wode po kukurydczy, ogorkach i tym podobnych? czy od razu do zlewu? mi po kukurydzy i ogurach smakuje w chuj
Wersja do druku
wode po kukurydczy, ogorkach i tym podobnych? czy od razu do zlewu? mi po kukurydzy i ogurach smakuje w chuj
Ja nie jem takich rzeczy ale jakbym jadł to bym nie pił bo to prawie jak zupa a zup nie lubię bo to ani jedzenie ani picie.
ale kiedyś jadłem beze z wody z ciecierzycy i była absolutnie obrzydliwa, miała taki posmak dziwny.
woda po ogurkach ambrozja :lewyohyou
Po ogurach lubię
Jak pomyślę, że kiedyś kapuste nogami stare baby wygniatały, a potem ludzie to żarli to mnie na wymioty bierze, ale woda spod kapusty sztos ;d
Sam tak ugniatalem u ciotki za gówniaka
Piję wszystko stary , ale tej wody po kukurydzy jeszcze nie próbowałem . Zalewa z ogórków meksykańskich <3 niby nie zdrowe bo sam ocet ale sztosik .
I wodę po ogórkach (kiszonych) i po kukurydzy wypijam. Rownież wodę po oliwkach.
mam po tym zgagę, paskudztwo
Po ogureczku i kapustce to sam miód. Najlepiej mix obu.
Pije wode z wanny po starym
wanna jest po starym czy woda
Woda po ogórach mistrzostwo świata, po kukurydzy nie próbowałem.
ja lubie po kiszonkach, a co niektórzy widzę też po konserwowych?:confused
Dobre, z domowych, kiszonych i konserwowych, po kukurydzy czemu nie, po kapuscie nie ma problemu, do Ogorkowej dodaje sie cala zakwas z kiszonych ale gimby nie znajo, to co sie jadlo w latach 70,80,90, pierwszwe 2000's to bomba, lubie tez sosik po dobrej Watrobce z cebulka, ocetem, bialym dobrym winem, sola i pieprzem, te nowe generacje chuja wiedza, wpierdalaja jakies gowna, nie Polskie ani Europejskie, pija jakies milkshaki, pija Starbucksy i wpierdalaja chemie, i wiedza chuja, takie gimbaski pojebane, dobra sprawa swojskie jedzenie..
o po kapuscie tez pije