wspomagac sie siecia przy pompie ciepla.

Cytuj:

---

jaxi napisał

gazowce maaja zostac wyjebane w nastepnej kolejnosci
u mnie kroki proste, po zakupie dzialki udalem sie do architekta, ktory pomogl wybrac projekt i dostosowal go, utwardzilem droge dojazdowa, teraz wykonawca domu doprowadzi mi go do stanu deweloperskiego/moze wykonczy, zalezy jak sie dogadamy i to tyle
gazu nie prowadze w ogole, prad zalatwil architekt, woda z kanalizacja juz sa

wykonawca domu ogarnal badanie gruntu, a potem fundament, od fundamentu jakies 4-5 miesiecy i gotowe pzdr

---

Robisz PV? Kocioł na gaz?

Polecam Ci najpierw co nam zatwierdziła niedawno unia. Gazu sobie nie podłączysz xD

A o co chodzi z tym, że obecne pompy emitują jakiś tam szkodliwy gaz i generalnie też są już fe?

Cytuj:

---

Master napisał

Robisz PV? Kocioł na gaz?

---

pompa ciepla powietrzna, pv pewnie tak ale nie interesowalem sie nawet jak to teraz po zmianach przepisow jest, wiec dopiero jak tam zamieszkam to zdecyduje
do tego jakis tesla powerwall (xD) w garazu tesla i essa

Cytuj:

---

Sinis napisał

A o co chodzi z tym, że obecne pompy emitują jakiś tam szkodliwy gaz i generalnie też są już fe?

---

Te, ktore robia Niemcy sa dobre
Te, ktorych nie robia Niemcy sa be

Cytuj:

---

jaxi napisał

pompa ciepla powietrzna, pv pewnie tak ale nie interesowalem sie nawet jak to teraz po zmianach przepisow jest, wiec dopiero jak tam zamieszkam to zdecyduje
do tego jakis tesla powerwall (xD) w garazu tesla i essa

---

Aaa czaje, no najlepsze i jedyne wyjscie na teraz.
Tesla powerwall czy cokolwiek innego z magazynem to i tak rozwiazanie na ta chwile ponizej oplacalnosci, jedynie zapewnia w jakims tam malym stopniu niezaleznosc. Co innego w jakiejs Kaliforni czy Teksasie tam to luz.
W naszym klimacie i tym nasłonecznieniu nie da sie funkcjonowac calkowicie off-grid i tak bo trzeba by bylo miec baterie na kurwa nie wiem 5 mWh chyba XD

Tez ostatnio duzo kminie na ten temat bo chcialbym sie maksymalnie odciac od "narodowej sieci energetycznej", ale przy obecnej technologii i naszym klimacie (zwlaszcza NASZYM pierdolonym podbeskidzkim gdzie napierdala deszcz praktycznie 80% dni w roku) jest to w chuj trudne i w chuj kosztowne.

Cytuj:

---

Master napisał

Tesla powerwall czy cokolwiek innego z magazynem to i tak rozwiazanie na ta chwile ponizej oplacalnosci,

---

tez to slyszalem, ale jak nie bedzie co robic z hajsem to czemu nie
baterie w sumie tanieja, wiec z czasem bedzie coraz lepiej
do tego zawsze to jakas opcja jak braknie pradu, a nie robie kominka ani nic takiego

Cytuj:

---

Sinis napisał

Chciałbym się pobudować, więc zacząłem czytać i teraz na przyłączenie gazowe czeka się cztery lata co mnie bardzo zaskoczyło, ale dzięki temu mam spory zapas czasowy.

---

xD

przykro mi, zakaz ogrzewania paliwami kopalnianymi soon

Kurwa dramat z tym gazem serio. Pododawałem się do grupek związanych z budową i tyle co ludzie potopili kasy, bo się w końcu skusili na gazowce, a teraz wisi nad nimi widmo pomp. Dobrze, że zakładam start budowy dopiero za mniej więcej 3 lata to się może to trochę ułoży i wyklaruje stabilny powiedzmy niezawodny producent.

Cytuj:

---

Sinis napisał

Kurwa dramat z tym gazem serio. Pododawałem się do grupek związanych z budową i tyle co ludzie potopili kasy, bo się w końcu skusili na gazowce, a teraz wisi nad nimi widmo pomp. Dobrze, że zakładam start budowy dopiero za mniej więcej 3 lata to się może to trochę ułoży i wyklaruje stabilny powiedzmy niezawodny producent.

---

No politykow to za bardzo nie interesuje bo oni zarabiaja po 50k+ miesiecznie wiec w chuju maja problemy jakiegos tam robaka co wydal 15k przed chwila na wymiane pieca, totalna odklejka. Zreszta wszyscy za to zaplacimy bo ulgi, zapomogi i inne gowno idzie z naszych podatkow. Wczesniej drenowali budzet doplacami do kotlow na gaz, teraz beda doplacac do pomp ciepla (juz doplacaja).

I wszystko fajnie w normalnych krajach o normalnym klimacie, sezon grzewczy nie trwa 9 miesiecy jak u nas. My bedziemy po prostu calkowicie uzaleznieni od narodowej energetyki... czyli od politykow i jak wypierdola cene na 2PLN/kWh (a to kwestia czasu bo juz sie zblizamy do tego poziomu) to sie posramy. Moj dom + samochody + zalozenie PC wyjdzie z 15 000 - 18 000 kWh rocznie i nawet zakladajac PV wiekszosc z tego bedzie lecialo na energii z gniazdka, a nawet to co uda sie oddac to na chujowych zasadach net billingu co se mozna w pizde wsadzic.

Cytuj:

---

Master napisał

czyli od politykow i jak wypierdola cene na 2PLN/kWh (a to kwestia czasu bo juz sie zblizamy do tego poziomu) to sie posramy.

---

po prostu trzeba wiecej zarabiac

Jaxi, a ty jakieś rekuperacje będziesz wstawiał? Albo stawiasz na jakieś bardziej wydajne materiały do budowy? Bo spotkałem się z dwiema skrajnymi opiniami. Dajesz słabe termoizolacyjne ściany, bo i tak dowalisz grubo styropianu/wełny, a druga strona to najdrożej jak się da jakie ytongi 400 i inne takie(walę nazwami, bo nie wszystko spamiętałem).

Cytuj:

---

Sinis napisał

Jaxi, a ty jakieś rekuperacje będziesz wstawiał? Albo stawiasz na jakieś bardziej wydajne materiały do budowy? Bo spotkałem się z dwiema skrajnymi opiniami. Dajesz słabe termoizolacyjne ściany, bo i tak dowalisz grubo styropianu/wełny, a druga strona to najdrożej jak się da jakie ytongi 400 i inne takie(walę nazwami, bo nie wszystko spamiętałem).

---

no to tu ci nic nie powiem
szzkieletowy drewniany tylko w porzadnej konstrukcji a nie jakaś hujnia na osb i styropianie
płyty steico, wełna, pustka wentylacyjna, paroizolacja i jest essa i cieplutko, kilka firm robi tak, robi dobrze i jest dobrze, ale większość robi turbo chujnie kusząc niska cena a potem w domku grzyb
murowanego w ogóle nie brałem pod uwagę, początkowo tylko prefabrykowany z keramzytu, ale odwiedziłem budowę szkieletowego i zmieniłem zdanie

rekuperacja będzie oczywiście, w szkieletówkach właściwie obowiązkowa

jak masz dużo czasu i część prac możesz zrobić sam to najkorzystniej murowany
mi się śpieszy i nic nie chcę robić sam

Cytuj:

---

jaxi napisał

po prostu trzeba wiecej zarabiac

---

Albo PV zapierdolic na 25 kWp.
Z drugiej strony zmienia se losow zasady net billingu argumentujac to "bo tak" i chuj nam w dupe.

Dlatego zamiast sie budować lepiej przytulić cieplutkie mieszkanie komunalne i masz remont za darmo od miasta i to wszystko za niecałe 400zł komornego

Daj se spokuj z jakimś gazem, ja od jakiś 2 lat mam panasonika akuarele+fw i działa to dobrze czyli spaniale, sterowanie przez apke moge se być na majorce i mieć wyjebane, grzanie na czas, raz do roku przychodzi serwisant mi podbić pieczontke i jest wtedy dla mnie dobrze.


ostatecznie pomyśl o jakiś odwiertach geotermalnych jak masz whuj siana wolnego tylko to trzeba liczyć ze 100-120m pod ziemie i ze 2-3 takie otwory i oczywiście najlepiej przed planowanym postawieniem domu:lewyohyou

Cytuj:

---

jaxi napisał

szzkieletowy drewniany tylko w porzadnej konstrukcji a nie jakaś hujnia na osb i styropianie
płyty steico, wełna, pustka wentylacyjna, paroizolacja i jest essa i cieplutko

---

Widze lekcje odrobione, tez ostatnio robilem grubszy research i bardzo fajna metoda budowania.

Cytuj:

---

daniello1337 napisał

Widze lekcje odrobione, tez ostatnio robilem grubszy research i bardzo fajna metoda budowania.

---

Bardzo fajna tylko wbrew pozorom droższa niż murowana jeśli ma być zrobiona naprawde dobrze
Plusem jest jednak szybkość budowy

Cytuj:

---

Koczek napisał

tylko to trzeba liczyć ze 100-120m pod ziemie

---

niech se od razu wykop kolski zapierdoli

Cytuj:

---

Czarek napisał

niech se od razu wykop kolski zapierdoli

---

ty se łyche zapierdol pijoku:czesiuhehe

@Master Zastanawiałeś się nad jakąś alternatywą dla trawnika? Dwa mocne powody które mnie wzbraniały przed myślą budowy było odśnieżanie i koszenie. Długo miałeś na tapecie łąkę kwietną, ale uznałem, że przez cały sezon będę miał mnóstwo zapylaczy na podwórku, więc wzrok przeszedł na koniczynę, bo kosisz bardzo rzadko i podlewać praktycznie nie trzeba, bo sam magazynuje i dystrybuuje wodę wedle potrzeb.

Cytuj:

---

Sinis napisał

Przechodząc do rzeczy. Znalazłem sobie jakiś tam projekt na archonie, żeby mieć chociaż wyjściowy cel. Za co powinienem się łapać najpierw?

---

Najpierw ogarnij sobie jakiegoś architekta/konstruktora. Zanim zaczniesz budowe to bedzie troche pierdolenia z papierologia, tj. uzyskiwanie warunkow zabudowy (chyba że masz miejscowy plan to warto wtedy do niego zajrzeć), warunkow technicznych na media, pozwolenie na budowe itd., z tymi rzeczami powinien pomóc czy nawet zrobić za Ciebie architekt. Ten projekt, ktory wezmiesz z archona tak czy siak bedzie musial obrobic architekt i projektanci innych branż.

Cytuj:

---

Koczek napisał

Daj se spokuj z jakimś gazem, ja od jakiś 2 lat mam panasonika akuarele+fw i działa to dobrze czyli spaniale, sterowanie przez apke moge se być na majorce i mieć wyjebane, grzanie na czas, raz do roku przychodzi serwisant mi podbić pieczontke i jest wtedy dla mnie dobrze.


ostatecznie pomyśl o jakiś odwiertach geotermalnych jak masz whuj siana wolnego tylko to trzeba liczyć ze 100-120m pod ziemie i ze 2-3 takie otwory i oczywiście najlepiej przed planowanym postawieniem domu:lewyohyou

---

Przecież napisał że planuje zacząć za 3 lata czyli pewnie będzie cały czas zbierał kasę a ty tu s odwiertami wyskakujesz xd gdzie za to już będzie miał stan zerowy

Swoją drogą czemu planujesz za 3 lata dopiero zaczynać ? Nie chcesz np w tym roku zero zrobić w przyszłym np pod dach i tak powoli do przodu?

Cytuj:

---

Sinis napisał

@Master Zastanawiałeś się nad jakąś alternatywą dla trawnika? Dwa mocne powody które mnie wzbraniały przed myślą budowy było odśnieżanie i koszenie. Długo miałeś na tapecie łąkę kwietną, ale uznałem, że przez cały sezon będę miał mnóstwo zapylaczy na podwórku, więc wzrok przeszedł na koniczynę, bo kosisz bardzo rzadko i podlewać praktycznie nie trzeba, bo sam magazynuje i dystrybuuje wodę wedle potrzeb.

---

Nie moj temat, ja robilem tylko remont generalny domu po rodzicach, elewacja, dach, wnetrze (wlacznie z instalacjami wodnymi i elektrycznymi), C.O., ogrodu nie ruszalem, rosnie tam jakies scierwo, ktore trzeba kosic raz na tydzien wiec jak tylko zarobie ze 200 tysiecy to to wszystko wyjebie i zabrukuje 90% powierzchni bo na chuj mi ta trawa. Na razie musze zrobic podjazd + elewacje drugiego budynku + dwie bramy garazowe + cala instalacje elektryczna z dwoma ladowarkami do aut + wysypac czesciowo kamieniem podjazd, a czesciowo zrobic bruk. Takze w tych tematach teraz jestem i pewnie bede przed dlugi czas bo laczny koszt pewnie bedzie oscylowal w 200-250k.

Cytuj:

---

BenyHawk napisał

Swoją drogą czemu planujesz za 3 lata dopiero zaczynać ? Nie chcesz np w tym roku zero zrobić w przyszłym np pod dach i tak powoli do przodu?

---

Ta akurat skonczy budowe to bedzie trzeba remont robic XD
Poza tym i tak pewnie go psychicznie to wykonczy jak kazdego przecietnego polaka - stanie sie starym, zgorzknialym i narzekajacym na wszystko b0lakiem, jak kazdy b0lak po budowie domu. To taka 3 letnia budowa to pewnie calkowicie juz lamie psychike czlowieka. XD

Jak budowac, przebudowywac czy remontowac to tylko "na raz" polecam, pzdr.

Cytuj:

---

Master napisał

tylko "na raz" polecam

---

No nie do końca, bo warto zrobić przerwę, po wymurowaniu i przed zrobieniem dachu.
"Na raz" robią deweloperzy i po roku na ścianach pojawiają się pęknięcia, także nie polecam

Cytuj:

---

Master napisał

Nie moj temat, ja robilem tylko remont generalny domu po rodzicach, elewacja, dach, wnetrze (wlacznie z instalacjami wodnymi i elektrycznymi), C.O., ogrodu nie ruszalem, rosnie tam jakies scierwo, ktore trzeba kosic raz na tydzien wiec jak tylko zarobie ze 200 tysiecy to to wszystko wyjebie i zabrukuje 90% powierzchni bo na chuj mi ta trawa. Na razie musze zrobic podjazd + elewacje drugiego budynku + dwie bramy garazowe + cala instalacje elektryczna z dwoma ladowarkami do aut + wysypac czesciowo kamieniem podjazd, a czesciowo zrobic bruk. Takze w tych tematach teraz jestem i pewnie bede przed dlugi czas bo laczny koszt pewnie bedzie oscylowal w 200-250k.

---

w ogrodzie dopierdol altanę porządną z grilem z białego piaskowca pod strzechom żeby p0lackow wkurwić
pzdr

Cytuj:

---

Master napisał

Ta akurat skonczy budowe to bedzie trzeba remont robic XD
Poza tym i tak pewnie go psychicznie to wykonczy jak kazdego przecietnego polaka - stanie sie starym, zgorzknialym i narzekajacym na wszystko b0lakiem, jak kazdy b0lak po budowie domu. To taka 3 letnia budowa to pewnie calkowicie juz lamie psychike czlowieka. XD

Jak budowac, przebudowywac czy remontowac to tylko "na raz" polecam, pzdr.

---

No akurat tutaj się mylisz . Tak jak napisał Alex na raz to deweloperka i to jest właśnie do remontu po paru latach.
Wszystko najlepiej żeby odstalo , drewno pracuje później ci regipsy pękają itp.
Mi zeszło 3 lata bez dwóch miesięcy i to jest można powiedzieć akurat.
Budują się znajomi po 5 lat i jest ok. Jak stoi odłogiem z 10, 15 lat i chuj nic nie robione to wtedy kaszana .

Cytuj:

---

Master napisał

Nie moj temat, ja robilem tylko remont generalny domu po rodzicach, elewacja, dach, wnetrze (wlacznie z instalacjami wodnymi i elektrycznymi), C.O., ogrodu nie ruszalem, rosnie tam jakies scierwo, ktore trzeba kosic raz na tydzien wiec jak tylko zarobie ze 200 tysiecy to to wszystko wyjebie i zabrukuje 90% powierzchni bo na chuj mi ta trawa. Na razie musze zrobic podjazd + elewacje drugiego budynku + dwie bramy garazowe + cala instalacje elektryczna z dwoma ladowarkami do aut + wysypac czesciowo kamieniem podjazd, a czesciowo zrobic bruk. Takze w tych tematach teraz jestem i pewnie bede przed dlugi czas bo laczny koszt pewnie bedzie oscylowal w 200-250k.


Ta akurat skonczy budowe to bedzie trzeba remont robic XD
Poza tym i tak pewnie go psychicznie to wykonczy jak kazdego przecietnego polaka - stanie sie starym, zgorzknialym i narzekajacym na wszystko b0lakiem, jak kazdy b0lak po budowie domu. To taka 3 letnia budowa to pewnie calkowicie juz lamie psychike czlowieka. XD

Jak budowac, przebudowywac czy remontowac to tylko "na raz" polecam, pzdr.

---

Nie lepiej zostawić sobie przyjemny trawniczek i ogarnąć robota podkaszającego?

Cytuj:

---

Sinis napisał

Cześć,
Chciałbym się pobudować, więc zacząłem czytać i teraz na przyłączenie gazowe czeka się cztery lata co mnie bardzo zaskoczyło, ale dzięki temu mam spory zapas czasowy. W moim przypadku działa to na moją korzyść, bo jestem na bardzo raczkującym etapie. O tyle plus, że mam działkę od rodziców, więc chociaż to jest za mną.

Przechodząc do rzeczy. Znalazłem sobie jakiś tam projekt na archonie, żeby mieć chociaż wyjściowy cel. Za co powinienem się łapać najpierw? Z wystąpieniem o gaz będę atakował na pewno w tym kwartale. Słyszałem, że warto zrobić badanie gruntu, bo to pozwala oszacować koszt fundamentów. Wiem, że wizja budowy dość odległa, ale będę próbował zrobić jakiś kamień elewacyjny, bo to bardzo nam się podoba, a założenie jest jednak takie żeby mieć ten dom do końca.

Macie jakieś rady budowlane, albo może zechcielibyście podzielić się pomyłkami?

---

Najpierw to kup projekt, ogarnij projektanta i kierownika budowy, zrób adaptacje, złóż papiery o pozwolenie na budowę i otrzymaj to pozwolenie :) To wszystko zajmie z pewnością kilka miesięcy, będzie cię kosztowało z 10 000zł i zdążysz sobie jeszcze wiele spraw przemyśleć.

Jeśli chodzi o rady to z mojego doświadczenia to kilka pierdół poniżej:
1. Zastanów się nad dodatkowym garażem lub budynkiem gospodarczym już na etapie składania pozwolenia o budowę. Garaże 1-2 stanowiskowe w projektach archonu są małe. Słabo z miejscem dla 2 samochodów a co dopiero żeby trzymać kosiarki, rowery, meble ogrodowe, opony i inne pierdoły.
2. Nie napalaj się na najbardziej "modne" technologie i materiały budowlane. Mówię tu o np. płaskich dachówkach, ciepłych montażach okien, 5 metrowych oknach HS z poczwórnymi szybami itp. Jest na to obecnie duże ciśnienie zwłaszcza, że ludzie kupują/budują za pożyczone pieniądze. Kosztuje to kosmiczne pieniądze a wartości dodatniej lub zwrotu nie ujrzysz z tego nigdy (to moja opinia).
3. Jeśli nie masz dostępu do kanalizacji to zastanów się z góry nad oczyszczalnią ścieków. Ja wybrałem na start szambo bo srałem na ten temat a teraz czajka wybiła i muszę przechodzić walkę z urzędami żeby łaskawie pozwolili mi wybudować oczyszczalnię.
4. Najlepiej w całym domu zrób podłogówkę. Czym byś ostatecznie nie grzał to będzie optymalnie.
5. Nie pozwalaj fachowcom na fuszerkę w stylu ściana może krzywa ale to tynk zakryje. Wszystko co źle zrobione będzie się ciągło przez cały etap budowy aż do końca... Czasem trzeba być po prostu nie miłym i zjebać ludzi.
6. Jak już coś się odpierdzieli to nie wrzucaj zdjęć na neta i pytaj co teraz zrobić(np. facebookowe fora budowlane). 90% odpowiedzi które dostaniesz to skuć, zburzyć, wysadzić bombą atomową i zacząć od zera. Szkoda nerwów. Gadaj z kierownikiem budowy. Podstawowy przykład to rysy skurczowe na betonie :D Większość ci powie że źle zrobione i wszystko trzeba skuć.

Ja już buduję się ponad 3 lata i jeszcze nie zwariowałem :)

Cytuj:

---

CzuP napisał

Nie lepiej zostawić sobie przyjemny trawniczek i ogarnąć robota podkaszającego?

---

najlepiej to ukrainca zatrudnić i mu flaszke za jedno koszenie dać albo dzieciaka od sąsiadów ale to droższa opcja
A co do pieców gazowych to jak kumpel zakładał i brał dotację to mu mówiłem że jak go rząd do czegoś namawia i mu jeszcze do tego dopłaca to go wydymają po całości no i miałem rację xD

btw. pompy ciepła są chuja warte poczytajcie sobie opinie posiadaczy tego gówna.

Cytuj:

---

Justakas napisał

1. Zastanów się nad dodatkowym garażem lub budynkiem gospodarczym już na etapie składania pozwolenia o budowę. Garaże 1-2 stanowiskowe w projektach archonu są małe. Słabo z miejscem dla 2 samochodów a co dopiero żeby trzymać kosiarki, rowery, meble ogrodowe, opony i inne pierdoły.
2. Nie napalaj się na najbardziej "modne" technologie i materiały budowlane. Mówię tu o np. płaskich dachówkach, ciepłych montażach okien, 5 metrowych oknach HS z poczwórnymi szybami itp. Jest na to obecnie duże ciśnienie zwłaszcza, że ludzie kupują/budują za pożyczone pieniądze. Kosztuje to kosmiczne pieniądze a wartości dodatniej lub zwrotu nie ujrzysz z tego nigdy (to moja opinia).
3. Jeśli nie masz dostępu do kanalizacji to zastanów się z góry nad oczyszczalnią ścieków. Ja wybrałem na start szambo bo srałem na ten temat a teraz czajka wybiła i muszę przechodzić walkę z urzędami żeby łaskawie pozwolili mi wybudować oczyszczalnię.
4. Najlepiej w całym domu zrób podłogówkę. Czym byś ostatecznie nie grzał to będzie optymalnie.
5. Nie pozwalaj fachowcom na fuszerkę w stylu ściana może krzywa ale to tynk zakryje. Wszystko co źle zrobione będzie się ciągło przez cały etap budowy aż do końca... Czasem trzeba być po prostu nie miłym i zjebać ludzi.
6. Jak już coś się odpierdzieli to nie wrzucaj zdjęć na neta i pytaj co teraz zrobić(np. facebookowe fora budowlane). 90% odpowiedzi które dostaniesz to skuć, zburzyć, wysadzić bombą atomową i zacząć od zera. Szkoda nerwów. Gadaj z kierownikiem budowy. Podstawowy przykład to rysy skurczowe na betonie :D Większość ci powie że źle zrobione i wszystko trzeba skuć.

---

Właściwie wszystko to prawda
Styropian normalnie biały, normalny bialy pustak itp wyjebane w te śmieszne różnice w kwestii trzymania ciepla, nigdy się to nie zwróci, materiały do samej budowy należy brać średnie i kierować się niska cena, poważnie

Najtaniej zawsze wyjdzie murowany, w który jak się okazało jednak idę xD szkieletowki są spoko ale czasowo chuja mi to zmieni już, bo za rok tam zamieszkam a finansowo sporo

Cytuj:

---

Bender Rodriguez napisał

btw. pompy ciepła są chuja warte poczytajcie sobie opinie posiadaczy tego gówna.

---

Był bym powściągliwy z takimi opiniami. Pompy ciepła to zajebista technologia. Wiem to z własnego doświadczenia. (Nie, nie handluje tym...)

Cytuj:

---

Justakas napisał

Był bym powściągliwy z takimi opiniami. Pompy ciepła to zajebista technologia. Wiem to z własnego doświadczenia. (Nie, nie handluje tym...)

---

Tym bardziej, że za pare lat gaz będzie zakazany, więc te piece będziecie rozbierać

Cytuj:

---

Justakas napisał

Najpierw to kup projekt, ogarnij projektanta i kierownika budowy, zrób adaptacje, złóż papiery o pozwolenie na budowę i otrzymaj to pozwolenie :) To wszystko zajmie z pewnością kilka miesięcy, będzie cię kosztowało z 10 000zł i zdążysz sobie jeszcze wiele spraw przemyśleć.

Jeśli chodzi o rady to z mojego doświadczenia to kilka pierdół poniżej:
1. Zastanów się nad dodatkowym garażem lub budynkiem gospodarczym już na etapie składania pozwolenia o budowę. Garaże 1-2 stanowiskowe w projektach archonu są małe. Słabo z miejscem dla 2 samochodów a co dopiero żeby trzymać kosiarki, rowery, meble ogrodowe, opony i inne pierdoły.
2. Nie napalaj się na najbardziej "modne" technologie i materiały budowlane. Mówię tu o np. płaskich dachówkach, ciepłych montażach okien, 5 metrowych oknach HS z poczwórnymi szybami itp. Jest na to obecnie duże ciśnienie zwłaszcza, że ludzie kupują/budują za pożyczone pieniądze. Kosztuje to kosmiczne pieniądze a wartości dodatniej lub zwrotu nie ujrzysz z tego nigdy (to moja opinia).
3. Jeśli nie masz dostępu do kanalizacji to zastanów się z góry nad oczyszczalnią ścieków. Ja wybrałem na start szambo bo srałem na ten temat a teraz czajka wybiła i muszę przechodzić walkę z urzędami żeby łaskawie pozwolili mi wybudować oczyszczalnię.
4. Najlepiej w całym domu zrób podłogówkę. Czym byś ostatecznie nie grzał to będzie optymalnie.
5. Nie pozwalaj fachowcom na fuszerkę w stylu ściana może krzywa ale to tynk zakryje. Wszystko co źle zrobione będzie się ciągło przez cały etap budowy aż do końca... Czasem trzeba być po prostu nie miłym i zjebać ludzi.
6. Jak już coś się odpierdzieli to nie wrzucaj zdjęć na neta i pytaj co teraz zrobić(np. facebookowe fora budowlane). 90% odpowiedzi które dostaniesz to skuć, zburzyć, wysadzić bombą atomową i zacząć od zera. Szkoda nerwów. Gadaj z kierownikiem budowy. Podstawowy przykład to rysy skurczowe na betonie :D Większość ci powie że źle zrobione i wszystko trzeba skuć.

Ja już buduję się ponad 3 lata i jeszcze nie zwariowałem :)

---

Tak po prawdzie to czekam na rozpoczęcie budowy u dwóch moich kumpli to na żywym organizmie będę mógł podejrzeć z czym to się je. Mam jeszcze kreche na mieszkaniu, więc póki czas zastanawiam się nad sprzedażą działki, spłatą mieszkania i wejściem w kolejny kredyt tylko już na tańszej działce.
Projekty które obserwuje to tylko takie bez garażu mnie interesują, bo na pewno będę chciał zrobić wolnostojący dwustanowiskowy garaż, bo jak wspomniałem te z archona to to się nadaje jak ktoś smartem jeździ.

Szykuj z 500 k na start a resztę dozbierasz w trakcie :) Powodzenia